JACO PRZEPRASZA zwolenników PETROLEUM...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na wstępie przepraszam za długą nieobecność, ale mój E-Muł naściągał tyle pornusków i Mp3ek że szanowna TpSa postanowiła ograniczyć mi transfer do końca miesiąca (w pracy też nie ma ostatnio nastroju do forumowania).

Dziś mam trochę czasu więc nadrobię zaległości i od razu walę z grubej rury.

Mając szacunek do samego siebie i do Klubowiczów MUSZĘ PUBLICZNIE PRZYZNAĆ SIĘ DO BŁĘDU.

Zaczęło się od ogólnokrajowego zlotu Klubu Toyoty Corolli w Modlinie.
Zlot był fantastyczny, sponsorem było ASO Toyoty (Chodzeń z Piaseczna).

Byli instruktorzy z Autoszkoły, maty poślizgowe, krótkie szkolenia jazdy w poślizgu, płynności jazdy itp. itd.

Do tego profesjonalny pomiar czasu w czasie wyścigów na 1/4 mili, wszystko kręcone na kamerce przez wynajetego gościa itd.

Nie o tym jednak chciałem....
Na zlocie oprócz Corolli 1,4 i 1,6 były też oczywiscie flagowe T-Sporty (niecałe 180 kucy w serii).
Był też pokazowy Avensis D4D 150KM i Golf 4 TDI, dość mocno grzebany i przygotowany do wyścigów na 1/4 mili.

Powiem krótko jeździłem dieslem Avensisa (jednym z nowocześniejszych na rynku), Golfem i T-Sportem.

Panie i Panowie wszyscy którzy trąbili tu na forum i na Blue Devil o wyższosci Pb na dieslami mieli RACJE.

Przyjemność jazdy cudownie wkręcajacym się na obroty TSem jest nieporównywalnie większa niż moment obrotowy jakiegokolwiek diesla jakim jeździłem.

BIJE SIĘ W PIERŚ - BENZYNA JEST NAJLEPSZYM (i najdroższym ) sposobem zasilania silników samochodowych !!!

Nawiasem mówiąc zakochałem się w Corolli TSport, to naprawdę rewelacyjny samochód, a kopyto jakie daje zapiera dech w piersiach i to bez TURBINY...

No i te obroty.....
Pozatym widziałem co TSport zrobił z TDI Golfa.
Pierwsze 50 metrów prowadził Golf, ale potem to był pogrom..... i to z seryjnym TSem.

PB RULEZZZZZZZZZZZZZ i basta.
  
 
Nie poznaje kolegi
  
 
eeeeeee ja nadal bede sie upierał ze diesel jest ekstra!!!

Mamy w firmie na demo Vectre C / Zafire z silnikami 1.9 CDTi (150KM) i to naprawde jedzie. Na starcie po wcisnieciu gazu nic sie nie dzieje ale pozniej jakbys dostal kopa w dupe - auto leci jak szalone, jest niesamowicie elastyczne i ciche jak na diesla.
  
 
Fajne porównanie... TS i 150 "japońskich" koni dieslowych... Jak wersja 180 w odczuciach kierowcy nie jedzie...


Porządny diesel... Znaczy taki, którego można porównać... sensownie zrobi wiatrak z benzyny w każdych warunkach. Szczególnie powyżej 100.

Octavia 140 diesel VS FSI 150... Lepszy jest diesel... Na starcie traci odrobinę... Ale od 100 jest 10 razy przyjemniej... I o to chodzi...

Ale zaraz ktoś powie, że ma turbo...
  
 
Ja już zdania nie zmienię, widziałem, jechał, słuchałem...

PB RULEZ
  
 
a niemowilem? mowilem ze Bp jest lepsza a nikt niechce mi wiezyc. Jezdzilem octavia w dieslu i octavia w benzynie. Diesel to szmelcor jest. Nawet mondeo TDCI na trasie od 60km/h do 140 niemozemi odejscie esperakowi 1.5. Szmelce chmura dymu i tyle. No wkoncu Jacus zrozumial to :d
  
 
moze miec i turbo Tsport jakim jacek jechal udowodnil ze bez turbo diesel dostaje w dupe. I kto jest debesciak? Wąski i jego mafia tez
  
 
gdyby taki Tsport był doskonały to nie wprowadziliby Tsporta z turbiną(choć już sporo droższego).
poza tym jest głośny i kosztuje prawie 100 kawałków co jak na kompakt to raczej mało nie jest -IMHO lepiej kupić passata 1.8T-podobna cena ale lepszy komfort,jakość wykonania i większy prestiż

aha, nie dziwi że na zlocie Toyoty pojazdy tej marki wygrywają z golfem-pewnie na zlotach VW byłoby odwrotnie

  
 
Cytat:
2005-10-01 20:58:31, Bartek1112 pisze:
Nawet mondeo TDCI na trasie od 60km/h do 140 niemozemi odejscie esperakowi 1.5.



Czyżby?
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Chyba że to mondeo miało podczepione jakąś naczepę z kontenerem (i to chyba bez kół) to wtedy OK.
  
 
Cytat:
2005-10-01 21:31:21, marcin2 pisze:
Czyżby? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Chyba że to mondeo miało podczepione jakąś naczepę z kontenerem (i to chyba bez kół) to wtedy OK.


Niekoniecznie, ewentualnie Mondeo mogło mieć zaciągnięty ręczny hamulec tak samo zresztą jak ten Golf podczas wyścigów z Toyotą
  
 
Cytat:
2005-10-02 00:07:16, pjacek26 pisze:
Niekoniecznie, ewentualnie Mondeo mogło mieć zaciągnięty ręczny hamulec


Albo rozpędzać się tylko na 5 biegu z gazem wciśniętym max do połowy.
  
 
Cytat:
2005-10-01 20:58:31, Bartek1112 pisze:
Nawet mondeo TDCI na trasie od 60km/h do 140 niemozemi odejscie esperakowi 1.5.



  
 
Niewiem z zcego sie smiejecie. Mondeao startowalo przedemna koles mial gaz w podlodze i chmura dymu za mondelcem i ja zaczalem cisnac. Mondelo nieodeszlomi wogole. Niezapominajcie z emoje espero to niezagazowane wasze 1.5tki
  
 
Skoro była chmura dymu.. to go zamulił... za wczesnie zmienił bieg.. i go zadławilo.. norma w dieslach... kopyto było pozniej. Bartek nie mów ze Mondeo 1.8TDci jest słabsze od espero.... moje espero niedaje rady Megane II 1..5dCi ,oczywiscie ze startu.
  
 
Bartek..ubawiłęm sie jak przeczytalem ze Mondeo TDCi nie dogoniło Twego Esperaka To niemozliwe, jak dieslem dasz ostro w palnik to zadymi, niekoniecznie jak zamulisz.Mysle ze mialbys problemy swoim 1.5 z taką Pandą 1.3 JTD albo Corsą/Combo z takim silnikiem - to małe rakiety


[ wiadomość edytowana przez: Petersen dnia 2005-10-02 10:34:58 ]
  
 
jest jeszcze jedna hipoteza.
może to espero było holowane przez passata 2.0 TDI
  
 
Buehehehehe...

Bartek dieslem trzeba umieć jeździć...

Kopci... Jak się umie jeździć, to kopci dużo słabiej... Masz obroty kiedy turbo ma małą bezwładność... I napompowanie trwa chwilę... To paliwo nie będzie się lało przy sytuacji braku doładowania i możliwości spalenia wachy...

Pomijam fakt, że Mondeo do 3 biegu odjedzie Ci z 20 metrów...


W ogóle kocham te tematy... I chyba za pierdo... bzdur trzeba będzie dawać urlopy.


Też wykosiłem wiele fajnych fut... Szkoda, że się nie scigali...
  
 
do tej pory sie nie odzywalem, bo ja w zyciu diesla na oczy nie widzialem i prawdopodobnie widziec nie bede - tj. nie bede jezdzic.

no ale jesli juz tutaj pisze to tylko po to, zeby napisac ze moim zdaniem jesli espero objezdza jakies mocniejsze auto to tylko przez wieksza umiejetnosc kierowcy espero od rywala, w sciganiu sie na ulicach z roznymi ludzmi trzeba przede wszystkim brac pod uwage ich umiejetnosci (a nie ambicje, bo kierowca ambicje to ma pod maska) a dopiero potem moc auta itepe itede. na ulicy jezdza rozni ludzie i czasem nawet stary dziad ma zajawke na wystartowanie spod swiatel, a jak juz nie umie jezdzic i sie go objezdza to to nie znaczy ze cala seria aut ktore mial dziadek jest slabsza od naszej bryczki...
  
 
Mercedes a klasa cdi, passat kombi b5 tdi, i ten wlasnie mondeo wszyscy dostali odemnie niemowie ze duzo ale dostali. W dupie mam jacy kierowcy wnich siedzieli jezeli diesle sa takie zajebiste to brak umiejetnosci kierowcy powinien nadrobic niby bardzo mocny diesel jak twierdzicie. Wszystko w temacie

P.S jezdzilem octacia 2.0 115 koni i dieslem 90 konnym. diesel to gowno jest
  
 
bartek..ale wyluzuj..czym sie tak ekscytujesz?? twoj espero jest szybszy od kazdego diesla..nawet jesli ma 140KM i 300Nm ty i tak go objedziesz bo co benzyna to benzyna..i tego sie trzymaj..bez nerwow