UWAGA !!! Czyżby zaczeli kraść klasyki ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzis chyba chcieli ukrasc moje 127 nie jestem pewny ale wchodze rano (mialem robic zbieznosc)Aku padniety na popych nic nie pali,zmieniam aku nie pali za to kopci sie z okolicy bezpieczników.naprawiam wyciagniety kabel i tykal innego zwarcie!!!Myysle wypadł norma krece dalej nic sprawdzam zaplon przestawiony w hu. tez norma wszystko mozliwe utawilem pali chce ruszyc a tu kapa nie ma mocy na poczatku mysl silnik umarł ale wkreca sie w obroty nie kopci chodzi równo nie mozliwe patrze pod auto a cos przy biegach.Legne zobacze a tu biegi rozpiete a zawleczka sie urwała se mysle a tu niema nic brakuje kawałka drazka muwie niemozliwe dwie by niejebły naras
to raz a drugie wczoraqj jedzilem zaparkowałem jeszcze cofałem i niebylo problemu kawałka mechanizmu zmiany biegów brak w okolicy wszystko by bylo ok gdyby nie próba rozpiecia jeszcze recznego .
Mysle ze to niemozliwe zeby sie stalo w tym samym czasie.
A teraz wniosek:NAjpierw chcieli wypchac rozpieli wszystko (prawie) nieudalo sie recznego sruba zapieczona.wiec otwarli maske prubowali odpalic tylko przy bezpiecznikach hmm ?i po co gdzebali przy zapłonie Moze to amatorzy ZŁOMU ??
Sory ze tak duzo ale to naprawde dziwne
Co o tym myslice?


[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2005-10-05 12:17:08 ]
  
 
ja mysle, że chcieli go dziabnąć, prawdopodobnie kombinowali żeby odpalic 127 podobnie jak 126, na bezpieczniki, nie mam pojecia co chcieli zrobic z zaplonem, moze szukali jakiegoś zabezpiecznia?

Kur... nie nawidze takich gnojów, jak bym takiego złoapał to bym go chhba rekami rozszarpał, poprostu zajeb... bym płytą chodnikową, albo krawężnikiem, a najlepiej to łapy poucinać, takie skur... ciesza się że dostana 5zł na złomie, a człowiekowi pierd... część która czasem nie jest droga, ale ciężko ja zdobyć.
  
 
Amatorka... Masz szczescie, ze prawdziwi zlodzieje sie nie dobrali bo juz bys go pewnie nie zobaczyl

Ps: Nic innego jak znak, ze trzeba jakos zabezpieczyc
  
 
Skoro jest popyt jest i podaż. Tak więc stare autka bedą ginąc w całości lub ich poszczegółne elementy.
  
 
To jakas mega amatorka,zeby odpalic 127 wystarczy polaczyc dwa bezpieczniki.
  
 
Cytat:
2005-10-05 16:14:32, mufaz pisze:
To jakas mega amatorka,zeby odpalic 127 wystarczy polaczyc dwa bezpieczniki.



które ?
  
 
malca swego przed zswapowaniem nieraz odpalalem na 20gr i jecgalem tak do domu - bo niemialem blokady - a nieraz zapomnialem kluczy czy tez zgubilem...i jezdzilo.
  
 
Panowie to chyba proste ze stacyjka odcina zapłon , a ze w pierwszym bezpieczniku jes zawsze prad to od niego ciagnie sie kabel do aparatu zapłonowego i kontrolki swieca jak lapki na choince . Mam tylko nadzieje ze wykorzystacie to w razie awari waszego auta a nie do wiecie czego .
Pozdrawiam Mariusz
  
 
No k***a, panowie. Albo zróbcie ten topic tylko dla klubowiczów, albo niech mod pousuwa większość postów, bo się potem gnoje naczytają tych głupot i się będziecie rano dziwić, że samochód Wam nie pali i dymi się z bezpieczników
  
 
Cytat:
2005-10-06 11:29:42, poldrive-126 pisze:
Panowie to chyba proste ze stacyjka odcina zapłon , a ze w pierwszym bezpieczniku jes zawsze prad to od niego ciagnie sie kabel do aparatu zapłonowego i kontrolki swieca jak lapki na choince . Mam tylko nadzieje ze wykorzystacie to w razie awari waszego auta a nie do wiecie czego . Pozdrawiam Mariusz



stary pomyśl, że to jest ogólnodostępne forum, nie pisz takich rzeczy!!
pozdro
  
 
ludzie przecież takie głupie patenty sa juz znane od paru ładnych lat, poprostu trzeba sobie pozakładac jakieś zabezpieczenia.
  
 
ja juzdawno załozyłem alarm z DODATKOWYM ODCIECIEN ZAPŁONU I TAKIMi innymi smiesznymi bajerami, ale i tak nie parkuje byle gdzie , bo wszystko idzie obejsc...
  
 
dlatego najlepsze sa swoje wlasne patenty na zabezpieczenie autka.. no moze jeszcze branie na noc kiery i aku ze soba ?
  
 
najprostszt a skuteczny - rozdzielacz pradu do cewki. malutki a taki fajnisty. uratowal 2 razy auto kumplowi.
  
 
ja mialem kiedys taki fajny patent ale gdzies mi sie zawieruszyl
byl on z jakiejs lady.Zakrecalo to sie miedzy bude a parezwod masowy do aku i w kazdej chwili mogles wyjac z tego bolec a wtedy nie bylo juz pradu.Dobre bo jest to jako takie zabezpieczenie a poza tym mozna w kazdej chiwli w sekunde zdjac mase.
taki hebel
  
 
dobrym patentem jest dodatkowe polaczenie kabla od przerywacza do cewki z masa (w klasycznych ukladach zaplonowych) lub elektrozawor benzyny ukrytu gdzies po drosze, bo podac napiecie na cewke i rozrusznik z ominieciem stacyjki potrafi chyba kazdy...
  
 
taaciagnac kabel od akusia do tyluld
  
 
Cytat:
2005-10-06 17:18:03, Pat_kdb pisze:
taaciagnac kabel od akusia do tyluld



pisz po polsku i naucz sie poprawnie wymówiac końcówków

Pozatym nie wiem w czym widzisz problem- mozna top pzreciez zasilac z tego samego kabla ktory normalnei zasila cewke, dac tylko dodatkowy wylacznik. Zaden problem.
  
 
Cytat:
2005-10-06 13:53:56, owz pisze:
stary pomyśl, że to jest ogólnodostępne forum, nie pisz takich rzeczy!! pozdro


Co ty sie tak bulwersujesz jak nie wiedziałes ze po przekreceniu
kluczyka zapala ci eis zapłon to nie moja wina proste stwierdzenie.
I wystarczy pominac stacyjke zastapic orginalne zrudlo pradu .
A złodzieje znaja takie patenty od stu lat . Najlepiej napisz do telewizji zeby nie emitowali filmow na ktorych kradna auta .
Pozdrawiam Mariusz.
  
 
Ty znasz, my znamy, złodzieje znają, ale jest też pare osób, które nie wiedzą takich rzeczy i być może to, że nie wiedzą, uratuje Ci w przyszłości auto, bo to, co eksperymentowało na Fiacie Hudego, to nie byli złodzieje, tylko zapewne właśnie szczeniaki, które podobny wątek gdzieś w necie znalazły.

EDIT: A jak już jesteśmy przy temacie, to może ktoś jeszcze ma pomysła, jak "bezinwazyjnie" otworzyć drzwi ?


[ wiadomość edytowana przez: Cytryn_126 dnia 2005-10-06 17:57:51 ]