| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
taz Mitsu Pajero / Seat ... Nisko/Stw | 2005-10-02 09:16:57 |
Pingu User Opel Astra Coupe Stalowa Wola | 2005-10-03 23:01:47 nigdy bym nie kupil uniwersalow na polska aure! |
CZUCZU (S) User Kia CEED KTSW MEMBER | 2005-10-04 00:04:04 Przejeździłem 2 lata starym maluchem na takich.
Są super - w zimie slizgasz sie jak na letnich i łatwo rozwalic auto... W lecie za to piszczą na kazdym zakrecie bo od gorąca bieznik sie szybko kończy... Najlepsze co z nimi udało mi sie zrobic to to że je sprzedałem... Nie polecam nikomu ich!!! |
taz Mitsu Pajero / Seat ... Nisko/Stw | 2005-10-04 08:17:55
no to super
no ale ja juz je mam
zobaczymy moze niesa az takie zle narazie dostrzeglem jeden + szybko lapia przyczepnosc przy ostrym ruszaniu |
CZUCZU (S) User Kia CEED KTSW MEMBER | 2005-10-04 10:16:32 Tak bo pozbywaja sie b.szybko bieznika po 10 tys ich nie ma za duzo zwłaszcza po ciepłym lecie....
to po co pytasz jak juz wtopiłes kase.... Kolejny głupi temat. |
Pingu User Opel Astra Coupe Stalowa Wola | 2005-10-04 12:21:27 To sa takie opony jak ktos ma za duzo kasy i uzywa 3 rodzajow: zima-zimowe, lato- letnie, a jesien i wiosne uniwersale |
Piotrek83 User Honda Civic Kraków / Stalowa Wola | 2005-10-05 15:18:30 Ja zrobilem na nich juz ponad 20 tys. km i wcale nie widac, zeby jakos strasznie sie scieraly. W zimie trzymaja lepiej od letnich, w lecie jest troche gorzej. Nawet niezle radza sobie na mokrej nawierzchni. Ale i tak przymierzam sie do zakupu zimowek, jezdzilem troche na zimowkach pol roku temu i roznica jest kosmiczna. Jezeli duzo jezdzisz (szczegolnie na trasach) to opony zimowe obowiazkowo. Do jazdy po miescie (z zachowaniem ostroznosci) Navigatory wystarcza. |
CZUCZU (S) User Kia CEED KTSW MEMBER | 2005-10-05 15:20:19 Pamietasz Piotrek parking przy mosirze.
To były Navigatory. Jedynka , ssanie , wyjsc z auta , pchnac auto , wskoczyc do jadacego i zabawa trwa
Niestety to jest własnie navigator. Jeździłem na prawdziwych zimówkach i neistety nic ich nie zastapi. |
Piotrek83 User Honda Civic Kraków / Stalowa Wola | 2005-10-05 16:23:21 Zgadza sie, ale jak pamietasz moje W124 w kaszlu wogole nie trzymaly, nie moglem ruszyc, o hamowaniu i skrecaniu juz nie wspominajac. |