[Uno 1.0]problem na niskich obrotach...

Moderowane przez: Furiosus, fuso, mar125, rallyfilip
Forum » TheFiatAndTheFurious

« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-03 22:34:53

mam problem cholerny... tak nagle popsuło się coś na niskich obrotach, mianowicie wczoraj zupełnie nagle stało się coś na wolnych obrotach (na luzie) zaczął pracować bardzo nierówno, a jak np.włącze światła jest jeszcze gorzej wiadomo czym więcej włącze elektrycznych rzeczy tym gorzej...
ale na wolnych obrotach (na luzie) zaczął pracować okropnie...

po 1)zauważyłem, że zawsze np.rano po całej nocy, bez ssania nie było szans normalnej jazdy obawiam się, że to zły znak, ale muszę jeszcze potwierdzić czy to fakt...
po2)olej ok, kolor itd.
po3)niestety wydaje mi się, że zaczął się bardzie grzać obawiam się, że to zły znak, ale muszę jeszcze potwierdzić czy to fakt...
co do tego nie jestem przekonany, muszę jutro sprawdzić dokładnie...
po4)mocy nie stracił - jeździ normalnie
po5)tylko benzyna-nie ma lpg
po6) POMOCY!!

Dzięki za każdą pomoc!!

ziuzio
UT
Krakooff

2005-10-04 17:09:21

A masz jednopunkt czy gaźnik??
Jak gaźnik to po zdjęciu obudowy na gaźniku przeczyść dyszę wolnych obrotów.
Jak masz jednopunkt to dokładnie wyczyść przepustnicę i jak nie pomoże to rozłącz klemę na kilka chwil(2-3 min.) i potem odpal silnik pozwalając mu pochodzić na wolnych obrotach do dwóch włączeń elektrowentylatora.
Jeśli to nie pomaga to musisz powidzieć coś więcej o silniku i okolicznościach kiedy się to zaczęło

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-04 18:13:40

Cytat:

2005-10-04 17:09:21, ziuzio pisze:
A masz jednopunkt czy gaźnik?? Jak gaźnik to po zdjęciu obudowy na gaźniku przeczyść dyszę wolnych obrotów. Jak masz jednopunkt to dokładnie wyczyść przepustnicę i jak nie pomoże to rozłącz klemę na kilka chwil(2-3 min.) i potem odpal silnik pozwalając mu pochodzić na wolnych obrotach do dwóch włączeń elektrowentylatora. Jeśli to nie pomaga to musisz powidzieć coś więcej o silniku i okolicznościach kiedy się to zaczęło

gaźnik.

DAWCY
126 1242ccm
Żywiec (Bystra)

2005-10-04 20:09:42

A świece sprawdzileś?

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-04 22:51:02

Cytat:

2005-10-04 20:09:42, DAWCY pisze:
A świece sprawdzileś?

nie sprawdzałem, gdyż poza wolnymi obrotami (luzem) nic się nie dzieje...

Pat_kdb
F&F MEMBER
Fiaty 126p i Fiat 126
Bytom

2005-10-04 22:58:28

zanieszczycona dysza? kiedy ostatnio robiles :porzadki: w gazniku?

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-04 23:27:58

Cytat:

2005-10-04 22:58:28, Pat_kdb pisze:
zanieszczycona dysza? kiedy ostatnio robiles :porzadki: w gazniku?

nie robiłem, gdyż nic się nie działo.......chyba

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-06 14:58:05

mam pytanie, czy może to być od pompy paliwa??

chciałem dzisiaj go odpalić i przejechać pare metrów... odpaliłem, odjechałem i zatrzymałem się...poszarpało coś i już więcej nie odpalił...

ziuzio
UT
Krakooff

2005-10-06 15:21:51

To w takim razie przeczyść chociaż dyszę wolnych obrotów.
Możliwe też że to pompa paliwa, ale mniej pradopodobne wnioskując po objawach

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-07 10:42:39

Cytat:

2005-10-06 15:21:51, ziuzio pisze:
To w takim razie przeczyść chociaż dyszę wolnych obrotów. Możliwe też że to pompa paliwa, ale mniej pradopodobne wnioskując po objawach

zgadza sie, to nie była pompa :/ jeździć, jeździ, ale na wolnych dalej strasznie nierówno chodzi...

ziuzio
UT
Krakooff

2005-10-07 19:37:37

Sprawdź w takim razie czy działa elektrodysza po przekręceniu kluczyka

.

A przy czyszczeniu dyszy wolnych obrotów oprócz samego czyszczenia dyszy warto też przedmuchać ten kanał w gaźniku

, bo czasem jakiś paproch tam mocno siedzi.

zoom
zoom
zoom

2005-10-07 20:50:14

U mnie juz sie przyzwyczailem do problemu gaznika

Jezdzilem do "fachowca" w moim miescie ale nic nie pomogl.. Tez nie mam wolnych obrotow.. poprostu mam teraz wieksze.I czasem jak dodam gazu mocno to jak spadaja obroty to nie da rady silnik sie podniesc.. w sensie ze spadaja mocno obroty i pozniej sie podnosza albo i nie

Nie wiem co jest.
Gaznik czyszczony itd. Mysle ze wina jest w podcisnieniach. A Ty masz tam podcisnienia? A w aparacie zaplonowym pompka przyspieszajaca jest ? Moze cos tam?
Pozdrawiam.

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-07 23:03:48

Cytat:

2005-10-07 20:50:14, zoom pisze:
U mnie juz sie przyzwyczailem do problemu gaznika Jezdzilem do "fachowca" w moim miescie ale nic nie pomogl.. Tez nie mam wolnych obrotow.. poprostu mam teraz wieksze.I czasem jak dodam gazu mocno to jak spadaja obroty to nie da rady silnik sie podniesc.. w sensie ze spadaja mocno obroty i pozniej sie podnosza albo i nie Nie wiem co jest. Gaznik czyszczony itd. Mysle ze wina jest w podcisnieniach. A Ty masz tam podcisnienia? A w aparacie zaplonowym pompka przyspieszajaca jest ? Moze cos tam? Pozdrawiam.

wogóle się dziwne rzeczy dzieją... gdy przesuwam suwak od dmuchawy to wskazówka od temp. cieczy przesuwa się w prawo...a podświetlanie deski rozdzielczej przygasa

i dodatkowo nie chce odpalać na zimnym silniku...po wielkich mękach...

ziuzio
UT
Krakooff

2005-10-08 17:58:14

A jaki masz przebieg w Uniaku?? Może kompresja już uciekła w koło i stąd te kłopoty

Sprawdź też czy wogóle działa Ci ssanie, bo chodzenie samej linki nieo oznacza że zamyka tą sprytną klapkę w gaźniku

.
Być może warto też przeregulować zapłon i zawory oraz sprawdzić ustawienie rozrządu jeżeli wcześniejsze zabiegi nie pomogły

Azazel_20
Fiat
Kraków

2005-10-08 18:20:42

Cytat:

2005-10-08 17:58:14, ziuzio pisze:
A jaki masz przebieg w Uniaku?? Może kompresja już uciekła w koło i stąd te kłopoty Sprawdź też czy wogóle działa Ci ssanie, bo chodzenie samej linki nieo oznacza że zamyka tą sprytną klapkę w gaźniku . Być może warto też przeregulować zapłon i zawory oraz sprawdzić ustawienie rozrządu jeżeli wcześniejsze zabiegi nie pomogły .

117000

nowe świece, kable i kopułka...

poza wolnymi obrotami, mocy nie stracił...

Forum » TheFiatAndTheFurious

« Starszy wątek | Nowszy wątek »