O Budowie Klatki... rury wygięte

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako ze temat troche nieaktualny to zamieniam go .
a swoją drogą nikomu nie polecam szukania gietarki.

[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-09-28 20:47:36 ]
  
 
Popytaj w spoldzielniach mieszkaniowych, zazwyczaj hydraulicy w takich zakladach maja.
  
 
Mają 30 mm .
Szukam 40 - 45.....
Jutro jadę do : Margo, ul. Przemysłowa 11, 37-450 Stalowa-Wola, tel: 015-844-34-44
podobno maja.
  
 
sluchaj podjedz do niska na pgo a dokladnie na ul osiedle 40 albo 41
tam bedzie taki bialy dom (2 od przejazdu kolejowego)
i tam zapytaj
chyba maja skoro wod kan co i gaz
  
 
Wszedzie maja do 30 mm kurde a ja szukam 40 - 45 lipa jak cholera..
  
 
chiałem podziekowac polowi.
jego tato zrobił dzisiaj najgorsza robotę.
Klatka wygieta - pozostało pospawać.
  
 
Cytat:
2005-09-28 15:34:43, CZUCZU pisze:
chiałem podziekowac polowi. jego tato zrobił dzisiaj najgorsza robotę. Klatka wygieta - pozostało pospawać.

nie ma za co trzeba sobie pomagac
  
 
Zostaje teraz wybór klatki.
Mam przód i tył.
Po burzliwych naradach z kompresorem szalejemy ;-p
Rozpórka amortyzatorów - 2 kg....
I elementy do klatki 253-3 dodajemy elementy klatki :
253-8
253-16
I statyw na kamere...

Najlepszy kompromis chyba.
Waga klatki to dodatkowe 30 kg ale bezpieczenstwo rosnie wiec pedał w podłoge chetniej idzie.




[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-09-28 21:03:45 ]
  
 
Cytat:
2005-09-28 20:38:01, CZUCZU pisze:
... wiec pedał w podłoge chetniej idzie.



Uważaj, żebyś nogą dziury nie wywalił ! (w podłodze)
  
 
Spoko spoko postaram sie.
Ale fakt faktem podobno majac klatke ludzie sie czuja bezpieczniej i szybciej jezdza .
Zobacze mam nadzieje w przyszłym tygodniu - pozdro.
poki co jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia w aucie.
  
 
Czu wiadomo od dawna ze najlepszym katalizatorem dla prawej stopy jest blondi po prawej, a najgorszym babcia i dziadzio na tylnim siedzeniu w drodze na rodzinnego grilla .

Powiedz no teraz do czego ty ta klatke zamontujesz jak tyle blachy powycinales? Po mojemu to z buda powinno utrzymywac jakas stala sztywnosc, a tak ja to widze ze w czasie jazdy bedzie: klatka sobie i Czucza sobie . Dwa swiaty .

Powodzonka
  
 
Hehehehe gallus tak sie składa ze montujac klatke powycinam troche niepotrzebnych juz blach.

Wiec klatka jest mocno przylegajaca ma podeprzec dach ....
z przodu i z tyłu.
Montujesz wzdłuz auta i usztywnia mocno bude.
Montujesz to w waznych dla malucha miejschac i całosc wazy 30 kg a buda robi sie sztywna ....
Aha majac klatke drzwi są formalnoscia - jak uzbieram kase montuje drzwi i maski rallycross czyli znikoma waga.

  
 
To juz trzeba zaufac twoim umiejetnosciom z tymi blachami .
Cobys tylko Czu we Flinstona sie nie bawil na miescie .
  
 
Spoko.
Generalnie to pamietaj ze sztywnosc malucha opiera sie na podłodze ....
Jezlei kiedys bede miał migomat to pomysle nad wzmocnieniem konstrukcji przy jednoczesnym odelzeniu jej.

Jest to wykonalne.
Pozatym ja odelzam tylko tył , z przodu np robie kratownice na chłodnice która usztywni przód - a jak usztywnie przód to moge wymienic nadkola i klapy na lekkie.

Ja tego nei robie na pałe - w milecu był maluch odelzony na pałe - ponawiercane słupki nawet miał - buda sie trzyma na klatce.
  
 
A jaki jest sens tego fragmentu wspornika przy bocznej rurce? Zlozy sie latwiej w dol dokladnie w miejscu, gdzie jest on wspawany w ta ukosna (?) rurke.
  
 
Jak mzoesz napisz o który chodzi moze tak - pozdro.
  
 
I 50 % klatki gotowe.
Tzn cała tylna klatka...
Rury mocno nrzgrzewałem i ogólnei spawy sa solidne.
Łaczenia rur wzmocniłem blachą 2,5 mm wspawaną w rury...
Przednia klatka jest juz praktycznie gotowa - zostaje wykonać 4 spawy.
Potem czyszczenie spawów , uzupełnienie ew ubytków i czyszczenie klatki przed malowaniem.
Zastanawiam się nad klatką narazie zrobiłem model podstawowy i mysle czy rozbudowywać czy też nie..
Z boku zostanie tylko 1 wzmocnienie .
Efekty prac pokaże jak skończe czyli do środy.
  
 
no wszystko idzie ok jak narazie
  
 
Nom dzieki za pomoc.
Reszta koło wtorku.