[OT]patrzta jaki unfal mi sie zrobił z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
fotka 1
fota2
Fota3


tylko sie grzyb zawora wydechowego urwał
jutro wiecej fotek
  
 
niezle
  
 
Ciezko to widze Tyle chaosu i burdelu to narobilo...glowica,tloki i moze cylindry do wyrzucenia...
  
 
to sie nazywa spalanie stukowe, mocno musialo stukac
mozesz podac przyczyne tej awarii?? tłok wypadł z orbity czy co?? bo wyglada ciekawie
  
 
Chyab amsz przerwe na swiecy za mala..
  
 
urwał sie grzyb zawory wydechowego.
nie wiem jakim cudem, bo nie był modowany ani nic. zwykła seria.
przyczyny jego urwania nie znam. może zmęczenie materiału


generalnie wszystko w kibel. tłok widać, cylinder porysowany, głowica widac, klawiaturka zaworowa peknięta.
także cała góra nowa musi byc
  
 
Grzybek zaworu z trzonkiem jest zgrzewany tarciowo, następnie obrabiany cieplnie i kulowany. Prawdopodobnie była jakaś wada przy zgrzewaniu lub źle wykonana obróbka cieplna. A ile ten zawór zrobił kilometrów?
  
 
o kurcze jaka masakra wspolczuje zniszczenia kolosalne napisze tak nie chcial bym zeby to sie przydarzylo nawet najwiekszemu mojemu wrogowi a co dopiero czlowiekowi z F&F glowa do gory zrobisz za jakis czas 2 silniczek moze bedzie lapszy niz ten czego Ci zycze
  
 
no grzybek latał jakies 2 lata nie wiem ile km bo to cięzko określić bo czasem bez licznika jeździłem itp
ale zabolał mnie to bradzo
najwiekszy ból był taki, ze stało sie to niecałe 2 tygodnie temu a na dziś były planowane zawody. na szczęscie odwołali je.
głowicy jeszcze nie mam więc nie byłoby na czym jechac
no silniczek powinien być lepszy bo przy okazji pare innych drobiazgów zrobilismy

chrys dzięki za pocieszenie źą
  
 
  
 
chrys66 pisał ze silnik bedzie nowy i lepszy i taki był do soboty. -przedstawiam kilak dupackich fotexów kolejnej katastrofy w silniku.
nie wiem czy to bedzie widac ale tłok został poobijany przez zawór i teraz pytanie
czy to np stoczyć na równo oczywiście 2 tłoki o ta samą grubośc czy mozna tak zostawić czy lepiej nowe walic????

dodam ze 12/13 mam ważny kjs i MUSZE w nim jechac.
a oto fotki







  
 
Cytat:
2006-05-01 17:16:04, bizer_trikolor pisze:
chrys66 pisał ze silnik bedzie nowy i lepszy i taki był do soboty. -przedstawiam kilak dupackich fotexów kolejnej katastrofy w silniku. nie wiem czy to bedzie widac ale tłok został poobijany przez zawór i teraz pytanie czy to np stoczyć na równo oczywiście 2 tłoki o ta samą grubośc czy mozna tak zostawić czy lepiej nowe walic???? dodam ze 12/13 mam ważny kjs i MUSZE w nim jechac.


to zależy czy uszkodzenia w tłoku są głębokie, ale jak widze to raczej nie, ja bym wyczyścił z nagaru i jeździł
  
 
to Ci sie lekko popsuło, mam takie dość duże wrażenie ze chyba za często te zaworki Ci nawalają. Co do tłoku to przeszlifować papierkiem i jeździć dalej, a jak masz fundusze i jest to seryjny tłok a nie jakiś wynalazke to zmienić, koszt w końcu nie jest az wieki przy seri tłoku
  
 
ja bym profilaktycznie korbowód wymienił z obitego tłoka
  
 
zanim zlozysz ponownie znajdz przyczyne , napisz jaki tam walek jezdzi
  
 
wałek siedzi 760/385. przyczyna mogło byc :
1 przytarcie sie zaworu
2 wada materiału
3 nie wiem co jeszcze
zrobiłem na tej głowie niecałe 500km
  
 
Cytat:
2006-05-02 17:20:00, bizer_trikolor pisze:
wałek siedzi 760/385. przyczyna mogło byc : 1 przytarcie sie zaworu 2 wada materiału 3 nie wiem co jeszcze zrobiłem na tej głowie niecałe 500km



Poprzednią awarię miałeś na tym samym wałku?
  
 
chyba z evilem doszlismy co było przyczyną
moja głupota przy składaniu. druciarstwo sie kłania
zawory szły na styk z tłokiem i po konkretnym nagrzaniu całowały sie z tłokiem bo są slady jak wyczyściłem z nagaru.
a nie sprawdziłem po złozeniu jak to siedzi, znaczy kreciłem wałem i było git.
moim zdaniem to było przyczyną.
człowiek sie uczy na błedach

dommel, co amsz na mysli?? to był ten sam wałek
  
 
Pytam z ciekawości o wałek bo znajomy zajechał w podobny sposób już chyba 3 czy 4 silnik - w jego przypadku niestety leciały też korby i wał korbowy (urywały się przeważnie wydechowe zawory choć dolot też raz poleciał). A wszystko na jednym i tym samym wałku (kopia 385 od IRECO) - z tego względu zaczeliśmy się zastanawiać czy to nie wina wałka? Bo innej przyczyny nie mogliśmy znaleźć...

Jeżeli nie miałeś odstępu należytego między zworem i tłokiem to przyczyna ewidentna...
  
 
po szybkiej naradzie z evilem i krzemowym mam wskazówki co zrobic i jak i powinno byc teraz dobrze.
dzieki chłopaki