J.M. Jarre to pikuś

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moje stanowisko pracy przez ostatnie 2 dni



chronologicznie mamy tu kompa z:

DOS
Novell 3.11
Windows 98
Fedora Core 1
Windows XP

słabo i to tego to wszystko dziala razem w sieci

pozdr
  
 
i wszystko działa
  
 
mnei by sie pieprzlo chyba na ktorej klawiaturze pisac... na ktory ekran patrzec i wogole...
  
 
hehe najlepiej jak "kazesz" windzie zrobic "reboot" albo "rconsole" a w linuxie piszesz "nlm reload" a w dosie ehh szkoda gadac ale jest to niezly metlik

pozdr
  
 
ajm soł konfiusd.. łots gołin on?

a tak btw to sie nie lam... zawsze mogles pracowac w konstarze
  
 
Ja sie nie lamie takie "projekty" trzymaja mnie prz informatyce ... wreszcie cos fajnego

pozdr
  
 
ciesze sie ze praca cie satysfakcjonuje
  
 
sam sie sobie dziwie weekend zwalony w piatek do 1 siedzialem u klienta dzis do 0 a mimo to czuje sie swietnie (chociaz jestem chory do tego) ...

czasem mam ochote dac ogloszenie do gazety

szukam malo ambitnej nie kreatywnej posady do odpierdalania od 8 do 16 ... ale pozniej wychodzi taki "projekt" i nie szukam

pozdr
  
 
Thaniel świetne masz to stanowisko.. ale tam z boku stołu jeszcze jeden komp by się zmieścił
 
 
A pod drukarka jeszcze jeden desktop tez by wlazl
  
 
a pod stol jeszcze dwa big towery serwerowe
  
 
takie sobie chodzi powiedzenie:

siec nie dziala - informatyk dupa.

wszystko - dziala - informatyk nie ma roboty - dobry informatyk.
  
 
A wszystkie te cuda dzieją się na przeciwnym rogu skrzyżowania przy którym mieszkam ja
  
 

Ups
  
 
hehe o ile blue screen of death w DOSie jeszcze moge zrozumieć gdyż to MS to jakoś do Fedory mało pasuje ale nice try

pozdr
  
 
Chcialem wkleic jakies gole panie ale nie mam nerwow do tych pop-upow wyskakujacych z takowych stronek
Mile miejsce pracy Pozdrawiam.