MotoNews.pl
  

Gdzie w Krakowie przekladka silnika??? Help!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich
Mam pewien problem..
Ze wzgledu na zagracenie jedynego dostepnegop garazu i brak ewentualnej pomocy (z ojcem nie chce mi sie gadac a to zadupie)
zwracam sie z tym pytaniem:

Czy w kraku ma ktos garaz z wyciagarka (ewentualnie pomoze) w przekladce silnika? Z w.w powodow przeszedlem sie nawet do mechanika ale jak krzyknal mi 250zl za wymiane silnika to chocbym mial @#!@#$#$ pod blokiem wytargiwac to sam zrobie..
A moze jest w Krakowie garaz w ktorym w kolko siedza pasjonaci tematu? W sumie wiem o takowych miejscach np z motorkami - wiec moze DF tez?

Silnik u mnie sie sypie (pierscienie) , tak pluje olejem ze watpie czy przejdzie przeglad (grudzien), a i tak na zakup kasy pojdzie..
Oczywiscie sie odwdziecze (jakies piwo czy nawet kasa - byle nie wiecej niz silnik!!)

Wszedzie byle w poblizu Krakowa lub w Krakowie...

W ostatecznosci mechanik ktory biednemu od ust nie odejmie..

Pomozcie!!

[ wiadomość edytowana przez: Superciocia dnia 2005-10-21 21:57:07 ]
  
 
Ej chłopaki chłopaki kumple kumplami ale mnie ręce opadają (robie w warsztacie ) czy wy myślicie że ten mechanik dla przyjemności grzebie ze starymi wozami uwalony po szyje od świtu do nocy, dramat chłopaki pomyślcie troche zanim zaczniece najeżdzać na mechaników każdy z czegoś musi żyć trzeba opłacić płatności i jeszcze coś by się na jedzenie chociaż przydało a wy byście chcieli żeby wam ktoś za darmo zrobił dopłacił jeszcze inajchętniej po rękach wycałował ........Trochę powagi panowie
  
 
Nie no słuchaj, to nie o to chodzi zeby ktos mi przekladke zrobil za darmo tylko pozwolil choc skorzystac z warsztatu... troszke o tym czytalem i pomimo ze nigdy jeszcze tego nie robilem to znam swoje mozliwosci na tyle by to zrobic wlasnorecznie.
Powiem tak: silnik plus paliwo zeby go przywiezc to trzy stowy, mechanik dwie i pol... to za 500zl kupie fiata na chodzie czyli pol banki taniej..
Wiesz... lubie cos zrobic sam ale nie jestem pakerem zeby silnik wlasnymi grabiami wyciagnac.. kumple mi sie porozjezdzali a Ci co sa na miejscu maja wiecej spraw na ghlowie.. czy to tak trudno zrozumiec?

Ciesz sie ze masz prace... masz prace wiec masz kase...
Jakbym mial te pare stowek na zbyciu to bym slowem nie pisnal, ale jak cos chce sam zrobic to mnie opluwasz bo mechanik nie zarobi..

Zastanow sie co mowisz..
  
 
Iiiiiii.... Oj, bo będzie block... Prosze sie nie kucić .
Kaza tylko nawiązał do tego, że 250zl które woła mechanik to nie jest kosmos bo on z tego żyje przecież. Jak chcesz robić sam to OK, nikt Ci nie broni, a nawet zachęcam - najlepiej się uczyć na swoim .
  
 
250 to i tak nie duzo ci krzyknal.
mechanik jak zwykly czlowiek z czegos zyc musi.
a jak chcesz zeby ci ktos udostepnil garaz to pytaj znajomych kumpli . ich znajomych znajomych znajomcyh. tmatych znajomych znajomych itp itd. napewno ktos uzyczy.
a jak juz to zrobisz sam wszystko poskrecasz do kupy to napisz tutaj publicznie na forum czy na miejscu mechanika zrobil bys to za mniej niz powiedzmy te 250zl.
masz fiata to teraz bedziesz musial wybierac czy zrobic cos porzadnie kupic jakies nowe czesci itp itd i przemyslec czy nie bedzie lepiej kupic innego fiata w lepszym stanie... i tak za jakis czas koleczko bedzie sie powtarzac. az wkoncu za kilka lat wkur... sie i kupisz nowego matiza albo pande
oj ale dzis pierdoly mi sie pisza nie wiem czemu
  
 
Cytat:
2005-10-22 01:14:33, PG pisze:
(...) masz fiata to teraz bedziesz musial wybierac czy zrobic cos porzadnie kupic jakies nowe czesci (...)


Oj tak, ja się długo zastanawiałem zanim zdecydowałem się na profi części - kupiłem termostat za 17zł i uszczelke pod głowice za 22zł, bo to z tych lepszych . Jutro zwalam głowice pod chmurką, zobaczymy co z tego wyjdzie

BTW - PG jak byś czasem kiedyś zmieniał na Matiza albo Pande to daj znać .
  
 
Cytat:
2005-10-22 01:22:41, Race_D pisze:
BTW - PG jak byś czasem kiedyś zmieniał na Matiza albo Pande to daj znać .



  
 
ja mam garaz z wyciagarka ,tylko wyciagarka nie testowana jeszcze ,jak by ktos w krakowie szukal pomocy przy autku to sluze (MIG,kompresor,spawarka,itp)
  
 
250 to nie wiele. mi za przkladke silnik krzykneli po znajomosci 400zl...z tym ze przekladali z mirafiorii do ritmo a zabawy mieli od groma. w ostatecznosci zaplacilem im 300 bo cieklo z pod kolektora ssacego. a oni juz nie mieli ochoty patrzec na ten samochod
BTW to chyab mam glowice z ritmo abarth dosprzedania ale bezwalkow,tj. walki sa ale seryjne z 2.0
  
 
Cytat:
2005-10-23 00:11:04, Parnel pisze:
ja mam garaz z wyciagarka ,tylko wyciagarka nie testowana jeszcze ,jak by ktos w krakowie szukal pomocy przy autku to sluze (MIG,kompresor,spawarka,itp)


Super, bede pamietal
Silnika jeszcze nimam ale przed grudniem musze zdazyc..
Jakby to bylo aktualne to sie odezwe na pw
  
 
Cytat:
2005-10-22 00:59:28, Superciocia pisze:
Nie no słuchaj, to nie o to chodzi zeby ktos mi przekladke zrobil za darmo tylko pozwolil choc skorzystac z warsztatu... troszke o tym czytalem i pomimo ze nigdy jeszcze tego nie robilem to znam swoje mozliwosci na tyle by to zrobic wlasnorecznie. Powiem tak: silnik plus paliwo zeby go przywiezc to trzy stowy, mechanik dwie i pol... to za 500zl kupie fiata na chodzie czyli pol banki taniej.. Wiesz... lubie cos zrobic sam ale nie jestem pakerem zeby silnik wlasnymi grabiami wyciagnac.. kumple mi sie porozjezdzali a Ci co sa na miejscu maja wiecej spraw na ghlowie.. czy to tak trudno zrozumiec? Ciesz sie ze masz prace... masz prace wiec masz kase... Jakbym mial te pare stowek na zbyciu to bym slowem nie pisnal, ale jak cos chce sam zrobic to mnie opluwasz bo mechanik nie zarobi.. Zastanow sie co mowisz..




Człowieku ale co ty opowiadasz czy ja cie zgnoiłem albo opluwałem mówie tylko że pleciesz niezłe farmazony najeżdżając na mechanika który moim i nie tylko zdaniem powiedział ci całkiem rozsądną cenę. Można powiedzieć że to ty go oplułeś i tyle , masz wiedze i umiejetności to rób jasne przecież nikt ci tego niezabrania wtedy jak już zrobisz lub nie to może pojmiesz wreszcie za co ten okrutny oszust mechanik chciał cię tak bardzo skasować, powodzenia...
  
 
Cytat:
2005-10-23 15:17:46, kaza pisze:
Człowieku ale co ty opowiadasz czy ja cie zgnoiłem albo opluwałem mówie tylko że pleciesz niezłe farmazony najeżdżając na mechanika który moim i nie tylko zdaniem powiedział ci całkiem rozsądną cenę. Można powiedzieć że to ty go oplułeś i tyle , masz wiedze i umiejetności to rób jasne przecież nikt ci tego niezabrania wtedy jak już zrobisz lub nie to może pojmiesz wreszcie za co ten okrutny oszust mechanik chciał cię tak bardzo skasować, powodzenia...



Biorac pod uwage ze polowa srub sie ukreci a druga polowa w ogole nie bedzie sie chciala odkrecic odrazu zrozumiesz ze cena ktora Ci krzyknal tamten mechanior bylaabrdzo niska.
  
 
To z przekladki silnika nic nie bedzie co ????? jakie to nowe auto dostales ????
  
 
Audi 100 w swietnym stanie.. troszke zaprawek dpo zrobienia za groosze..
Darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada.. tesc kiedys nam kupil fiaciora... bardzo go lubie ale ... po prostu nie mam kasy na remont.
Kiedys pewnie z przyjemnoscia kupie sobie fiuacika i bede go pucowal i o niego dbal - ale niestety wymaga to nakladow finansowych.
Kazdy mi przyzna racje ze starszy samochod to skarbonka..
  
 
wiesz o tych mechanikach to mam troche wieksze doswaidczenie niz ty dobrze wiem ile to jest roboty wymiana silnika, pomysł soie nad tym ze musisz miec cos zeby te sruby poodkrecac a to niestety za doarmo nie jest musisz opłacic ZUS wiem ile kosztuje wiec zeby na sam ZUS zarobic trzeba juz dobrze pracowac, jesli masz pracownika musisz go oplacic itp cala reszta rzeczy dochodzi.
ukreci sie sruba tam gdzie bedziesz chcial odkrecic to ci sie slizgnie lepek i juz sa problemy zeby odkrecic potem czyms musisz wyjac ten silnik wiec zastanów sie zresztą jak ktos wspomnial wyjmij ten silnik sam i oceń czy zrobił bys to komus za 250zł !!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
Kazdy mi przyzna racje ze starszy samochod to skarbonka...


Gówno prawda, mówisz jak mój tata. Jak ktoś lubi dłubać przy samochodach to nie narzeka a i przy okazji ciągle sie czegoś uczysz. Mam maluszka którem wybiła już dyszka i jestem z niego zadowolony mimo że ciągle coś mu dolega, poprostu lubie dłubać i tyle. Gdybym tego nie lubił to pewnie sprzedał bym go i kupił se rower. A jak masz dwie lewe łapki to przesiądź sie na autobus, 250 zł to nie dużo za przłożenie silnka, tylko że gdybyś miał szacunek do pieniądza to nie gadał byś takich pierdół związanych z mechanikiem, który ma na utrzymaniu warsztat, rodzine i pewnie jeszcze pracowników. Zastanów sie czasami zanim coś napiszesz
Respect for all
  
 
Cytat:
2005-10-24 18:04:12, Roli666 pisze:
Gówno prawda, mówisz jak mój tata. Jak ktoś lubi dłubać przy samochodach to nie narzeka a i przy okazji ciągle sie czegoś uczysz. Mam maluszka którem wybiła już dyszka i jestem z niego zadowolony mimo że ciągle coś mu dolega, poprostu lubie dłubać i tyle. Gdybym tego nie lubił to pewnie sprzedał bym go i kupił se rower. A jak masz dwie lewe łapki to przesiądź sie na autobus, 250 zł to nie dużo za przłożenie silnka, tylko że gdybyś miał szacunek do pieniądza to nie gadał byś takich pierdół związanych z mechanikiem, który ma na utrzymaniu warsztat, rodzine i pewnie jeszcze pracowników. Zastanów sie czasami zanim coś napiszesz Respect for all


Przede wszystkim apropo samochodu - skarbonki nie mialem na mysli mechanika - i na pewno wylozylbym te dwie i pol stowy jeslibym je mial na zbyciu (a po prostu ich nie mialem ... ) Mialem na mysli to ze jesli sie chce miec samochod wcciaz na chodzie i w super stanie to trzeba do niego dokupic tysiac rzeczy ... suma sumarum i tak wciaz cos wkladasz i wkladasz.. i bynajmniej nie mowie o rzeczach w sklai filtr powietrza czy olej ..
Gdybym mial czas do wiosny to doslownie zrobilbym to wlasnortercznie, ale teraz garaz u rodzicow jest zagracony na maxa i w zdaen sposob nie jestem w stanie zmienic tego faktu...
Na zapieczone sruvby - zawsze coca cola Albo wd40..
Ale szczerze watpie zeby byl z nimi az taki wieli problem .. po prostu nie dalej niz rok temu byly odkrecane (wal byl zdejmowany bo polecial krzyzak, a pozniej byla wymieniana tarcza sprzegla) Poprzedniu wlasciciel musial na niego chuchac na kazdym kroku bo wszystko bylo wypucowane i zasmarowane jak go kupilem..
Wiadomo - naturalnego zuzycia czesci nie powstrzymal wiec sie zaczal w koncu sypac..
  
 
Taa a audi nówka nie śmigana, tylko pewnie dużo pali, to najlepiej gaz. Żeby było taniej to przełożymy z kanta. A że reduktor nie taki i za mały wydatek ma to nic. Wybuchnie gaz w kolektorze to przepływomierz skleimy kropelką. Wpadnie kawałek do silnika to nic zawór ssący z żuka podejdzie. Opony 14 albo 15 drogo to trzeba nadlewki, odpadnie bieżnik, i do rowu... to nic pomalujemy wałkiem, zderzak pokleimy lutownicą. A potem się wszycy dziwią że takie złomy w polsce jeżdżą. Jak kogoś nie stać na utrzymanie kanta czy kaszla to zostaje tramwaj albo buty, a nie pchać się w audi.
  
 
pavlus skad wiedziałeś że tak robie Ale tak na serio niestety taka rzeczyistość i niestety musze sie z Tobą zgodzić, taka niestety też jest mentalność ludzi i są nikłe szanse że to sie zmieni Jedynie wpierdul może coś zdziałać
  
 
Audi nie jest nowka, jest smigana,tfu tfu przejezyczylem sie nie setka tylko osiemdziesiatka starszy typ( bodajze b2) , normalny gaznikowy silnik 1500 .. tyle ze ma wiecej koni od kanta, gaziarz jakims cudem ppanowie niedowiarkowie stwierdzil ze bez problewmu bedzie pasowac, tylko trzeba pewnie zmienic dysze do gazu w gazniku Zreszta zobacze go za tydzien bo na razie jest na drugim krancu Polski u tescia, tesciu jest zawodowym kierowca ktory mial w swoim zyciu blisko 150 samochodow (niektorymi nie zdazyl dojechac do domu tak szybko zmienial hehe) I moge powiedziec smialo ze slepo mu wierze - jesli on mowi ze jest super to jest. Jedynym mankamentem jest troche rdzy (do zrobienia) i zepsuty zamek w drzwiach. A jesli gosciu klamal to sam wyladuje w bagazniku i go do lasu wywioza i o tym wie - bo go zna. Tescia mam nerwowego..
Ktos chce wpierdul? W razie czego przekaze
Wyluzujcie ludzie... przestancie plakac ... w ten sposob to tak jak lubie kanciaka tak wiecej tu nogi nie postawie jak go znow bede mial kiedys..
Niby elita a zachowujecie sie niepowaznie...

Zreszta to moj ostatni post tutaj i uwazam ten temat za zamkniety.
EOF
EOT