Testujemy uzywane-opel Omega B

Wkoncu jakis artykul o prawie samych zaletach naszego flagowego auta.


Opel Omega B

Cytat:

Opel Omega B

fajne autko


[ wiadomość edytowana przez: szczuro dnia 2005-10-22 19:07:54 ]

Nic dodać, nic ująć !

"Pomimo zawodnych detali, usterka wykluczająca nas z dalszej jazdy raczej nie powinna się zdarzyć. "



"Silnik, skrzynie biegów czy tylny most są praktycznie bezawaryjne"

tylko czasami może się urwać wał korbowy, pęknąć głowica, rozsypać rozrusznik, alternator, sprężarka, czy napinacz paska, tudzież inne drobiazgi, ale to nic bo:

"za sprawą uroku i nieprzeciętnego komfortu, Omega rozkochała w sobie wielu ludzi"

Cytat:

tego typu usterki najczęściej będące winą eksploatacji oraz przebiegów (o których tylko myślimy, że są takie niskie jak na licznikach) zdarzają się we wszystkich autach.

Dokladnie tak. Jestem tego samego zdania. Jak ktos dba to mu sie nic ota tak nie rozleci i nie urwie. A jak jezdzi az auto stanie, to mu w koncu staje

Cytat:

2005-10-24 13:04:58, dARTi pisze: tego typu usterki najczęściej będące winą eksploatacji oraz przebiegów (o których tylko myślimy, że są takie niskie jak na licznikach) zdarzają się we wszystkich autach. Podobno nawet w C30XEI można urwać łańcuch niszcząc przy okazji głowicę

owszem, zgadzam się z Tobą, że usterki zdarzają się we wszystkich autach ALE są auta które psują się rzadko, inne psują się bardziej, a jeszcze inne psują się notorycznie. niestety omega należy do tych ostatnich i nie jest to jedynie moja opinia, wystarczy spojrzeć w rankingi usterkowości, czy nawet poczytać to forum
Natomiast moja omesia to chyba nawet ewenement wśród omeg. nazywam ją teraz "Hydra', bo w miejsce jednej naprawionej usterki pojawiają się dwie kolejne. I raczej nie była szczególnie źle traktowana, bo poprzedni właściciel serwisował ją w ASO Opla aż do momentu sprzedaży co jest zresztą udokumentowane książką serwisową.