MotoNews.pl
  

Wzrasta temperatura na wolnych obrotach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak wyzej rosnie temperatura jak autko stoi i chodzi na luzie jak rusze i kawalek przejade tem.jest oki-gdzie szukac przyczyny?
  
 
visco!!!!!!
  
 
A jak po jeżdzie się zatrzymasz i pracuje na luzie to znowu rośnie?
To moze być normalne zjawisko przy rozgrzewaniu zimnego silnika( bezwładność cieplna). temperatura rośnie, aż do reakcji termostatu potem nieznacznie spada.

Może być wisko, a może byc pompa płynu chłodzącego.
  
 
Tak jak piszą koledzy może być wisko lub pompa ,ale zacznij czy masz odpowiednią ilość płynu!!!!!
  
 
Cytat:
2005-09-28 17:01:10, eryk325e36 pisze:
Tak jak piszą koledzy może być wisko lub pompa ,ale zacznij czy masz odpowiednią ilość płynu!!!!!



I podstawa to czysta chłodnica (Z ZEWNĄTRZ).
Mi temperatura w korku poszła trochę ponad połowę (na dworzu było max 18-19stC).
Po przepłykaniu wadą z węża (normalnie ciśnienie jak z kranu) jak "ręką odjął". W letnie upały wskazówka na środku.

pozdr
Mariusz
  
 
Panowie jak już pisałem mam to samo. Zawsze jak patrzyłem na wyłaczony silniku płyn był okej lecz troche go zmalało. Dziś kupiłem nowy i chciałem dolać. Po powrocie ze skelpu na chodzącym silniku i włączonej dmuchawie chciałem odkręcić korek od zbiornika. I niestety podczas odkręcania zaczeło wylatywac powietrze i zaczął się podnosić poziom płynu aż zaczeło go wyrzucać. Co dziwne temperatura była w połowie, a płyn był letni. Wniosek - napewno zapowietrzony.

Wnioskuje również, że wyrzucanie płynu z ukł. chłodzenia jest spowodowane przedmuchami do układu chłodzenia. Dodaje, że silnik jest suchy, więc prawdopodobnie jeżeli to uszczelka to jest peknięta gdzieś w środku. W innym razie może to być głowica, lub ewentualnie blok, tyle, że w płynie nie mam oleju.

Teraz ide sprawdzić czy czasem w oleju nie mam płynu Normalnie porażka, najpierw klapka teraz to SZOK !!! Może ktoś ma jeszcze inne pomysły co to może być.
  
 
Cytat:
2005-09-28 19:59:42, Buczer pisze:
Panowie jak już pisałem mam to samo. Zawsze jak patrzyłem na wyłaczony silniku płyn był okej lecz troche go zmalało. Dziś kupiłem nowy i chciałem dolać. Po powrocie ze skelpu na chodzącym silniku i włączonej dmuchawie chciałem odkręcić korek od zbiornika. I niestety podczas odkręcania zaczeło wylatywac powietrze i zaczął się podnosić poziom płynu aż zaczeło go wyrzucać. Co dziwne temperatura była w połowie, a płyn był letni. Wniosek - napewno zapowietrzony. Wnioskuje również, że wyrzucanie płynu z ukł. chłodzenia jest spowodowane przedmuchami do układu chłodzenia. Dodaje, że silnik jest suchy, więc prawdopodobnie jeżeli to uszczelka to jest peknięta gdzieś w środku. W innym razie może to być głowica, lub ewentualnie blok, tyle, że w płynie nie mam oleju. Teraz ide sprawdzić czy czasem w oleju nie mam płynu Normalnie porażka, najpierw klapka teraz to SZOK !!! Może ktoś ma jeszcze inne pomysły co to może być.


a czy leci ci para z rury wydechowej?
Dodam, że gdyby był zapowietrzony to temp nie byłaby w połowie, więc te wywalanie płynu raczej nie jest od zapowietrzenia, a raczej uszczelki, myślę sobie tak. (i chciałbym się mylic)pzdr


[ wiadomość edytowana przez: Jeztom dnia 2005-09-28 20:27:43 ]
  
 
Auto jeździ normalnie i nie kopci ani trochę Więc raczej, ale podkreślam słowo raczej płyn chłodniczy nie dostaje się do komory spalania. Olej również jest czysty i nie mam drugiego stanu.

Jednak martwi mnie nadal grzanie się na wolnych obrotach - no i na nagrzanym silniku przy odkręcaniu korka podnoszenie płynu w zbiorniku. Po popuszczeniu odpowietrznika, tego w okolicy korka wlewu płynu leci z niego para i kropelki cieczy.

Chyba będe musiał jechać do mechanika
  
 
Cytat:
2005-09-28 20:30:49, Buczer pisze:
na nagrzanym silniku przy odkręcaniu korka podnoszenie płynu w zbiorniku. Po popuszczeniu odpowietrznika, tego w okolicy korka wlewu płynu leci z niego para i kropelki cieczy. Chyba będe musiał jechać do mechanika




to chyba normalne ze na nagrzanym silniku ze sie plyn podnosi. a z odpowietrznika powinno leciec powietrze jesli jest zapowietrzony a jak zacznie leciec plyn tzn ze juz nie ma powietrza i jest ok ;] u mnie tak bylo przynajmniej podczas zmiany plynu i odpowietrzania
  
 
Cytat:
2005-09-28 20:38:01, tolo84 pisze:
to chyba normalne ze na nagrzanym silniku ze sie plyn podnosi.


kurde, a mi nie wywalało płynu, aż jutro sobie sprawdze, albo lepiej w ponidziałek jak wróce z tarnowa. płyn będzie zmieniany i termostat odrazu, wtedy zobacze.
  
 
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB11&mospid=47369&btnr=17_0089&hg=17&fg=05 - zobacz buczer, twoj korek wytrzymuje 1,4 bara nie wiem czemu jest mniej niz w e36 ale daje sobie reke uciac ze na goracym silniku wywala plyn i to jest norma.
  
 
A jak myślicie dlaczego na korku jest informacja, żeby nie odkręcać na gorącym silniku???To normalne, że przy gwałtownym odkręceniu podniesie sie poziom płynuz możliwością jego wypłynięcia ze zbiorniczka, panowie praw fizyki się nie oszuka!!!
Jeśli auto nie kopci na biało, nie straciło mocy, nie ma oleju w wodzie/wody w oleju to cudów nie ma wszystko jest ok!!!
  
 
Cytat:
2005-09-28 20:46:21, kornat pisze:
A jak myślicie dlaczego na korku jest informacja, żeby nie odkręcać na gorącym silniku???!!!




no wlasnie ja tu kombinuje a przeciez tam jest jak byk napisane!!!
nicht offen wann heiss czy jakso tak ;]


[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-09-28 20:56:22 ]
  
 
A jak jest silnik wyłączony a goracy, odkręcając zassa powietrze ale płynu już nie powinno wywalac prawda czy fałsz? Bo chyba ja jednak przy goracym ale wyłączonym silniku odkręcałem, tak mogło być... pzdr
  
 
Cytat:
2005-09-28 20:57:35, Jeztom pisze:
A jak jest silnik wyłączony a goracy, odkręcając zassa powietrze ale płynu już nie powinno wywalac prawda czy fałsz? Bo chyba ja jednak przy goracym ale wyłączonym silniku odkręcałem, tak mogło być... pzdr




no wlasnie tez jestem ciekaw czy na goracym ale wylaczonym silniku tez powinno wywalac plyn po odkreceniu korka na chlodnicy?


[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-09-28 21:05:50 ]
  
 
Jeśli silnik jest nagrzany do temperatury roboczej i zaraz po zgaszeniu odkręcimy korek to efekt będzie podobny W ramach doświadczenia proponuję powolne odkręcanie korka, tak aby ciśnienie sięwyrównało wtedy go nam nie wybije, a przy natychmiastowym odkręceniu tak.
  
 
Na gorącym silniku, ale wyłaczonym nie wywala płynu. Poprostu przy odkręcaniu słychac chwilowy syk powietrza i nic sie nie dzieje.

Mam też nadzieje, że macie racje i to nc dziwnego, że wywala płyn, ale np. w Xsarze nie wywala

Mimo wszystko auto grzeje mi się do 3 ćwiartki na skali dlatego jutro wymienie termostat i płyn. I odpowietrze cały układ.

Jednak nadal czekam na komentarze
  
 
Cytat:
2005-09-28 21:39:57, kornat pisze:
Jeśli silnik jest nagrzany do temperatury roboczej i zaraz po zgaszeniu odkręcimy korek to efekt będzie podobny W ramach doświadczenia proponuję powolne odkręcanie korka, tak aby ciśnienie sięwyrównało wtedy go nam nie wybije, a przy natychmiastowym odkręceniu tak.



u mnie wywalilo jak kiedys sprawdzalem ale nie pamietam czy szybko odkrecilem czy wolno...
  
 
Skoro się grzeje na postoju wskazywac to może na uszkodzone visco.
Kiedyś kolega odkręcił korek od płynu w Nissanie Maxima 3,0, wywaliło płyn, ciężko przerażony, że uszczelka pod głowica poszła przyjechał do mnie, oblukałem wszystko i wg. mnie było ok, ale on upierał się przy swoim, pojechaliśmy do mojego znajomego mechanika sprawdził i stwierdził, że jest ok, później jeszcze podjechaliśmy do speca od nissanów tez stwierdził, że wszystko jest ok, miał tylko jedną uwagę:
Nigdy nie odkręcać korka gdy silnik jest gorący.
Skończyłem technikum samochodowe i też mnie tak zawsze uczyli
A więc bez paniki, jak pisałem nie ma cudów, jeśli nie pali płynu, nie ma wody w oleju/oleju w wodzie to jest ok. No chyba, że jest np.pęknięty blok i płyn wydobywa się na zewnątrz, ale to można stwierdzić dość łatwo


[ wiadomość edytowana przez: kornat dnia 2005-09-28 21:52:33 ]
  
 
Cytat:
2005-09-28 21:50:01, kornat pisze:
Skoro się grzeje na postoju wskazywac to może na uszkodzone visco.




ale mi sie nie grzeje bo wskazowka zawsze jest w polowie tyle ze po zgaszeniu goracego silnika przez jakis czas jescze jest cisnienie dopoki nie ostygnie plyn i wydaje mi sie ze obojetnie jakbym odkrecal korek (wolno czy szybko) to i tak bedzie wywalac wode.