MotoNews.pl
  

Wlot powietrza na masce w Pugu 206

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam!

mam pytanie odnośnie tematu...czy może mi ktoś powiedzieć czy wlot powietrza na masce ma jakieś konkretne zastosowanie?czy jest on bezuzyteczny?piszę dlatego , że denerwuje mnie zalegająca pod nim woda po deszczu...wiadomo , ze jak jest jej duzo to spływa na dół lecz zawsze zostaje jej tam resztka i tak siedzi:[ wiec prosze o odpowiedz jakie konkretnie zastosowanie ma ten wlot.

pozdrawiam
  
 
wentylacja wnetrza.
  
 
A tam przypadkiem nie ma wlotu do filtra powietrza ?
  
 
Cytuję: -wlot powietrza do przewietrzania wnętrza przedziału pasażerskiego.
Jest tam owszem filtr ale przeciwpyłkowy.
  
 
bo myslalem nad jego zakryciem od spodu w jakiś sposob tak zeby nie lala sie pod niego woda...a jeszcze jedno: czy woda zostajaca pod tym wlotem(poniewaz jest tam zaglebienie i czesc wody tam pozostaje az nie wyschnie) nie uszkodzi w zaden sposob samochodu?czy nie doprowadzi w dluzszym okresie do korozji?

pozdrawiam
  
 
Korozji to sie nie boj. Masz puga przeciez

a nie ma tam zadnego odplywu? A moze ten co jest - jest niedrozny?
Jesli przyjdzie ci do glowy wykonanie nowego odpywu - to gdy wibierzesz juz miejsce - pamietaj o b. dobrym zabezpieczeniu antykorozyjnym.
Nie ma nic zlego w poprawianiu fabryki. Ja np. profilowalem sobie w Ladzie rantu pod maska, bo tez mialem miejsca, gdzie zawsze stala woda, blotko i liscie. Wykonalem (tlukac mloteczkiem przez drewienko) takei jakby rynieniki (doslownie minimalne, z milimetr, dwa) i skierowalem wode w kierunku odplywow tudziez na zewnatrz.
A w pugu - ograniczylem sie do oczyszczenia otworow istniejacych i wyplukania karcherem osadu zalegajacego na dnie - tego mulu trzymajacego wilgoc. NA koniec zdrowo natarlerm woskiem, zeby lepiej splywalo, a brud sie nie kleil.