MotoNews.pl
10 Drżenie kół podczas hamowania.......problem z diagnozą (116366/89)
  

Drżenie kół podczas hamowania.......problem z diagnozą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Lantre z 96. objawy jak w temacie. Im z wyższej prędkości się hamuje tym mocniejsze drgania na kierownicy. Koła wywarzone, zmieniłem już na zimy, objawy takie same na 2 kompletach kół, tarcze hamulcowe wymienione z klockami, do tego łożyska tez , zbieżność ustawiona. Kierownica nie drży jak się jedzie nawet przy dużych predkościach ostatnie testy do 180 km/h i było spoko. Ale tylko dotknąć pedału hamulca to lipa. Jeszcze trochę i choroby białych rak dostane
Czy ktoś może pomóc w diagnozie
wdzięczny będę za każde konstruktywne odpowiedzi.

Pozdrawiam wszystkich właścicieli hultaji
  
 
sprawdź tłoczki i zaciski ja miałem identyczny problem.
  
 
nie równoniernie działały tłoczki?? wymieniałęś zaciski?? Jak usunołęś usterkę i przy jakich kosztach??
  
 
obejrzyj dokładnie tarcze, czy nie są zwichrowane lub popękane (drobne rysy), na 99% to tarcze
  
 
Cytat:
2005-09-28 09:27:06, Jarek_2 pisze:
obejrzyj dokładnie tarcze, czy nie są zwichrowane lub popękane (drobne rysy), na 99% to tarcze


No właśnie też tak myślałem i dlatego tarcze poszły do wymiany. Nowe mają okoł 2 tyś km. zuzyte są minimalnie żadnych pęknięć,rowków zarysowań nie są też powihrowane.
  
 
Zmieniłeś tarcze na nowe. a czy na tamtych starych było to samo. takie efekty powstają (ale nie zawsze) przez zniszczone tarcze (tak jak ktoś wcześniej już zaznaczył) ale i także przez nowiuśkie ale wybrakowane. przeważnie jest tak z nowiutkimi i tanimi zamiennikami.
jeżeli nie było tago przed zmianą to wina nowego nabytju
  
 
Cytat:
2005-09-28 20:36:05, NARODEK pisze:
Zmieniłeś tarcze na nowe. a czy na tamtych starych było to samo. takie efekty powstają (ale nie zawsze) przez zniszczone tarcze (tak jak ktoś wcześniej już zaznaczył) ale i także przez nowiuśkie ale wybrakowane. przeważnie jest tak z nowiutkimi i tanimi zamiennikami. jeżeli nie było tago przed zmianą to wina nowego nabytju


Niestety na starych też to występowało. Głównie dlatego padła decyzja o wymianie tarcz. Jeżeli chodzi o nowe to niestety nie są to tanie zamienniki tylko Brembo ai całkiem sporo mnie kosztowały
  
 
a amortyzatory w jakim stanie masz??
  
 
mam cos podobnego w accencie przy malych predkosciach hamulce jak brzytwa bez zadnego drżenia

ale przy duzych tak jak u kolegi

rozwiazanie problemu moze sie okazac takie samo poniewaz tez o wiekszosc rzeczy ktore mogly to powodowac zadbalem
  
 
jak masz nowe tarcze i klocki i dalej trzęsie to - sprawdzałeś zawias? luzy ? znam przypadek rozbitego górnego mocowania amora które własnie taki efekt dawało. Na szarpaki z nim i punkt po ponkcie sprawdź .... aa jak ktos pisał zacisk - prowadnice - blaszki kasujące drganie klocka?
  
 
Witam. Ja w swojej Lantrze '99 też mam ten sam problem, przy niskich prędkościach jest elegancko, ale juz od setki hamowanie to prawdziwa przygoda, nie dość że strasznie trzęsie (bicie czuć na kierownicy) to jeszcze strasznie głośno chuczy. Zmieniałem klocki i tarcze i niestety tak zostało. Ktoś mi mówił że to przez ABS ale jeździłem kilkoma z ABS samochodami i nigdy nie miałem takiego czegoś. Jak coś wymiślicie to dajcie znać. Pozdrawiam
  
 
No i fura od jutra na warsztat idzie
sprawdzę
1. Wyważenie kół - kolejna przekładka itp
2. Wymiana płynu hamulcowego ( może za duża adhezja i się grzeje )
3. Sprawdzenie zacisków, i tematu z klockami (blaszki)
4. Zawiesznie:
-amorki
-drążki
-sworznie wahaczy
- coś jeszcze dołoże bo mi zabrakło pomysłów
5. Sprawdzę tarcze może faktycznie jakąś felerną mam

No i zobaczymy ile mnie to bedzie kosztowało i czy znikną objawy.
  
 
Cytat:
2005-09-27 18:06:17, zzwierzak pisze:
Mam Lantre z 96. objawy jak w temacie. Im z wyższej prędkości się hamuje tym mocniejsze drgania na kierownicy. Koła wywarzone, zmieniłem już na zimy, objawy takie same na 2 kompletach kół, tarcze hamulcowe wymienione z klockami, do tego łożyska tez , zbieżność ustawiona. Kierownica nie drży jak się jedzie nawet przy dużych predkościach ostatnie testy do 180 km/h i było spoko. Ale tylko dotknąć pedału hamulca to lipa. Jeszcze trochę i choroby białych rak dostane Czy ktoś może pomóc w diagnozie



Miałem podobne objawy po wymianie opon z zimowych na nowe letnie tylko nie w Pnym ale w Citroenie. Wymieniłem tarcze, klocki, ponownie wywazono koła i ciągle było wrażenie, że to przód trzepie. Okazało sie jednak, że przyczyna tkwiła w zuzytych bębnach z tyłu. Po ich wymianie problem ustąpił. Drgania przensiły sie na przód i długo trwało zanim zdiagnozowałem problem. Nie wiem czy u Ciebie z tyłu sa tarcze czy bębny ale spróbuj sie przyjrzec tyłowi.

[ wiadomość edytowana przez: speedmaster dnia 2005-09-30 14:36:07 ]
  
 
u mnie waliło też od bębnów źle były przetoczone i dopiero po wymianie szczęk i bębnów na nowe problem przestał istnieć
  
 
właśnie właśnie panowie to moze być dobry kierunek - po wymianie klocków z tyłu znikneły mi takie małe drgania na kieronicy ...niby klocki z tyłu a prosze jakie to zabawne....napisz zzwierzak jakposzło na warsztacie
  
 
U mnie jest identyczny problem... calkiem niedawno zauwazylem.
Zwierzak i co Ci powiedzieli ciekawego? Udalo sie problem rozwiazac?
  
 
mizzo w coupe staja prowadnice z tyłu ...klocki moga wyglądać dobrze, ręczny działać jeszcze ale przy hamowaniu czuć róźnice.... zdejmij koło robierz hamulec i zobacz czy chodzi gładko
  
 
Czesc, a ja chetnie sie dowiem, czy po zamierzonych przez Ciebie diagnostykach-wymianach usterka ustapila ?? !! Ja mam tez od niedawna taki problem (przy 130 zaczyna mi wibrowac kierownica kiedy lekko przyhamuje... kiedy docisne pedal mocniej wibracje znikaja), tarcze sa ok - maja po 20tys (brembo wypasopne), klocki zmienilem niedawno na orginaly hundrajowe (fajnie ze sa wsztskie sprezyny nowe)... ale mam pewne podejrzenie, ciekawe, czy ktos z Was spotkal cos takiego:
zawsze zuzywa mi sie jako pierwszy prawy wewnetrzny klocek - schodzi na zero, a reszta klockow ma jeszcze po okolo 3-4mm ! Moze problem tkwi w zacisku (tuleje slizgowe mam ok) !
  
 
trwało to trwało zanim się wziołem za drżenie kół i zanim się go pozbyłem.

Przyczyną były: tylne tarcze, po wymianie na nowe w raz z klocuszkami jest znacznie lepiej ale nie doskonale
Trochę kierownica drży ale za to juz odpowiadają opony z felgami. jak wymienie na nowe to zobaczymy.
  
 
Ja też już przerabiałem temat olbrzymich drgań na kierownicy podczas hamowania z większych prędkości. Problem leżał w tarczach. Niby nowe (jeździłem na nich może z 1-1,5 miesiąca) a troszkę się jedna zwichrowała. Niewiele, ale to była przyczyna. Dałem je do przetoczenia i problem znikł jak ręką odjąć. Jeżeli komuś drży kierownica podczas hamowania zalecam rozpocząć sprawdzanie od tarcz natomiast jeżeli podczas hamowania drży pedał hamulca radzę przyjrzeć się bębną z tyłu.
Pozdrawiam