MotoNews.pl
  

Piszczy pasek alternatora- jak go uciszyć.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gdy odpalam auto (jest zimny silnik) to przez kilka - kilkanaście sekund piszczy pasek alternatora. Po tych sekundach słychać "pyknięcie" i następuje cisza. Tak jak by jakiś przekaźnik sie włączył i jak by malał opór.
Jak można uciszyć pasek. Jest on prawidłowo naciągnięty.
Dziś kupiłem drugi pasek innej firmy, ale to samo. Piszczy przez te kilka sekund.
Co jest grane? Takie piszczenie denerwuje. Jak to zlikwidować?
  
 
popsikaj go silikonem w "spray-u" lub WD 40, tyle że to starczy tylko na jakiś czas
ja bym się temu naciągnięciu dokładnie przyjrzał
  
 
A ja bym sie przyjrzal rolce, po ktorej pasek sie porusza. Czesto jest tak starta, ze pasek nie ma odpiwiedniej powierzchni kontaktu. Mialem tak u siebie. Do tego lozyska do sprawdzenia
  
 
Cytat:
2005-09-20 00:07:59, Darek_M pisze:
popsikaj go silikonem w "spray-u" lub WD 40, tyle że to starczy tylko na jakiś czas ja bym się temu naciągnięciu dokładnie przyjrzał



buahaha

smarjke się kalafonią , wymienia na lepszy pasek lub rzeczywiście rolki sprawdza
jak polejesz wodą i przestanie pisczeć to wina starej gumy, ale wnioskuję że kiepsko załzca Ci się regulator bo po wzroście obrotów ma mniejszy opór
  
 
Ja mam motorek 1.8D w swoim essim i ten sam problem, posmaruj kalafonią, to pomaga na jakiś czas ale sprawdź naciąg paska u mnie to był problem, trzeba go naciagać co jakiś szas, inaczej bedzie piszczał
  
 
Smarowanie czy psikanie paska czy rolki na dłuższą metę może być zgubne, gdzyż bagatelizuje się przyczynę. Powodem piszczenia może być łożysko alternatora, które się powoli zaciera spowalniając obroty rolki po której smiga pasek. Piszczy bo pasek ma większe obroty od rolki. Skończyć się to może całkowitym zatarciem łożyska, smrodem spalonej gumy, i po jeżdzie z ładowaniem.
  
 
Miałem tak samo, tylko że co tydzień po uruchomieniu silnika dłużej piszczał.
W końcu wyszło, że nie dawało się dobrze naciągnąć w sposób trwały paska, bo jedna śruba kręciła sie w miejscu. Ta która trzyma to coś po czym chodzi śruba z ząbkami do naciągania. U mnie ją ucięli, przewiercili, włożyli nową na przelot, skręcili, naciągnęli pasek i piszczenie się skończyło. Może masz to samo?