Wpływ kata na moc.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Orientuje się ktoś może ile % mocy zabiera katalizator. Odkąd zamiast jego resztek mam rurę auto jest nie do poznania pod względem osiągów i elastyczności.
  
 
Samochód jest nie do poznania, bo stary kat nie miał już odpowiedniej przepustowości, ew. podczas spawania nowej rury odpieli akumulator i nastąpił reset kompa.

Normalnie, przy sprawnym katalizatorze auto powinno bez problemów osiągać swoja moc maksymalną, co więcej w niektórych przypadkach wyrzucenie kata może spowodować obniżenie mocy...

Poprostu w silnikach czterosuwowych optymalny kształt całego wydechu ma ogromny wpływ na jego sprawność.

W gre wchodzą zjawiska falowe i inne rzeczy o których nie mam pojęcia
  
 
Zapchany i zużyty nawet spokojnie z 10 % momentu
  
 
Nie strasz JACO! Nowego nie kupię za 400 zł
  
 
Najlepiej poszukaj tłumika zastępujacego katalizator, podobno można coś takiego kupić.

Jeśli nie to zostaw tą rurę, w Espero nikt raczej nie odnotował spadku mocy po jej instalacji (zamiast kata).
  
 
Cytat:
2005-10-04 15:25:00, -JACO- pisze:
Jeśli nie to zostaw tą rurę, w Espero nikt raczej nie odnotował spadku mocy po jej instalacji (zamiast kata).



Przecież pisałem, że zamiast resztek kata (jakoś zimą przy obrotach 2-2,5 tys niemiłosiernie dzwonił) mam od piątku rurę, która sprawuje się wg mnie doskonale.
  
 
No i spalanie wyszło mi 7l/100 km a zwykle poniżej 7,3 nie schodziło.
  
 
Cytat:
2005-10-04 14:33:56, piotr_ek pisze:
Orientuje się ktoś może ile % mocy zabiera katalizator. Odkąd zamiast jego resztek mam rurę auto jest nie do poznania pod względem osiągów i elastyczności.


I tylko bez kata trujesz powietrze
  
 
a jak pisalem kiedys ze bez kata samochod lepiej smiga to zes sie ze mnie smial
  
 
Cytat:
2005-10-05 18:19:23, Bartek1112 pisze:
a jak pisalem kiedys ze bez kata samochod lepiej smiga to zes sie ze mnie smial



Z kata - nigdy... z PB98 często. A czy truję powietrze... jeden zjechany Ikarus w MPK Kraków więcej truje niż 100 aut bez kata.
  
 
Cytat:
2005-10-05 18:11:55, Esperynek pisze:
I tylko bez kata trujesz powietrze


Hmm, no ok, a czy moj 10 letni kat po 190 tys ma jeszcze jakakolwiek sprawnosc oczyszczającą? Pytam, bo mnie sie wydaje ze tam juz tylko smieci zostaly i spaliny sa oczyszczane symbolicznie....
  
 
Wywaliłem kata jak auto miało przebieg....hmmm 1 kkm ?? (słownie:jedentysiąckilimetrów) w jego miejsce wmontowano pełnoprzelotową Rurę...dla mnie była to BARDZO WYRAŹNA pozywytnie odczuwalna różnica !!

i co??....., że niby zatruwałem środowisko ????......jeżdżąc w 98% przebiegu na LPG !?? ......
Poza tym....jak napisał Piotr....nawet jakbym jeździł wyłącznie na Pb to jeden gówniany autobus w ciągu dnia pracy zatruje powietrze skuteczniej niż ja przez rok jeźdzenia bez kata.

No i co ważne: NIGDY nie robiłem przeglądów techniczych na lewo ....auto przechodziło zawsze pełne badania włącznie z analizą spalin itp. .....zawsze BEZ ZARZUTU !