Współczynnik lambda a spalanie gazu

Na początku witam. Teraz pytanko: Jak się ma współczynnik lambda do spalania gazu? Carina E 1,6 16V, instalka Lovato II gen. bez kompa paliła mi ostatnio w granicach 17/100 w mieście. Dodatkowo co jakiś czas silnik przygasał. Przy regulacji (dzisiaj) gazownik stwierdził, że lambda była 0,7 - oczywiście podniósł do 1. Mam nadzieję, że spalanie spadnie. Na początku (po założeniu instalacji) paliła mi 10/100. Czy to możliwe, żeby przy współczynniku lambda 0,7 paliła o 7 litrów więcej niż przy lambdzie =1??? Dodaję, że benzyny w mieście pali normalnie - 9,5/100.

Pozdrawiam.

Witam.
To masz spalanie TIRA . Sprawdź filtr powietrza i ustaw współczynnik lambdy na 1 i będzie OK.

Cytat:

Nerka Wysłany: 2005-10-09 14:45:00 lambdę przy regulacji ustawił mi już na 1. A co ma do tego filtr powietrza? Chodzi o to, że jak jest przytkany to mieszanka jest za bogata? Sorki za być może debilne pytanie ale w temacie LPG jestem laikiem. Teraz czekam na efekty regulacji

Coś w tym stylu, tylko, że jak Masz II gen. to komp. LPG będzie dążył do utrzymania lambdy = 1 i jeśli mu się to uda to niestety silnik będzie słaby, a Ty będziesz mocniej deptał i spalanie rośnie.

Seba, II gen. ze śrubą? Nie rozumiem. Czy może chodzi Ci o to, że oprócz krokowca Masz jeszcze śrubę? II gen. wymyślili właśnie po to, żeby nie było problemów z utrzymaniem właściwej mieszanki, a więc i lambdy. Praktycznie nie ma możliwości takiego wyregulowania I gen., żeby w całym zakresie obrotów i obciążeń lambda była ok. 1. Zawsze gdzieś coś będzie nie teges.

Fakt, tak napisał, ale lambda <0,7 to nawet w I gen. duuużo za mało. Poza tym przy regulacji na jałowym biegu można ustawić =1 i nawet na podwyższonych obrotach (przy odpowiednim dobraniu instalacji) będzie całkiem nieźle, ale już pod obciążeniem i przy nagłym przyspieszaniu lambda się rozjedzie.