MotoNews.pl
  

POMOCY nie pali mi na jeden gar

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i mam zgryza przez którego nie mogę spać pomóżcie proszę . Wymieniłem świeczki, filtry przewody i dalej mi nie pali na jeden cylinder iskra jest bo sprawdzałem i ciśnienie też ,więc rozkładam ręce i modle się. Wiem że jest tu tylu z głowami jak alfa omega więc licze na was koledzy POMÓŻCIe
  
 
Nie pali na jeden konkretny cylinder?
Ja obstawiam popychacz hydrauliczny - zamkniety zawor dolotowy i nie pojedziesz... Mialem tak u siebie.
  
 
czy to możliwe ale ja jeżdże tylko nie ma mocy.
  
 
a moze cos prostrzego - moze zla kolejnosc kabli WN?
czasem tak bywa
  
 
kable moga byc uszkodzone albo takze świece niesprawne tak mi sie wydaje
  
 
Byg też tak myślałem ale to by nie chodził tylko jeden ale więcej i by strzelał
  
 
Kable nowe świeczki wymienione
więc to już wyeliminowalem
  
 
Nie pali tylko na jeden, konkretny cylinder? Jesli tak, to dalej obstawiam glowice. A to ze nie chodzi na jeden cylinder znaczy, ze jak zdejmiesz fajke ze swiecy, to nie ma roznicy pracy silnika? I napisz ktory to cylinder
  
 
no mi też tak sie robi jak np. niepale auta tydzień(gdyż niemam jeszcze prawa jazdy i niejeźdze) to zapali ale idzie tak jakby na 3 gary ale tuż po paru sekundach idzie juz idealnie..

tak apropo moze mi ktos powie gdzie idzie pomierzyc ciśnienie w cylindrach...? w jakim warsztacie no taki z czym gdzie by to zrobili i ile takie cos kosztuje byłbym bardzo wdzięczny i sorka za wklejenie sie do wątku i sorka za zawracanie dupy
  
 
no tak nie pali na jeden ten pierwszy od strony modułu i tak jak piszesz ściągam fajke ze świecy i nic nie zmienia się ani w brzmieniu ani w pracy równej silnika
  
 
U mnie tez ten cylinder nie palil. Jak masz chwile, zdejmij pokrywe zaworow, jesli rzeczywiscie posprawdzales juz cala reszte i zobacz, czy jakas dzwigienka zaworowa nie chodzi lzej od inncyh. U mnie bylo tak, ze popychacz przetarl sie od spodu, uciekl z niego olej i zawor sie zamknal... Ewentualnie jak juz zdejmiesz pokrywe poruszaj kolem na wale i zobacz, czy wszystkie zawory pracuja. Moze byc tak, ze krzywka na walku Ci sie skonczyla. No i jeszcze jedno, ile masz przebiegu i czy stalo sie to, co sie stalo, nagle,
  
 
może uszczelka pod kolektorem ssącym, coś takiego kiedyś przerabiałem silnik na wolnych obrotach trząsł się jak w maluchu, awarię odkryłem po strzale gazu, pojechałem do gazownika a on zaciągnął benzynę do strzykawki i chlust w okolicę tej uszczelki, silnik zassał sobie paliwko i odrazu przez chwilkę pracował równo. Ciśnienie na cylindrach było ok, zobacz może to Ci pomoże a jak nie to przybędą nowe doświadczenia. pozdrawiam.
  
 
a powiem tak przekrec jedna ze swiec na ten który nie pali bo ja tez kupiłem nowe swiece i jedna własnie mi robiła cos takie jak u Ciebie , jednak Motorcrafty sa najlepsze i tylko takie powinno sie kupować.
  
 
Jeśli to jest wielopunkt panowie to może jest walnięty/odłączony wtryskiwacz. Może też być zapieczony bo ja tak miałem - mam LPG.
Jeśli wiesz który to gar to sprawdź:
1. zdejmując fajkę ze świecy podczas pracy silnika
2. zdejmując wtyczkę z wtryskiwacza
Jeśli w obydwu przypadkach nie ma różnicy w pracy silnika, a nie strzela ci w tłumik to na 100 % jest to wina wtryskiwacza, poprostu nie podaje paliwa. Przyczyn może być kilka.
Napisz jaki masz silnik i czy masz LPG.

[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2005-10-10 11:57:19 ]
  
 
mi np na LPG normalnie odpala a na paliwie czasami poksztusi na poczatku
  
 
Ja stawiam na padnięty popychacz zaworowy.
  
 
dzięki chłopaki za pomoc wiedziałem że mogę na was liczyć ,teraz wiem gdzie szukać przyczyn jeszcze raz dzięki napisze jak zrobie co to naprawde było. Pozdro.