MotoNews.pl
  

Czuc zapach oleju po zapaleniu na zimnym silniku ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
oma 2000 16v + gaz

Zaraz po opaleniu jak auto pracuje na ssaniu czuc zapach " chyba spalonego oleju , ale nie jest to jakas siwa zaslona, praktycznie nie widac nic " dodam ze slychac popychacze po odpalaniu i pozniej tez troche slychac. przebieg 140.000 km , raczej pewny

Auto bierze malo oleju jak na to co wyczytalem na forum, jakies 1L na 3000 tys km " tak mniej wiecej bo nigdy dokladnie nie sprawdzalem.

Planuje wymienic popychacze, i przy okazji uszczelniacze zaworów ??? czy to jest przyczyna ??
Mialem auto na hamowni i wynik jest ok < pokazalo jakies 127 km na benie " ,ale nie dokonca wierze w ten wynik bo u kumpla na automacie z tym samym silnikiem pokazalo 160km ???co jest ??? pewnie zle zestroili hamownie.

Jak mozecie to poradzcie cos
rafal

  
 
Moja mama mawia, że gdy olej zaczyna śmierdzieć, to frytki będą do wywalenia i należy olej wymienić

1L na 3tyś, to pożeranie oleju. Jeśli chodzi o smród, to może raczej smród benzyny? To byłoby logiczne na zimnym silniku - cholernie bogata mieszanka.
  
 
Cytat:
2005-10-17 14:52:27, miklo pisze:
1L na 3tyś, to pożeranie oleju



Poproszę o uzasadnienie bo norma zuzucia oleju dla tego silnika.
to 7,5 litra na 10 tys, czyli jak jest 0,34 litra na 1 tys to rzekłbym miód . Szczególnie, że to na gazie jest gdzie zachodzi podejrzenie i ciut wyższą temp silnika niź zazwyczaj (na benie).
Jak kolega zrobi uszczelniacze to będzie połowa tego?...lub mniej.

No i jeszcze jeśli będzie połowa zużycie z tego co jest teraz, to te auto raczej nie ma 140 tys .
  
 
Piotrek - a ile wg Ciebie powinien brać z przebiegiem 140tyś? Ja mam ponad 170tyś, często go kręcę i dolewam około litr co 10-12 tyś.

A gdy kolega zmieni uszczelniacze i zużycie spadnie, to wtedy będzie blisko przyzwoitości. Póki co żre.
  
 
Norma 0.75/1000 w/g instrukcji to wiadoma lipa!!!
Producent nie bierze odpowiedzialności i tyle.
U mnie po wymianie pierścionków i uszczelniaczy trzonków zaworowych na 2000km nie wzięło ani grama.
  
 
ja się zgadzam - żre...
  
 
Nie mam pojęcia ile powinno jego auto palic oleju.
Nie znam jego stanu technicznego i w jaki sposob było eksplotowane.
Chodzi mi o to żeby nie straszyć kolegi, że jego auto żre olej, bo to nie prawda.

I do kolegi:
- jeśli twe auto trzyma 127 koni (mniej o 9 od serii), jeśli nie zostawiasz za sobą niebieskiego dymu to nie ma sie czym martwić
Żużycie masz spore ale to wcale nie oznacza, że silnik jest be.
Może butujesz auto tuż po odpaleniu, może masz mieszankę na gazie zbyt ubogą (rośnie temp szybko i ponad normę?). Może jeździsz na niskim stanie oleju?...może zmieniasz co 20 tys?.... co przyspiesza zużucie oleju.
Ja staram się mieć zawsze max i zmieniać co 8-10 tys.
  
 
A może uszczelka pod osłoną klawiatury puściła i olej pocieka na kolektor?
  
 
Cytat:
2005-10-17 15:55:30, Zbynio pisze:
A może uszczelka pod osłoną klawiatury puściła i olej pocieka na kolektor?



Też o tym myślałem, ale w takim przypadku smród by był chyba po podgrzaniu...
  
 
To jest objaw uszkodzonych lub już twardych uszczelniaczy zaworowych .Auto jak stoi to olej ścieka po trzonkach zaworów do komory spalania i tam się gromadzi ,po odpaleniu czuć smrud i powinno być widać przy zapłonie niebieską chmurkę z rury ,ale tylko przez chwilę. Jak dużo oleju nie bierze to nie ma tragedi ,ale zmień uszczelniacze przed mrozami bo będziesz miał niespodziankę.
  
 
Po gananiu w Rudnikach na lotnisku zniknelo mi 0.5 litra oleju.

Mam zepsute auto ??
  
 
Cytat:
2005-10-17 18:23:12, DrA pisze:
Po gananiu w Rudnikach na lotnisku zniknelo mi 0.5 litra oleju. Mam zepsute auto ??



Może powinieneś szybciej biegi przekładać, tak gdzieś max na 2500 obrotów, podobno wtedy nie żre oleum.
Ale czy to wtedy będzie ganianie?
Masz dylemat ganianie, czy oszczędność na oleju .
Mój post proszę do działu porady przerzucić.

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-10-17 18:23:12, DrA pisze:
Po gananiu w Rudnikach na lotnisku zniknelo mi 0.5 litra oleju. Mam zepsute auto ??



Co Ty powiesz? Mnie zeszło 0,6. Kurczę ktoś to wciągnął tylko kto?, Trzeba komisję zwołać i wywalić drania z LOB, będzie nam tu olej wciągał, lobuz jeden.
  
 
Zdecydowanie potwierdzam post AUTOSEBY, bo sam to przeżwałem. U mnie byly twarde, a niektore nawet pospadały i tez zarł olej. Na razie jest oki, 2k km i nic nie wzial. A wczesniej bral ponad pol litra na 1000km. Wymieniaj uszczelniacze na poczatek, bo mniej roboty niz sciaganie glowki i robienie pierscieni.
  
 
Dzieki za rady, w najblizszym czasie wymienie uszczelniacze i popychacze,

zauwazylem ze spod klawiatury troszke podcieka olej, wymieni sie przy okazji.

Pozdrawiam !!!
  
 
Cytat:
2005-10-17 18:23:12, DrA pisze:
Po gananiu w Rudnikach na lotnisku zniknelo mi 0.5 litra oleju. Mam zepsute auto ??



Co za szrot Rafał nie chwalił się stylem jazdy, więc można przyjąć, że nie zapitala w kółko do odcięcia. Gdyby tak było, to pewnie by cuś wspomiał
  
 
Czasem lubie troche pocisnac po obrotach tak do 6000max hehe, ale do odciecia paliwa jeszcze nigdy mi sie nie zdarzylo.
Na gazie na wysokich obr pow 6000obr sa slabsze efekty niz na benie.
2000 16v to nie rakieta, ale wystarcza !!! jak bedzie kaska to bedzie turbinka
  
 
Cytat:
2005-10-17 19:24:34, Benitez pisze:
Zdecydowanie potwierdzam post AUTOSEBY, bo sam to przeżwałem. U mnie byly twarde, a niektore nawet pospadały i tez zarł olej. Na razie jest oki, 2k km i nic nie wzial. A wczesniej bral ponad pol litra na 1000km. Wymieniaj uszczelniacze na poczatek, bo mniej roboty niz sciaganie glowki i robienie pierscieni.



jaki jest koszt wymiany uszczelniaczy tak +- ? chyba też mnie to czeka
  
 
Cytat:
2006-03-14 10:19:00, karolb150 pisze:
jaki jest koszt wymiany uszczelniaczy tak +- ? chyba też mnie to czeka



sorki, nie dodałem że chodzi o silnik 2.0 8v bo w 16v to pewnie większy koszt
  
 
Witam ferajne od Bestyjek !! Chciałbym podłaczyć się do tego tematu który poruszył kłolega rafalklamut że czuje zapach oleju cyt. "po odpaleniu jak auto pracuje na ssaniu czuc zapach " chyba spalonego oleju , w moim przypadku jest identyczny efekt. Wczoraj wskoczyłem do kumpla na kanał i przy okazji płukanki silniczka krokowego zachciało mi sie wyciągnąć kabelki i zajrzec do świeczek i oooo! zdziwionko w dwóch pierwszych komorach na świece patrząc od przodu samochodu ups olej !! i stąd chyba ten zapach każdego ranka> Jak się nie mylę chyba walnęła uszczelka pod pokrywą głowicy! hm.... napewno do wymiany !!! Tak? Czy się mylę z ta uszczelką i czy ten olej w tym miejscu to ten poranny świerzy zapach ?