Zużycie opon z tyłu - Omega Caravan

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ponieważ wreszcie udało mi się posprzatać garaż mogłem wreszcie wjechać omą na kanał i pooglądać ją sobie od spodu . Niestety nie było to pozytywne doznanie a to za sprawą opon na tylnych kołach. Otóż są nierównomiernie zużyte. Znacząco wiecej od środka niż na zewnątrz. I tak to jest już ich ostatni sezon ale przed założeniem nowych chciałbym wiedzieć czy to normalne i trzeba poprostu raz na sazon zamienić oponki miejscami czy może coś nie tak z geometrią. Dodam że robiłem geometrię siakieś 4-5tys temu i wszystko było OK. Nie odczuwam też żadnych anomali w prowadzeniu.
  
 
Twoje tylne opony "patrzą" górną częścią koła do środku tj ustawienie
pozwalające trzymać się dobrze w zakrętach. Charakterystyczne jest szybsze zużywania się wew krawędzi.Lepiej w zakrętach gorzej w kieszeni.


  
 
Obrazowo to wyglada tak:

/-------.

i zalezy od modyfikacji zawieszenia. Im nizej tym bardziej kola schodza sie u gory. W MV6 jest mozliwosc korekty kata pochylenia kol - ale w niewielkim zakresie.




[ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2005-10-10 14:32:10 ]
  
 
/------

A nich ktoś napisz to jest plus czy minus?
(dodatnie czy ujemnie)
  
 
mi się kojaży że takie /------ ustawienie kół to negatyw
  
 
ujemne
  
 
a ja mam pytanie, czy jest to jakos zwiazane z tylnym napedem? bo takie ustawienie tylnych kol obserwuje glownie w bmw, mietkach i u mnie...


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2005-10-10 20:36:35 ]
  
 
Tylny napęd, potrzeba lepszej przyczepnośći na łukach.
  
 
Przyczyną ścinania od środka są też pęknięte lub mocno zużyte sprężyny, co jeszcze bardziej zmienia kąt nachylenia koła.
  
 
Cytat:
2005-10-10 20:34:24, kielkac pisze:
a ja mam pytanie, czy jest to jakos zwiazane z tylnym napedem? bo takie ustawienie tylnych kol obserwuje glownie w bmw, mietkach i u mnie... [ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2005-10-10 20:36:35 ]


Takie pochylenie kół jest spowodowane zastosowaniem wahaczy poprzecznych nie ma związku z napędem przód czy tył.na pewno nie widziałeś takiego rozwiązania w mercedesie bo tam najcześciej jest stosowana oś wielowahaczowa-5 wahaczy na strone i koła są zawsze prostopadle do jezdni
  
 
2005-10-10 22:29:00, sss25 pisze:
Takie pochylenie kół jest spowodowane zastosowaniem wahaczy poprzecznych nie ma związku z napędem przód czy tył.na pewno nie widziałeś takiego rozwiązania w mercedesie bo tam najcześciej jest stosowana oś wielowahaczowa-5 wahaczy na strone i koła są zawsze prostopadle do jezdni

A co jest w Scorupie albo w Ścierce, te dopiero stoją jak rozkraczewskie.
  
 
Nio to trochę się uspokoiłem
  
 
Cytat:
2005-10-10 22:29:00, sss25 pisze:
na pewno nie widziałeś takiego rozwiązania w mercedesie bo tam najcześciej jest stosowana oś wielowahaczowa-5 wahaczy na strone i koła są zawsze prostopadle do jezdni


rozumiem, ze wiesz lepiej ode mnie co widzialem, a czego nie...
  
 
w mercedesie wielowahacz od klasy E. W 124 byly wahacze jak w omie i tam zapewne mogłeś widzieć rozkrok.

Taki rozkrok to piękny widok pod jednym warunkiem: rozstaw kół jest tak duży (odpowiednia felga lub dystans) że odbiera się go optycznie jako wyłażenie dolnej częsci kół poza obrys bo się nie mieszczą w nadkolu.

Bardzo źle wyglada natomiast jezeli rozstaw jest maly, bo wtedy sprawia wrazenie, jakby gora kola schodzila sie do srodka auta pod wplywem starosci, przeladowania itp.