Co to za FIAT 900 ???

Chodzi mi o konstrukcje. Jaki to ma silnik, jakie zawieszenie,
kiedy produkowali etc? Na liczniku ma 200kmh to chyba
nie ma silnika 850?






















[ wiadomość edytowana przez: wojtas7 dnia 2005-10-31 16:10:55 ]

z tylu to troche jak ogorek wyglada

fajnie fajnie tylko Pat z tego co pamiętam silnik w 850 to 903 z tym że kreci sie w lewo a nie w prawo tak jak to jest w 127, to dość poważny problem

Klik, klik artykuł z "Motoru":



[ wiadomość edytowana przez: dooh dnia 2005-10-31 21:02:01 ]

a co to za sklep

ciekawe czy licznik zamyka

Generalnie to jest to prawie ostatnie wcielenie Fiata 600 Multipla. Dzieli z nim praktycznie całą płytę podłogową, a zwłaszcza przednią jej część. Pas płyty podłogowej z przednimi nadkolami oraz podłużnicami do których jest przykręcona przednia zawiecha to element właściwie jeszcze ze starego Fiata 1100 z początku lat 50ych! Ten element najpierw trafił do Multipli a anastępnie poprzez różne jej wcielenia do 900T. Tak naprawdę to najostatniejsza wersja tego pojazdu była produkowana do 1992r w Rakovicy w Serbii pod nazwą Zastava 900AK i 950TK. Własciwie to historia tego modelu w skrócie wygląda tak:
1* Fiat 1100A/103
2* Fiat 600Multipla (633ccm prawoobrotowy)
3* Fiat 600D Multipla (767ccm prawoobrotowy)
4* Fiat 600TMultipla Fissore/Coriasco/DM (747ccm, prawoobrotowy)
5* Fiat 600T 200B (767ccm prawoobrotowy)>kanciak, ale duży chromowany grill i lampy od 850
6* Fiat 850 Grazia/850T (843ccm, lewoobrotowy) pysk jak w autosanie z podwójnymi lampami od 1300 i szerokim chromowanym grillem.
7* Fiat 900Pullmino/900T (903ccm lewoobrotowy) lampy przód od 126/127, plastikowy czarny grill. Koła 13" od 128.
8* Fiat 900E Panorama - j.w.
Przekazanie linni do Jugosławii w 1984r.
9* Zastava 435/900K (903ccm, prawoobrotowy) wygląd jak Fiat 900E Panorama
10* Zastava 950AK/950TK (986ccm, prawoobrotowy) wygląd j.w.

Pozostała tylna część płyty podłogowej tego autka miała dwie odmiany. W włoskiej wersji była wytłoczona pod zawieszenie Fiata 600D ale tylko do roku 1968. Później przetłoczono ją do montowania zawiechy i układu napędowego Fiata 850. Wtedy też pojawiły siemotory lewoobrotowe oraz skrzynia biegów z modelu 850. Inny w stosunku do Multipli był też układ kierowniczy choć nie cały. Wersja jugosłowiańska miała zawsze silnik prwoobrotowy pochodzący od Zastavy 750 a później Yugo 45. Skrzynia biegów zawsze 4 biegowa od Zastavy 750 z tym że z przełożeniem dyfra 8:43.

Produkowano to auto jeszcze w Hszpanii jako Seat Pegaso 900T oraz na licencji w Argentynie, Chile i Egipcie.
Sporo takich wózków wciąż kręci sie po Jugosławii.
Mogę sprowadzić do niego oryginalne progi i elementy pod drzwiami. Nic więcej z nowych blach w Europie nie ma!
Osobiście mam do niego tylko przednie drzwi w takim sobie stanie za to kompletne, nawet z lusterkami.
Dostępne na zamówienie są też wahacze przednie i tylne oraz amortyzatory olejowe. Ceny jednak są dość kosmiczne!

Oto dodatkowe fotki:

http://www.fiatfuoriserie.it/Libri/FS08/fs08_e.htm

http://www.vignale.org/fiat_600.html#camion




Wygląda na to że to bardzo ładna baza do zrobienia autka.

Pozdrawiam i zycżę miłego remontu.

hmm stabilizator na jednej z fotek czy mnie oczy myla ?

O niee nic z tego.. !

Z 850ki ma tylko silnik i skrzynię biegów oraz wahacze tylne i półosie.
No i może jeszcze kilka dupereli.
To jest tak naprawdę ostatnie wcielenie starej dobrej Multipli.
Przednie zawieszenie w zasadzie cała część płyty podłogowej z Multipli. Do 1977r układ hamulcowy też taki ja Multipli. Potem pozakładali na przód tarcze (jak w 125p) a z tyłu bębny ale takie jak w 126FL. W pewnym momencie zmodernizowali też zwrotnice przednie i w miejscu psujliwych i archaicznych śrub mimośrodowych zastosowali dwa niezależne wymienne (!) sworznie takie jak w 125p!

Ja mam takiego busika i właśnie z tym nowszym typem zawieszenia ale jeszcze na bębnach od Multipli.
Silnik mam 903cc ale lewoobrotowy. Oryginalna skrzynię biegów wymieniłem na skrzynkę z 850 Sport Coupe co znacznie poprawiło elastyczność oraz zmiekszyło prędkość maxymalną. Może jest teraz nieco słabszy na 4 biegu i zapewne pod dużą górę tony nie wciagnie ale ja tego uzywam jako zabawki osobowej na rajdy.
Oczywiście wydłużenie biegów zaowocowało mniejszym spalaniem i niższym poziomem hałasu wewnątrz.
Mój busik ma oryginalnie 70tys przebiegu. Ma niewybite zawieszenia i wiele oryginalnych drobiazgów które zobaczyć można jedynie w prospekcie. Na szczęście jest i była to wersja osobowa więc nie woził węgla ani ziemniaków na bazar. Zadbany, choć blacha była robiona. Wymieniał już ktoś progi, łatał podproża pod przednimi drzwiami jak i doły samych drzwi.
Jest to rocznik 1979.

Ciekawostka jest taka, że w Jugosławii od 1969r produkowano wszelkie wersje tego busika. Robiono go aż do 1999r! Nazywało się tam Zastava 435, Zastava 850K, AK, 900AK, 900AF.
Co najlepsze to Jugole nie pokaszanili auta lewoobrotowym zespołem napędowym z 850ki ale zmodrnizowali nieco silnik 750cc (miał 33KM) i inaczej zestopniowali oryginalną skrzynkę od 750. Wszystko to byo mocowane centralnie (nie 5cm na lewo jak w Fiacie). Zwykła chłodnica 750ki w zupełności wystarczała do chłodzenia.
Pod koniec produkcji montowano tam też silniki 903cc z Yugo. Ciekawa była pompa wody (za którą dziś znawcy tematu dadzą się pociąć!) która była lustrzanym odbiciem pompy z Fiata/ Seata 133 900. Witz w tym, że silniki 900 serii GL mają przylgę pod pompę pionową a nie pochyła jak w 750/850 i 903 ze sporta.
Oczywiście ta pompa miała wewnątrz inaczej podfrezowany przepływ wody oraz łopatki wirnika do prawych obrotów.
Te pompy są na wagę złota bo są identyczne z pompą Abartha dla Fiata 850 i 1000 TC!
Prawoobrotowe!!!!
Jugosłowiańskie zastavy też nigdy nie miały koła zapasowego przed nogami pasażera a zawsze pod podłogą.

Autko fajne, dość wytrzymałe (ze względu na ciężarowy rodowód). Jedyna sprawa która je boli to korozja.
To nie jest na zimę!
Żaden klajster nie pomoże. Trzeba by było wycynkować całe nadwozie i jeszcze dobrze zalać noxudolami i fertanem.
Wózek tylko na lato. Na dodatek ogrzewanie ma takie sobie. Woda musi być goniona przez całe auto do nagrzewnicy takiej jak w 127. Słabo słabo.. choć grzeje.
Na domiar złego szczelność nadwozia pozostawia wiele do życzenia. Cóż.. podobnie jak w Żukach.. Wieje i gwiżdże... i ponoć to tak jest nawet w nowym aucie.

Zdjęcia podesłać mogę na priva bo nie umiem tu wklejać fotek...
Forum pyta o http zdjęcia a skąd ja mam to wziąć. Powinni tu zrobić możliwość normalnego wklejania fotek.