MotoNews.pl
  

Polonez Diesel na rzepak

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cena oleju napędowego na stacjach benzynowych przekroczyła cene oleju do smażenia frytek w sklepie spożywczym. Czy nie zacząć tam tankować? Wiem że taka jazda jest mozliwa, ale jak to wygląda w praktyce? czy rzepak można mieszać z ropą czy trzeba najpierw wyczyścić zbiornik i przewody?
  
 
da się przerobic obecnie diesla aby jeździł na oleju... Ale trzeba coś tam dodać...
Ostatnio w Wiadomosciach czy faktach mówili że USA ma nowy trend na przerabianie diesli na zuzyty olej... Podobno ogólny zamysł Diesla był aby stworzyć silnik na olej roslinny
  
 
Jest jeszcze kwestia czy zamysłem pan Bosch było stworzenie pompy wtryskowej dla oleju roslinnego?
  
 
W AUTO - TM był test Poloneza 1.9GLD na rzepaku. Ten silnik chyba nie miał jakichś zmian konstrukyjnych. Chyba powinienem mieć tę gazetę - zobaczę dziś.
  
 
Rzepakowy olej można śmiało lać. Kumpel ma Merola 190 D i jeżdzi na oleju z Lidla po 2,50 zeta za literek. Jego auto ma 300 kkm i dopiero niedawno jeździ na oleju roślinnym. Więc raczej się da.
  
 
W A-TM jest sporo artykułów o silnikach działających na rzepaku, ale piszą o jakimś uszlachetnionym oleju, a nie o zwykłym. Niestety nie ma nic o tym na czym to uszlachetnienie polega. Parametry silnika nie ulegają zmianie, nieco wiecej tylko pali, a moc itd pozostają bez zmian. Nic też nie piszą aby te silniki miały być jakoś specjalnie przystosowywane.
  
 
Zacznę chyba od próby zmieszania ON i roslinnego w butelce , jesli nie będą zachodzić jakieś dziwne reakcje i ładnie się zmiesza to spróbuje zrobić mieszankę w zbiorniku.
  
 
to powinno cie zainteresowac
grzalka


artykuly
zestaw zrob to sam

aby w dieslu stosowac olej roslinny to trzeba troche przerobic uklad zasilania.
tzn sa 3 drogi.
1- mieszanie ON z OR
2- instalacja 2 zbiornika na OR wyposarzonego w nagrzewnice pochodzaca np z poloneza podlaczana do ukl chlodzenia. /przewod zasilajacy OR jest specjalny 3 zylowy w ktorym plynie ciecz chlodzaca/
3- zestaw elektrycznych grzalek

a wszystko to po to bo olej roslinny odpowiada norma gestosci dopiero przy ok 70 st C.i wtedy nie zagraza silnikowi.

ad 1-mieszajac mozesz zblizyc sie do tych norm ale nigdy niewiesz czy w zimie nie urwiesz pompy bo paliwo ci za bardzo zgestlo w ukladzie.

ad2- odpalasz rano i gasisz wieczorem na ON. a dopiero po nagrzaniu silnika przelaczasz elekrozawory na OR

ad3- przekrecasz kluczyk czekasz chwile i palisz./chyba powinna byc w zestawioe elektr.pompa.paliwpowa, aby goracym paliwem przelac uklad./

a teraz Polska rzeczywistosc.

pan minister czy jakis tam stwierdzil ze
niewazne jest dla niego co masz w baku .wazne zebys placil akcyze. a na rzepak jest ok 1,80 zl/l
i zapowiedzial kontrole zawartosci zbiornikow.tak jak jest z OO

przy oleju opalowym jak kierowca busa mial szczescie to go nie zkontrolowali
natomiast zapach wydzielajacy sie z wydechu silnika pracujacego na OR jest bardzo specyficzny.
jezdzac po alejach w kraku czuc kto jezdzi na OR.czasem jest to autobus z katowic a czasem bus z wieliczki.

tyle ze teraz Policja bedzie miala latwiejsze karanie kierowcow bo poprostu jak poczuje to kontroluje i naklada grzywne.
slyszalem ze podobno grzywna to ok 3000zl /grzywna na stacje benz z lewym paliwem to 500zl/ oni kochaja kierowcow.

zlapali rolnika ktory w stodole mial ogromny zapas OR i kompomenty do wyrobu Biodiesla.
wg przepisow UE wolno rolnikowi wytwarzac Biodiesla na wlasne potrzeby.
w Polsce ma stanac przed sadem.

z innej strony
rozpowszechnienie ukladow do zasilania OR i sprzedaz OR na stacjach benzynowych mogla by uratowac polskie rolnictwo i przyczynic sie do ogromnej ochrony srodowiska naturalnego.
w sklepie jest OR z 1 tloczenia czyli sporzywczy.
w silniku mozna stosowac OR z 2 tloczenia i jest on napewno tanszy. gdyby zalac rynek takim olejem dalo by to duzo korzysci panstwu,rolnikom,kierowcom.


jak dobrze poszukasz na necie to znajdziesz wykresy z hamowni diesli na OR.i firmy zajmujace sie przerabianiem ukladow.
podobno w rzeszowie przerobka kosztuje ok 1200zl


[ wiadomość edytowana przez: PG dnia 2005-09-22 11:29:24 ]
  
 


[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-19 15:11:55 ]
  
 
Dzis z Cebka sprawdzilismy czy jego diesel dziala na oleju rzepakowym. Rozrobilismy OR z ON pol na pol. Podlaczylismy na krotko pod maska i silnik pracowal normalnie Kilka km prob po osiedlowych uliczkach nie wykazaly jakiegos wielkiego spadku mocy Jedynie zapach z rury wydechowej byl nieco inny niz zwykle...
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.us
  
 
hmmm skoro da się zrobić poldka na siano (co prawda wolniej jedzie bo przy 140 to koń miałby za długi język) to pewnie i na rzepak...

a co do jazdy na OO - jest na to banalny sposób poparty lukami prawnymi... bo można w polsce jeździć na OO tylko trzeba za niego odprowadzić akcyzę (czy jakiś tam podatek). więc kupuje się X litrów OO celem ogrzewania domu czy czegokolwiek innego... następnie udajemy się do urzędu i odprowadzamy opłatę za Y litrów (gdzie Y = ~pojemność zbiornika, wychodzą śmieszne grosze), dostajemy kwit potwierdzający i możemy spokojnie jeździć... bo niech nam drogi pan Policjant udowodni że ten olej w baku to akurat nie ten za który odprowadziliśmy podatek...

Znajomy tak od dość dawna jeździ Mercem 123 i mimo kontroli nic mu nie zrobiono ponieważ nawet sam Policjant mu powiedział że skoro odprowadził podatek to jest czysty...
  
 
chłopaki, Wy ten rzepak mieszacie z ON zanim wlejecie do baku, czy tak na chama bezpośrednio?

Mam w baku c.a. 15l ON i tak się zastanawiam czy nie wlać tych 5 literków... Zaraz idę do Tesco
  
 
A po co odprowadzac podatek, przeciez do baku mozna lac to co sie chce byle czystosc spalin sie nie pogorszyla.NIe wolno lac opału bo on pogarsza toksycznosc spalin a dotego jest innaczej opodtkowany.
  
 
No właśnie że nie można lać żadnego "paliwa" do napędu pojazdu bez opłacenia akcyzy a toksycznośc spalin to osobna bajka
  
 
Cytat:
2005-10-10 00:32:55, PLUS98 pisze:
No właśnie że nie można lać żadnego "paliwa" do napędu pojazdu bez opłacenia akcyzy a toksycznośc spalin to osobna bajka



A jaki paragraf to mowi??????
przytocz mi.
Bo olej roslinny to nie paliwo a pozatym akcyza na rozne paliwa nie jest stala i zalezy od rodzaju paliwa.A rzad nie wyznaczyl akcyzy na olej roslinny.
  
 
Miałem zamiar kupić poloneza z dieslem a kupiłem citroena AX 1.4 Diesel.

Ja równierz zaczołem eksperymenty z rzepakiem. Do momentu utrzymywania się temperatury ok 20 stopni jeździłem na samym rzepaku bez przeróbek. Jedynie rano musiałem troche pokręcić rozrusznikiem. Jak już silnik był nagrzany to auto odpalało na dotyk.
Z tego co ja wiem to pompy paliwowe lucas nie lubią rzepaku (niestety ja taką mam).
Niedawno mi się rozsypała ta poma. Według pompiarza nie trzasła od rzepaku (zatarty rozdzielacz i pęknięty wałek). Podobno jak pompa ma trzasnąć to maksymalnie po 1tyś km a mi trzasła po 4tyś. Wedłgu pompiarza winny był chrzczony O.N.
Obecnie jest za zimno i leje ON z ORz w zmiennych proporcjach.

Pompy paliwowe Bosch są przystosowane do rzepaku już przez producenta. Co do pomp Roto Diesel to zdania są podzielone.

Ja kupuje O.Rz. tej samej marki co na zdjęciach ale po 1.99 w promocji .

Pompy rotacyjne są smarowane paliwem. Aby już więcej sie nic nie działo zaczołęm kupować smar do Oleju napędowego. Podobno po dodaniu tego specyfiku do O.O. to nabiera on właściwości smarnych podobnych do O.N. . Ja to leje do O.R. i jak narazie jest wszystko O.K.
http://www.hil.pl/product_info.php?products_id=39



W sumie na rzepaku zrobiłem 6tyś km. I nie licząc awari pompy która już w momencie jak kupowałem auto mogła być uszkodzona (odłonczona linka od zmiany kąta wtrysku przy zimnym silniku) to nic sie nie działo. Na rzepaku auto ciszej pracuje i ma lepsze osiagi. Co do złużycia paliwa to jest ono podobne.

Piszcie o swoich doświadczeniach z tym paliwem
  
 
Jeżeli chcecie wiecej info to w Nowym "Auto Świacie" jest właśnie o oleju spożywczym. Artykulik chodz, którki ciekawy. Choćby to, że w niemczech przeróbka samochodu na rzepak jest tak popularna jak u nas na LPG i jest w 100% legalna.
  
 
Cytat:
2005-10-17 22:43:11, Janek_125p pisze:
... Choćby to, że w niemczech przeróbka samochodu na rzepak jest tak popularna jak u nas na LPG i jest w 100% legalna.



bo tam jest normalny kapitalizm. A nie komuna jak u nas. Jak wyprodukujesz sobie silnik na wode i nie zapłacisz za to akcyzy (za każdy litr wody) to cię wsadzą do więzięnia mówiąc że skarb państwa stracił na Tobie ogromne pieniądze (lubie te określenie )
nikogo u nas nie obchodzi ekologia, to było dobre w latach '90... dziś KASA i jeszcze raz KASA a ekologie to wprowadzają jak ktoś ma na tym zarobić

Wszyscy się zastanawiają co to będzie jak cena baryłki ropy podskoczy do niewiarygodnej ceny, a przecież mamy w zanandrzu mnóstwo sposobów zasilania silników nie mówiac juz o tym że byli smiałkowie którzy pochwalili sie tym że odkryli sposób aby paliwo zastąpic wodą i słuch po nich zaginał (mozliwe ze skonczyli w piachu wraz ze swoją tajemnicą)
  
 
Cytat:
2005-10-17 22:21:47, Trojan1000 pisze:
Na rzepaku auto ciszej pracuje i ma lepsze osiagi.



Ciekawe...
  
 
Cytat:
2005-10-18 00:00:36, Makaveli pisze:
Ciekawe...


bo z pierwszego tłoczenia