Problem z odpalaniem na benzynie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Hyundaia Accenta 2000r 1,3 z instalcją sekwencyjną firmy Zavoli. z komputerem Diego. Przełanczanie na gaz przy temp. 30 st. Problem polega na tym że gdy odpalam rano samochód ( po krótkim czasie - przełancza sie na gaz) jade do roboty na gazie, i po 8 godz. wychodze i odpala dopiero za 2 lub 3 razem, a jeśli nawet odpali za pierwszym to musze czekać jakiś czas aż się troche rozgrzeje bo próba ruszenia powoduje spadek obrotów i przeważnie zgaśnięcie auta.
To samo mam rano gdy chce wyjechać z garażu - musze sie nieżle namęczyć zanim wyjade.
Dzieje sie tak zawsze gdy auto wystygnie tj już po ok. 5 godz.

Jednak gdy ostatnie 3-4 km (zanim się zatrzymam na kilkugodzinny postój) zrobie na benzynie to objawy ustępują. Odali za pierwszym razem i wszytko jest ok.

Co może być przyczyną. Żle wyregulowana isntalacja? Dodam że samochód jak już się troszke rozgrzej chodzi idealnie i to na gazie jak i benzynie.
  
 
Witam. Przerabiałem już ten problem w swojej Nubirze. Po podłączeniu do komputera powiedzieli mi że silniczek krokowy zacina się i mieli racje bo przepustnica była zasyfiona. W moim przypadku rozebrałem przepustnice i silnik krokowy wyczyścilęm dobrze benzyno i teraz wszystko jest sprawne. Jeszcze trzeba potencjometra też wyczyścić. Pozdrawiam
  
 
Witam.
Możesz mieć problemy z kompem samochodowym ktury sie uczy z jazdy na gazie i ma auto broblem z uruchomieniem na benzynie i z poczatkową jego pracą. Lub puszczaja ci gaz wtryskiwacze gazowe do kolektora który tam sie po takim czasie zbiera w takiej ilości ,ze stwarza problem z uruchomieniem silnika.


Cytat:
2005-10-03 18:41:53, 5dzienni pisze:
Mam Hyundaia Accenta 2000r 1,3 z instalcją sekwencyjną firmy Zavoli. z komputerem Diego. Przełanczanie na gaz przy temp. 30 st. Problem polega na tym że gdy odpalam rano samochód ( po krótkim czasie - przełancza sie na gaz) jade do roboty na gazie, i po 8 godz. wychodze i odpala dopiero za 2 lub 3 razem, a jeśli nawet odpali za pierwszym to musze czekać jakiś czas aż się troche rozgrzeje bo próba ruszenia powoduje spadek obrotów i przeważnie zgaśnięcie auta. To samo mam rano gdy chce wyjechać z garażu - musze sie nieżle namęczyć zanim wyjade. Dzieje sie tak zawsze gdy auto wystygnie tj już po ok. 5 godz. Jednak gdy ostatnie 3-4 km (zanim się zatrzymam na kilkugodzinny postój) zrobie na benzynie to objawy ustępują. Odali za pierwszym razem i wszytko jest ok. Co może być przyczyną. Żle wyregulowana isntalacja? Dodam że samochód jak już się troszke rozgrzej chodzi idealnie i to na gazie jak i benzynie.

  
 
Pierwsze pytanie to czy istniej jakaś możliwość aby komp przywracał ustaienia - może jakiś reset po zgaszeniu silnika. Czy mogę to przetestować w ten sposób że rano zdejmę klemy z akumulatora - komp powinien się wtedy zrestartować.

Po drugie też troche podejrzewam silniczek krokowy, bo dziwnie buczy po przekręceniu kluczyka i się bydle grzeje, a chyba nie powinien ale tego nie wiem. Może mi ktoś podpowie.

Dziękuje za sugestie i czekam na odpowiedz.