MotoNews.pl
  

WŁĄCZONA STACYJKA NA NOC

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ŻONA ZOSTAWIŁA WŁĄCZONĄ STACYJKĘ NA NOC. I OCZYWIŚCIE ROZLADOWAŁ SIĘ AKUMULATOR. PO NAŁADOWANIU AUTO NIE CHCE "ODPALIĆ". WIEM, ŻE COŚ SIĘ SPALIŁO. TYLKO CO? W SAMOCHODACH PROSTSZEJ BUDOWY WIADOMO BYŁO, ŻE SPALIŁA SIĘ CEWKA WYSOKIEGO NAPIĘCIA.TRZEBA BYŁO JĄ WYMIENIĆ I KONIEC, A TUTAJ NIE WIEM. CZY KTOŚ MOŻE MI POMÓC?
  
 
Tak mi sie wydaje, że nic nie powinno się było spalić.... Tu nie ma mechanicznego przerywacza, kóry zwierałby styki i puszczał napięcie na cewkę. Może coś się komputerowi pochrzaniło. Spróbuj odłączyć akumulator na minutę. Wiem że to może głupio brzmi, ale przy rozładowanym i podłączonym akumulatorze mogło pozostać jakieś śladowe napięcie które coś poprzestawiało w kompie. Odłączenie spowoduje reset i przywrócenie ustawień fabrycznych.

Gorsza sytuacja, jeżeli coś się powaliło na linii alarm-immobiliser ( o ile masz alarm - powinien był zacząć wyć w momencie jak spadło napięcie.

Sprawdź czy masz iskrę na kablach WN.
  
 
jesli do naladowania aku nie zostal odpiety od samochodu to przypuszczam ze jest to wina alarmu wzglednie immobilisera..u mnie jest np zabezpieczenie i przy spadku napiecia ponizej pewnej wartosci uzbraja sie alarm..wiec po pierwsze odlaczy aku na jakies 10min po drugie z pilota rozbroic alarm na wszelki wypadek..a spalic sie nic nie ma prawa..bo niby co?
  
 
Cytat:
2005-10-18 19:51:49, stivi pisze:
ŻONA ZOSTAWIŁA WŁĄCZONĄ STACYJKĘ NA NOC. I OCZYWIŚCIE ROZLADOWAŁ SIĘ AKUMULATOR. PO NAŁADOWANIU AUTO NIE CHCE "ODPALIĆ". WIEM, ŻE COŚ SIĘ SPALIŁO. TYLKO CO? W SAMOCHODACH PROSTSZEJ BUDOWY WIADOMO BYŁO, ŻE SPALIŁA SIĘ CEWKA WYSOKIEGO NAPIĘCIA.TRZEBA BYŁO JĄ WYMIENIĆ I KONIEC, A TUTAJ NIE WIEM. CZY KTOŚ MOŻE MI POMÓC?


Czyli mam rozumieć, że zostały na noc kluczyki w stacyjce?
Mam nadzieje, że masz garaż, bo jeśli nie to przyznam, że niebezpieczna jest ta twoja żona
  
 
Cytat:
2005-10-18 21:34:47, Esperynek pisze:
Czyli mam rozumieć, że zostały na noc kluczyki w stacyjce? Mam nadzieje, że masz garaż, bo jeśli nie to przyznam, że niebezpieczna jest ta twoja żona


A to garaż jest jakimś ekstra luksusem?? Kurde, czuję sie jak burżuj i snob normalnie Do tego zawsze zostawiam w garażu kluczyki w stacyjce

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2005-10-18 21:42:42, Adam4302 pisze:
A to garaż jest jakimś ekstra luksusem?? Kurde, czuję sie jak burżuj i snob normalnie Do tego zawsze zostawiam w garażu kluczyki w stacyjce ::


No dokładnie tak jest jak napisałeś niestety ...garaż to EKSTRA LUKSUS!! ...jesteś do tego BURŻUJ I SNOB ...w dodatku lekkomyślny ......i nawet kurwa nie wiesz jak Ci zazdroszczę

P.S. Navi...dlaczego MINUTKĘ tylko ???....z tego co wiem w celu wykonania resetu nalezy odłączyć aku na min.10 minut......ale zawsze mogę się mylić



[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2005-10-19 01:38:13 ]
  
 
Cytat:
2005-10-18 21:42:42, Adam4302 pisze:
A to garaż jest jakimś ekstra luksusem?? Kurde, czuję sie jak burżuj i snob normalnie Do tego zawsze zostawiam w garażu kluczyki w stacyjce



no chyba, że masz garaż w domku, bo ja u siebie bałbym się zostawić kluczyki w aucie w garażu, mało to garaży obskakują,

z drugiej strony zdarzają się przypadki pozostawionych kluczyków w stacyjce na parkingu przed blokiem i to bez żadnych konsekwencji
  
 
Cytat:
2005-10-18 21:42:42, Adam4302 pisze:
A to garaż jest jakimś ekstra luksusem?? Kurde, czuję sie jak burżuj i snob normalnie Do tego zawsze zostawiam w garażu kluczyki w stacyjce


Ty tak na marginesie jesteś w ogóle INNY , ale i tak CIę lubimy
  
 
Cytat:
2005-10-19 07:45:03, brunner pisze:
mało to garaży obskakują,



Bo garaż jest idealnym miejscem. Wyłamujesz na brutala kłódki, wchodzisz i masz całą noc na spokojną pracę przy aucie.
  
 
Cytat:
2005-10-19 08:15:27, Kiniusia pisze:
Ty tak na marginesie jesteś w ogóle INNY , ale i tak CIę lubimy


Ja nie jestem inny ja jestem ORYGINALNY A wszystko co jest oryginalne jest lepsze, np. dżinsy, płyty etc.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Czy mnie wzrok myli czy to wątek poświęcony problemowi stiviego ???
Może załużmy osobny wątek na wychwalanie osobowości klubowiczów
  
 
Cytat:
2005-10-19 20:16:03, krzychu_ch pisze:
Czy mnie wzrok myli czy to wątek poświęcony problemowi stiviego ??? Może załużmy osobny wątek na wychwalanie osobowości klubowiczów


Nie do końca masz rację ....przyjrzyj się uważnie .....ja mam wrażenie że Stivi zapomniał, że tego wątka stworzył ......a może Ty widzisz gdzieś jego wpis poza nr 1 ?? .....se tak myślem, że musi stąd Brać i Sióstr Klubowa doszedła do wnioska iż że trza jakoś podtrzymać temat.....hmmmm...a raczej wątek...


[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2005-10-20 02:41:46 ]
  
 
Cytat:
2005-10-19 20:16:03, krzychu_ch pisze:
Czy mnie wzrok myli czy to wątek poświęcony problemowi stiviego ??? Może załużmy osobny wątek na wychwalanie osobowości klubowiczów


Kolega szuka guza?