Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Thomi Opel Omega A Warszawa | 2005-10-01 15:26:08 Na wstępie zaznaczę, że szlifierek kątowych używam, na co dzień od około sześciu lat. Wczoraj wycinałem kawałek nadwozia jednego z moich samochodów przeznaczonych do kasacji i ze względu na niedostępność musiałem zdjąć osłonę tarczy. Kiedy już w zasadzie kończyłem odkładając szlifierkę wykonałem jeden niewprawny ruch i tarcza jedynka rozpędzona do 11 tyś obrotów na minutę drasnęła zgięcie mojego palca. Efekt finalny widać na zdjęciu. Tarcza przecięła rękawicę i zatrzymała się dopiero na kości. Na szczęście tylko dwa szwy palec boli ale wszystko działa.. Przynajmniej póki co.. Zawsze byłem pewien siebie pracując tak zwanym „diaXem” wczorajsze zajście nauczyło mnie jednak wiele..
!!! Apeluję więc! Uważajcie z narzędziami szybkoobrotowymi!!! ![]() |
![]() MarekV6 LOB NET MEMBER Oma + Hornet :-) Poznań / Solingen | 2005-10-01 20:09:12 no to jest nas dwóch ![]() ta sama ręka i paluch ![]() p.s może zalożymy klub "PPSK-Poszkodowani Przez Szlifierkę Kątową" p.s 2 mam drugą rane ciętą na udzie (ze 3 cm) ![]() |
![]() Thomi Opel Omega A Warszawa | 2005-10-01 21:01:46 Ja też jestewm lewo ręcznyt..
Czasem są takie sytuyacje że szlifierka z osłoną nie podejdzie ![]() A wtedy pozostaje tylko ryzyko.... ps. klub oki wchoidze.. Mam jeszcze kilka takich akcji ![]() ![]() |
![]() Krzysiu1981 Transport 1,6t cała ... Warszawa | 2005-10-01 21:33:49 ja raczej nie skorzystam (nie chciałbym) z zaproszenia do nowego klubu ![]() dobrze Thomi, że nic więcej się nie stało ![]() pozdro |