Wymieniłem tuleje, kierownica się rusza nadal?

mam problem:
Podczas przyspieszania i zwalniania (przeciążenia przód, tył) przestawiało mi koło prawe, przestawiało też kierownicę oczywiście. Stwierdzono wybitą tuleję dużą prawą. Wymienili mi tuleję, ustawili zbieżność. Kilka miesięcy później padła tuleja prawa mała, zaczęło delikatnie przestawiać koło i kierownicę podczas jazdy. Wymienili mi tuleję małą. Teraz myślałem, że będzie ok. Ale...

Test: Jak jadę na przykład 30 km/h na placu płaskim i równym, mocno przyspieszę na chwilę nie dotykając kierownicy to zmienia ona ustawienie, jak zdejmę nogę z gazu, robi to w drugą stronę. Nie ma jednak wrażenia przestawienia koła na inny tor, jak w przypadku wybitych tulejek, zwłaszcza dużej.

Co to może być i co mnie jeszcze czeka? Tuleje z drugiej strony wyglądają ok. Ostatnio też wymieniałem gumy stabilizatora.

Wiem, że mam klekoczący przegub lewy do wymiany. No i na początku każdej jazdy trochę co jakiś czas mi ściąga w lewo, jakby coś haczyło. Krótkie cykliczne ruchy kierownicy w lewo.

Wspomóżcie wiedzą...

leo, bo od dawna wiadomo, że nie wymienia się tulei pojedyńczo

w momencie kiedy wymienisz jedną tuleję, wahacz w tym miejscu się usztywni i w nieługim czasie poleci ta niewyminiana tulejka

co do przegubu, to nie wiem dokładnie, ale miałem kiedyś taki przypadek /jeszcze w starym escorcie/ że przegub był fest wyrąbany i podaczas jazdy też mnie ściągało

poza tym przyjrzyj się jeszcze górnemu mocowaniu amortyzatora



aha... racy - przede wszystkim wybite tylejki mają wpłym na zbieżność

A może opony?? A może hamulce do końca dobrze nie odpuszczają??