MotoNews.pl
  

Dziwne cykanie w silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wczoraj nastapiło jakieś dziwne "cykanie" w silniku, wcześniej raczejtego słychac nie było a teraz jest dośc wyraźne,jak są wolne obroty to to cykanie jest też wolne w miarę dodawania gazu przyspiesza,odgłos podobny do tego jakby cos uderzało o łopatki jakiegoś wiatraka,dochodzi gdzieś bliżej tyłu silnika,silnik był rozgrzany,nie wiem jak na zimnym bo jeszcze dziś nie próbowałem,może to kolektor wydechowy,gaziarze jak zakładali gaz powiedzieli zebym sie rozgladał za nowym,silnik rzeczywiście do tej pory słychac było trochę dziwnie ale było w miare ok,co to może być?czy cięzko jest wykręcić ten kolektor?ile kosztuje nowy?
A i jeszcze jedno,niedawno byłem u mechaniora powiedział że półosie można już wymienić,bo ich słychac, rzeczywiście jest odgłos jak sie rusza przeważnie jak sie wjedzie jednym kołem na nierówność,czy to oznacza półosie?czy cos innego?pozdro i czekam na odpowiedz,
Mam omegę B 2,0 16V z 94 roku, gaz założony od paru miesiecy,
  
 
Powodów stukania moze byc kilka..
Moze cos latac w kolektorze ale ja w to raczej nie wierze..
Stawiał bym albo na zawory (narastanie wraz z predkością obrotową) albo na srubke ktra gaiarzom niechcacy wpadła do układu zasysania
Osobiscie zanam przypadki ujawnienia takiej usterki po okolo 0.5 roku ale nie chce CIe martwic..
Co do stukania przy ruszaniu to tez dwie sprawy.. półosie albo mechanim roznicowy.. na szczescie łatwo to wybadac.. Zacznij od wykrecenia półosi.. poruszasz pomacasz wyczujesz gdzie jest luz..
ps. Jak bedziesz potrzebował jakies czesci to pisz na priv.. dam Ci dobre cenay na nowki a moze znajde cos w uzywce..
Pozdrawiam!
  
 
Jedyne cykanie jakie mi przychodzi na myśl to cykanie wtryskiwaczy.
Jak silnik jest zimny to cykanie jest mocniejsze bo wtryski mają większy czas otwarcia. Jak przyugazujesz to wtryski chodza z większą częstotliwością.

DOtknij palcem wtrysku jakiegoś i zobacz czy to co słyszysz to czujesz też we wtrysku i jak tak to znaczy że cykają wtryski i niemas zsię o co martwić.


A jak najeżdżasz na nierówność i ci coś w zawieszeniu strzela z przodu to znaczy że jakieś łożysko ślizgowe w macpersonie siadło.

U mnie w oby dwóch samochoda czy to Omega A czy Senator B identycznie strzelało przy skręcie kół i najechaniu na nierówność.
CO do tego ktoś już o tym pisał a na dodatek napisał co trzeba wymienić.

ALe może ja myślę o czym innym a u ciebie coś innego się zepsuło.
Weź trochę dokładniej napisz jakie masz obiawy tego stukania w zawieszeniu
  
 
Co do stukania w zawieszeniu to stuka tył,przód w zasadzie tez,2 mechaników stwierdziło ze to końcówka dażka długa,ok kupiłem,przy wymianie okazało sie ze nie długa tylko krótka,ale to i tak nie to stuka głuchy odgłos na dołkach,jak sie wciśnie hamulec to wtesy czuc bardziej,mam wrazenie ze koło lekko cofa sie do tyłu,chyba to sworzen wahacza ale nie jestem pewnien, bardziej wkurza mnie tył,nie jest to stuk tylko tak jakby zgrzyt,przewaznie z prawej strony,przy wiekszych predkosciach niesłyszalne,tak jak pisałem szczególnie jak wjade na kraweznik lub wzniesienie,jak ruszam,przy dodawaniu gazu,
A co do cykania w silniku pojawiło sie to nagle,wczoraj,dość głosno słyszane nawet przy właczonym radiu i zamknietej szybie mozna to usłyszeć,przy dodawainu gazu zwieksza sie czestotliwosc tego cykania,nie mam pojecia,co to jest.
  
 
no błyskotliwie normalnie. Na pytanie:
Cytat:
wczoraj nastapiło jakieś dziwne "cykanie" w silniku, wcześniej raczejtego słychac nie było [...]gaz założony od paru miesiecy

pada odpowiedź:
Cytat:
Moze cos latac w kolektorze [...] srubke ktra gaiarzom niechcacy wpadła do układu zasysania

oraz
Cytat:
cykanie wtryskiwaczy

pewnie wczoraj dopiero zaczęły działać (no chyba, że zawsze na gazie jeździ i już o nich zapomniał

jeszcze lepsze:



Cytat:
półosie można już wymienić,bo ich słychac



no i odpowiedź :
Cytat:
coś w zawieszeniu strzela z przodu to znaczy że jakieś łożysko ślizgowe w macpersonie siadło



aleście mnie rozbawili... do łez normalnie
  
 
dARTi jest jesień może to świerszcz znalazł ciepłe miejsce na zimę?
  
 
jeżeli "cofa się koło" to pierwsze co bym wymieniał to tuleje gumowe wahaczy pytanie tylko co to za mechanik który nie zauważyłby że tuleje już nie trzymają. Za 90% stuków z przodu zawsze odpowiedzial;ne są łączniki stabilizatora. Z tyłu najczęściej tzw "prosiaki" w szczególności jak słyszysz walenie podczas gwałtownego przyspieszania i na dziurach... tyle że "zgrzyt" się raczej do waleni nie zalicza (to pewnie jakaś inna ryba )

byłeś na wytrząsarce ?? mechanik to ci nie powie, że tuleje do wymiany bo to chuj**a robota i jeszcze gorsze pieniądze dla niego

jeszcze jedno: raczej nie zaczynaj od wykręcania półosi jak radzi kolega Thomi
  
 
A co do stukania w silniku to sprawdź kolektor wydechowy ,dobry mechanik określi to na słuch .Potem popychacz hydrauliczny ,lub panewka korbowa ,to też może określić na słuch dobry fachowiec.
  
 
Świerszcz świerszczem ale...
Głośne cykanie silnika to na 99% pęknięty kolektor wydechowy.
O kolektorach było dużo na forum.
Zgrzyty i stuki z tyłu: zacznij od wymiany "świnek" tzn poduszek zawieszenia tylego "mostu". Sprawdź dokładnie hamulce tylne szczególnie szczęki ręcznego.
Stuki z przodu to najczęściej krótkie końcówki drążków, wymień też tuleje (pionowe i poziome) wahaczy.
Miałem podobnie to wszystko co opisałeś. Wymiana tych elementów pomogła.
Powodzenia
I zdaj relacje co było.
  
 
A czy ten kolektor cięzko jest wykrecić,pewnie trzeba na kanale?bo może na razie dałbym do pospawania,bo w sobote musze miec autko,a może ma ktoś do sprzedania kolektor?pozdro
  
 
Cytat:
2005-10-06 11:55:25, Zbynio pisze:
...O kolektorach było dużo na forum...


marco11 jesteś leniwy...
  
 
czytałem o kolektorach na forum i co wyczytałem ze mozna urawc szpilki,ale czy trzeba włazic do kanału czy sam dam rade czy dac to mechanikowi?pozdro a leniwy to nie jestem może troszke
  
 
marco11
Podjedź do mechanika na ul.M.Konpnickiej 22,do Andrzeja,taką nową BMką 7 czarną jeździ.Nie znam lepszego u nas w mieście.Niech Ci sprawdzi wszystko od nowa,bo widze że do niezłych fachowców jeździsz.
Powiedz że ode mnie jesteś
  
 
mi też cykało a okazało się ze siadła uszczelka kolektor- portki i cykało narastająco wraz ze wzrostem obrotów. zacznij od sprawdzenia szczelności połączeń głowica- kolektor i kolektor- portki a na 99% to będzie to. owocnego szukania
  
 
jeśli to kolektor to współczuje, jakis czas temu przchodziłem przez to. Zdejmij osłone kolektora wydechowego i zobacz jak wygląda kolektor. Peknięcie będzie raczej widoczne. Przeważnie pekają od dołu do góry po zewnetrznej stronie(czyli jak spojżysz z góry to powinno byc cos widać)(mocowana jest na 4 śruby, więc nie ma problemu). Ew. pekniety może być od spodu, wtedy odpal auto i powinno byc widać i czuć. I jedna uwaga. Jeśli od razu nie bedziesz robił kolektora to załóż ponownie tą osłonke, bo popalisz elektronike i przewody które są blisko.
Jeśli będzie pękniety to najpierw kup nowy/używany kolektor, a potem rozbieraj auto bo ciężko znaleźć cały niepekniety. Nowy kosztuje ok 700zł, ale słyszałem że można i za 500zł kupić
Używki od 150 w góre, ale oglądaj je bardzo dokładnie
  
 
Witam.
Nie piszesz ile masz przebiegu, a to jest ważne.

Ja kolektor robiłem na wiosnę przed założeniem gazu, bo na forum
się naczytałem i wystraszyłem. Jak zacząłem czuć spaliny to poje-
chałem do mechanika. Najpierw rozebrał zeby zobaczyć co jest,
oczywiscie urwał szpilkę, ten typ tak ma. Kolektor miał pękniecie
na 3cm ale jeszcze nie przepuszczał spalin, natomiast była pęknię-
ta dwururka i ona puszczał spaliny. Wszystko pospawali i jest ok.
jak na razie.
Ale wtedy jeszcze nie wiedziałem, że podobno pasuje kolektor i
uszczelka od leganzy i jest tańszy i z lepszego materiału. Ktoś na
ten temat już pisał.
Następne pękniecie to przymierzę się do kolektora od leganzy nawet wtedy gdyby trzeba coś przerobić.

Pozdr.
  
 
Byłem dziś u mechanika stwierdził ze to kolektor,powiedział ze wyjęcie i pospawanie to 200zł,dopiero na srode sie umówiłem,nie mam na razie kasy na nowy,aole co mnie martwi,przy kontroli sprawdził ilośc oleju w silniku i było około 5mm na tej miarce czyli poziżej sporo pozniżej minimum,olej wymieniałem sam ze 3 miesiace temu wlałem jakiś castrol 4 litry,teraz dolałem 2 i jest prawie maksimum,miska jest mokra od oleju bo gdzies nia stuknąłem ale nigdzie gdzie stałem nie widać było rzadnej plamy więc uznałem ze na razie nie ma wielkiego wycieku,czy to możliwe żeby uciekło aż tyle oleju,czemu sie kontrolka od oleju nie zapaliła?
  
 
z tego co wiem kontrolka od oleju swieci sie jak go nie ma lub nie ma smarowania, wiec jak sie zaswieci to juz jest tragedia
  
 
Witam,

dzisiaj w mojej omie też znalazłem podobną usterkę.
Pęknięta była rura recyrkulacji spalin. W zgięciu nad alternatorem wystąpiły dwa wzdłużne pęknięcia, od dołu i od góry, trzeba było zaspawać

pozdr.
  
 
Cytat:
2005-10-10 14:17:47, marco11 pisze:
Byłem dziś u mechanika stwierdził ze to kolektor,powiedział ze wyjęcie i pospawanie to 200zł,dopiero na srode sie umówiłem,nie mam na razie kasy na nowy,aole co mnie martwi,przy kontroli sprawdził ilośc oleju w silniku i było około 5mm na tej miarce czyli poziżej sporo pozniżej minimum,olej wymieniałem sam ze 3 miesiace temu wlałem jakiś castrol 4 litry,teraz dolałem 2 i jest prawie maksimum,miska jest mokra od oleju bo gdzies nia stuknąłem ale nigdzie gdzie stałem nie widać było rzadnej plamy więc uznałem ze na razie nie ma wielkiego wycieku,czy to możliwe żeby uciekło aż tyle oleju,czemu sie kontrolka od oleju nie zapaliła?



Pamiętaj o specjalnej uszczelce pod kolektor. Jest grubsza niż zwykła. No i dobrze by było kolektor splanować po spawaniu. O kolektorach i spawaniu było dużo na forum. poszukaj i poczytaj. Warto.
A co do oleju. Miałem tak samo jak Ty. Do wymiany są uszczelniacze na popychaczach. Po wymianie praktycznie przestał brać olej.