[S] Fiat 125 ABARTH po tuningu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam do sprzedania prawdziwe cacko.
Stuningowany Fiat 125 a la ABARTH.
Pełna informacja na stonie www.otoMoto.pl w kategori Fiat 125
kontakt, tel 0603914732
email kemyz@poczta.onet.pl

[ wiadomość edytowana przez: kemyz dnia 2005-10-16 17:44:28 ]
  
 
daj jakies fotki...cacko,zobacz ta wioche tez podpisane abarth.
  
 
Cytat:
2005-10-16 17:43:35, kemyz pisze:
Witam, mam do sprzedania prawdziwe cacko. Stuningowany Fiat 125 a la ABARTH. Pełna informacja na stonie www.otoMoto.pl w kategori Fiat 125 kontakt, tel 0603914732 email kemyz@poczta.onet.pl [ wiadomość edytowana przez: kemyz dnia 2005-10-16 17:44:28 ]


PRAWDZIWA GRATKA DLA WSZYSTKICH FANÓW KREDENSIKA !!!!
  
 
daj linka do otomoto...bo innego abartha nie widzialem.
  
 
Cytat:
2005-10-16 17:46:01, mufaz pisze:
daj jakies fotki...cacko,zobacz ta wioche tez podpisane abarth.



No to wlasnie o ta fure chodzi
  
 
mufaz....
to jest wlasnie to auto....

dawno nie widzialem tak skrzywdzonego kanta....
  
 
jedynie fajny pod maska
  
 
Odpowiem tak..........
  
 
niezly abarth, podoba mi sie
  
 
"przystosowany do Flammer Kit"
Buahahahaah.......
prawdziwe abarthy mialy flamera TO CHYBA ORYGINAL!!



[ wiadomość edytowana przez: mufaz dnia 2005-10-16 18:31:16 ]
  
 
no przeciez napisal ze to rzezba a'la abarth.. a nie abarth... buehehe ...... draaaamat
  
 
Toć najebane na tym aucie różności jak u rumunki w tobołku.

Ciekaw jestem co autor miał na myśli porównując to do Abartha, no i na którym modelu się wzorował
  
 
Ej no co wy chcecie!!!!!!!!!!! Przeciez to najprawdziwszy ABARTH!!!!!!







































A-le
B-adziewne
A-rcy
R-ozjebane
T-tudziez
H-ujowe

  
 
Fraza "po tuningu" w tytule nie mogła oznaczać nic dobrego... Dobrze, że nic nie jadłem bo przynajmniej bym się zakrztusił . Faktycznie w tym aucie tylko silnik jest fajny, nawet jego osprzęt już jakiś taki w "tuningowym" stylu .
No ale to jest giełda więc należy tylko zaznaczyć, że nie jest to 125 tylko 125p i koło żadnego Abarth'a nawet nie stał. EOT
  
 
zly dotyk boli cale zycie ... dramat i patologia ... okrucienstwo nie do przyjecia i jeszcze nazywac to abarthem... znalezc i wydlubac ten silniczek

eot