Wysokie obroty astra f carawan 1992 1,6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam Mam problem z wysokimi obrotami zaplon ustawiony silniczek krokowy nowy potencjometr przepustnicy tez nowy
  
 
Czy te obroty są za wyskokie na biegu jałowym?
Jeżeli tak, to być może przyczyną jest uszczelka przy silniczku krokowym? Silnik łapie wtedy "dzikie" powietrze i stąd podwyższenie obrotów.
  
 
ten oring jest nowy
  
 
To może proste i małowyrafinowane rozwiązanie, ale ja przy moich podwyższonych obrotach pojechałem do ASO. Podpięli się pod złącze, kod bodajrze 500 czyli uszczelka.. wtedy wiedziałem co wymienić. Potem mechanik niby coś tam jeszcze ulepszył i przyniósł fakture na 100zł Jak nie świeci ci się kontrolka od silnika, to sam z błyskowego chyba nic nie odczytasz, a w ASO mimo że saksują $ .. jak zdiagnazują to powiedzą. Wybór jednak jest zawsze indwidualny.
  
 
u mnie tez tak jest ale na gazie i wsumie nie wiem co sie dzieje
  
 
No właśnie. Ja również, tak jak Musel, mam ten objaw tylko na gazie. Na benzynie jest OK. O co chodzi???
  
 
rozmawialem wczoraj na gg z Kims z klubu niewiem dokladnie (sorki) i wina pewnie lezy po stronie gazu ,tzn gaz jest suchszy od benzyny i przyciera silniczek krokowy ,tyle sie dowiedzialem i bede bral sie za czyszczenie silniczka pozdrawiam
  
 
w jakiejs marce samochodu sa silniczki ktore maja oslone gumowa na sprezyne moze ktos wie to niech sie odezwie
  
 
podpinam sie pod watek - nie chce zakladac nowego:
mialem coraz wieksze klopoty z odpalaniem zimnego silnika.
w koncu sprawdzilem:
- przekaznik pompy paliwa - OK
- prad do pompy - OK
- pompa paliwa - OK - podaje ....
- zmienione na powrot swiece na NGK (ktore na chwile zdradzilem dla boscha i bardzo tego zaluje...)
- silniczek krokowy - OK- dziala
- kanal obiegu powietrza wolnych obrotow - OK - czysty
- filtr paliwa - nowy
- filtr powietrza - nowy
- uklad dolotowy powietrza -OK - drozny
- silnik ma moc, jezdzi niezle...
- sprawdzenie "na blyski" - komunikaty o sondzie lambda, ale one byly zawsze - instalka gazu bez kompa...


klopoty z odpalaniem jakoby ustapily - ale pojawil sie inny problem:
na benzynie i na gazie dostaje wysokich obrotow w granicach 2,5-3,5 tys. - i nie spadaja po rozgrzaniu silnika...
na gazie mozna to ograniczyc dawka gazu -ale wtedy jest oczywiscie mulowaty wiec to nie jest rozwiazanie...
zauwazylem ze jak zdlawie obroty hamowaniem to zostaja na poziomie ok. 1,5 tys. - dodam gazu - zostaja na poziomie ktory zostal ustalony przy naciskaniu pedalu....
jak zdlawie obroty i zaczekam chwile nie jadac, to obroty powoli zaczynaja rosnac i zatrzymuja sie na wspomnianych 3,5 tys.

czy ktos ma jakis pomysl ?
- zmienic w ciemno sonde lambda ??? - moze to rozwiazac problem z byna - ale w takim razie jaki to ma wplyw na gaz ???
- podcisnieniowy regulator obrotow - czy to ta mala kostka na podszybiu ??? czy ktos ma jakies doswiadczenia ?
jeszcze jedno - jakiego koloru powinna byc iskra po zdjeciu fajki i zblizeniu jej do kadluba silnika - u mnie jest dosc dluga, ok 1 cm, ale kolor ma jakis zoltawy - czy nie pownna byc niebiesko-biala ???



[ wiadomość edytowana przez: harry dnia 2006-01-19 08:00:38 ]
  
 
ja mam podobnie( 1,6 astra f 75KM) ..po odpaleniu utzrymuja sie obroty na pozimioe 2tys obr/min. (na słuch bo obrotka nie mam;]) i czasami nie spadaja po rozgrzaniu...ale jak wylacze silnik i włacze drugi raz..to problem zanika...dziwne