MotoNews.pl
  

Dojazdówka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś z klubowiczów mógłby mnie oświecić odnośnie wymiarów koła dojazdowego? Jak to się ma do wysokości (!) zwykłego koła ?
Pytanie wynika z tego,że kiedyś miałem dojazdówkę (do poprzedniego samochodu),którą sobie sam kupiłem (miała na 100% pasować).Jak kiedyś była potrzeba założenia,to auto wyglądało jakby je ktoś przetrącił,taka była niska.
  
 
Zawsze jak widziałem autko na dojazdówce, to różnica w wysokości między normalnymi kołami nie była tak drastyczna.
Więc różnica powinna chyba być niewielka lub żadna
  
 
Taaaaa,ale dotyczy to samochodów z firmową dojazdówką,a nie kombinowaną.
  
 
Dojazdówka może byc niższa, jednak nie do przesady.
No i zasada jest taka, że zawsze zakładamy na tył.

A tak przy okazji zapytam, czy ktoś kiedyć używał TEGO?
Interesuje mnie jak to później wygląda, przy wymianie opony, ewentualnej naprawie uszkodzenia.
Bo jakoś nie mam przekonania dotego produktu.
  
 
Kiedyś Motor, albo Autoświat robił takie testy.Generalnie z tego co pamiętam wszystkie zdały egzamin. Ale chciałbym mieć tyle pieniędzy, co wulkanizator śle ch...... właścicielowi koła przy szorowaniu opony wewnątrz
Jako ciekawostę dodam,że obecnie w fabrycznie nowych samochodach marki Rover nie ma koła zapasowego tylko taki spray. Dopłata do dojazdówki to 45 Euro, do pełnowymiarowego koła 110 Euro.
  
 
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia - Dz. U. Nr 32 z 26 lutego 2003 r., poz. 262 (rozdział II-wyposażenie parag.11 pkt 6)

6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.

I wszystkie "kupne" dojazdówki do śmieci
  
 
Cytat:
2005-10-13 09:40:01, mifi pisze:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia - Dz. U. Nr 32 z 26 lutego 2003 r., poz. 262 (rozdział II-wyposażenie parag.11 pkt 6) 6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu. I wszystkie "kupne" dojazdówki do śmieci


Bez przesadyzmu proszę ...Panowie !..odrobina przytomności umysłu i świadomości w jakim żyjemy kraju

Konia z rzędem temu , kto, jeżdząc z "kupną" dojazdówką , spotkał się z przypadkiem jakiejkolwiek interwencji policji, diagnosty na przeglądzie technicznym itp itd!.....(ja przez 8 lat nigdy!)

Pozdrowionka i ....odwagi ?
  
 
Cytat:
2005-10-13 09:40:01, mifi pisze:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia - Dz. U. Nr 32 z 26 lutego 2003 r., poz. 262 (rozdział II-wyposażenie parag.11 pkt 6) 6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu. I wszystkie "kupne" dojazdówki do śmieci



Czyli jesli rover daje koło zapasowe w sprayu to jak mi go zabraknie to:
1. Kupuje orginalne od Rovera (o ile jeszcze firma jest)
2. Zakładam zamiast koła puszke po tym sprayu

No tak mysle bo minister nic nie zarządził
  
 
Cytat:
2005-10-13 10:29:35, bogdan1 pisze:
Bez przesadyzmu proszę ...Panowie !..odrobina przytomności umysłu i świadomości w jakim żyjemy kraju Konia z rzędem temu , kto, jeżdząc z "kupną" dojazdówką , spotkał się z przypadkiem jakiejkolwiek interwencji policji, diagnosty na przeglądzie technicznym itp itd!.....(ja przez 8 lat nigdy!) Pozdrowionka i ....odwagi ?


Zgoda, ale jazda na dojazdówce to zupełnie coś innego niż wożenie jej w bagażniku.
Na przegląd nikt nie pojedzie na dojazdówce, bo go nie przejdzie, a z policją różnie bywa, raz się uda a raz nie.
Wniosek jest jeden - jeżdżąc na kupnej dojazdówce, gdy pojazd nie był w nią fabrycznie wyposazony, narażamy się (może w bardzo niewielkim stopniu )na mandat.

[ wiadomość edytowana przez: mifi dnia 2005-10-13 10:54:01 ]
  
 
Cytat:
2005-10-13 10:46:38, mifi pisze:
Zgoda, ale jazda na dojazdówce to zupełnie coś innego niż wożenie jej w bagażniku. Na przegląd nikt nie pojedzie na dojazdówce, bo go nie przejdzie, a z policją różnie bywa, raz się uda a raz nie. Wniosek jest jeden - jeżdżąc na kupnej dojazdówce, gdy pojazd nie był w nią fabrycznie wyposazony, narażamy się (może w bardzo niewielkim stopniu )na mandat. [ wiadomość edytowana przez: mifi dnia 2005-10-13 10:54:01 ]



Jasne, a gliniarze będą mieli przy sobie zestawienie wszystkich aut jakie tylko można spotkać na naszych drogach (równiez we wszystkich wersjach wyposarzenia) z rozpiską które miały standardowo dojazdówkę, a które nie.....
  
 
No powinni tez wiedziec czy klient przypadkiem nie dopłacił za pełnowymiarowe koło zamiast dojazdówki juz u dilera.
Ciekawe czy bedą to w dowód wbijac
  
 
Cytat:
2005-10-13 11:40:39, Walus pisze:
Jasne, a gliniarze będą mieli przy sobie zestawienie wszystkich aut jakie tylko można spotkać na naszych drogach (równiez we wszystkich wersjach wyposarzenia) z rozpiską które miały standardowo dojazdówkę, a które nie.....


Nie wiem jak egzekwowany jest ten przepis, może producent wyposażając pojazd w dojazdówkę dołącza do dokumentów poj. odpowiedni "papier" dla tego kółka? Np. świadectwo homologacji?
Przepisy przepisami a życie życiem i nikt pewnie sobie tym tyłka nie zawraca, co jednak nie zmienia faktu że wg. przepisów dojazdówek można używać w pojazd. fabrycznie w nie wyposażonych
  
 
Panowie.Już sobie dzisiaj kupiłem dojazdówkę.Od VW Polo. Kolega jest gumiarzem i dobrał,nie według przesądów,że od tego pasuje,a od tego nie,ale organoleptycznie-przymierzając kolejno i pasując do samochodu
  
 
Cytat:
2005-10-13 07:20:50, zalmed pisze:
Czy ktoś z klubowiczów mógłby mnie oświecić odnośnie wymiarów koła dojazdowego? Jak to się ma do wysokości (!) zwykłego koła ? Pytanie wynika z tego,że kiedyś miałem dojazdówkę (do poprzedniego samochodu),którą sobie sam kupiłem (miała na 100% pasować).Jak kiedyś była potrzeba założenia,to auto wyglądało jakby je ktoś przetrącił,taka była niska.


105/70/r14
ja mam taka dojazdówkę, napewno pasuje bo przymierzałem.
To jest identyczna jaka jest w golfach dojazdówka
Dałem za nia kiedys 40zł na giełdzie, miejsca w bagażniku od razu się fajnie zrobiło dużo.
  
 
Ja mam fabryczną z VW Passata. Nigdy jej nie przymierzałem... ale chyba bede musiał sprawdzic. W razie gdyby....
  
 
JA ma dojazdówke Felicii-i pasuje jak ulał
Założylem ją kiedys na przód i sie przejechałem jakies 2 kilometry i przyspokojnej jeździe niezauważyłem żadnej róznicy
A co do Policji to juz mnie nieraz zatrzymywała i widzieli ze mam dojazdówke i ani słowa-zresztą tak jak napisal kolega jest niemozliwe sprawdzenie czy w danym aucie/wyposażeniu/wersji byla dojazdówka
Wiec jesli sie ktos jeszcze zastanawia to niebać sie tylko wkładac dojazdówke-bo raz wiecej miejsca a dwa to nawet lepiej wyglada taka dojazdówka w bagazniku niz taki kloc
  
 
Zakładając dojazdówkę trzeba także pamiętać, że w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia drogowego to właściciel samochodu z dojazdówką na osi zostanie pozbawiony odszkodowania z tytułu AC, a z OC sprawcy też może mieć problemy.
Jedno z TU prawomocnie odmówiło wypłaty odszkodowania z tytułu ubezpieczenia AC argumentując, że pojazd musi mieć na osi opony tego samego typu, a zmiana typów opon na osi wpłynęła na drogę hamowania i sposób poruszania się pojazdu co uniemożliwiło właściwą kontrolę nad torem ruchu i uniknięcie zdarzenia.
  
 
Cytat:
2005-10-13 21:36:19, AnJay pisze:
...."Zakładając dojazdówkę trzeba także pamiętać, że w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia drogowego to właściciel samochodu z dojazdówką na osi zostanie pozbawiony odszkodowania z tytułu AC, a z OC sprawcy też może mieć problemy.
Jedno z TU prawomocnie odmówiło wypłaty odszkodowania z tytułu ubezpieczenia AC argumentując, że pojazd musi mieć na osi opony tego samego typu, a zmiana typów opon na osi wpłynęła na drogę hamowania i sposób poruszania się pojazdu co uniemożliwiło właściwą kontrolę nad torem ruchu i uniknięcie zdarzenia.
"



I to jest bardzo cenna uwaga Uważam więc , ze jeżeli musimy skorzystać, to korzystajmy wyłącznie zgodnie z przeznaczeniem i nazwą tego kółeczka ....na dojazd do najbliższego serwisu wulkanizacyjnego lub tp....

Ciekawi mnie tylko sytuacja kierowcy, który FABRYCZNIE ma w wyposażeniu dojazdówkę a nie pełnowymiarowe koło ....łapie gumę , zmienia na FABRYCZNIE dołożoną dojazdówkę , w drodze do serwisu bierze udział w kolizji ....rozwala auto i co ??? Nie dostaje odszkodowania ??
  
 
W mojej ocenie nie, zakłada dojazdówkę na własną odpowiedzialność.
Faktem jest, że istnieje podane przez Mifi rozporządzenie dopuszczające używanie takich (fabrycznie dodanych do wyposażenia auta) dojazdówek, ale pewnie producenci zastrzegają w instrukcji używanie dojazdówki zgodnie z prawem obowiązującym na terenie danego kraju, a polski przepis jest jasny.
Wszak nie ma obowiązku kontynuowania jazdy, jest obowiązek posiadania takich samych opon na osi.
Jak ktoś słusznie zauważył na rynku są dostępne środki uszczelniające i umożliwiające dojazd do najbliższego zakładu wulkanizującego.