SWAP 1.3 na 1.6

Moj silniczek powoli sie konczy i zaczynam myslec o jego przekladce... jako ze mam 1.3 wydaje mi sie, ze nie ma sensu inwestowac w tego "demona szybkosci" i chcialbym zainwestowac w cos mocniejszego (myslalem o 1.6). Spalanie wyszloby podobnie, a komfort by sie znacznie poprawil

Duzo bedzie z tym roboty? Chodzi mi o ew. przerobki itd.
Mam mk6.

Silniczek to konkretnie EFI 1.6, najchetniej na gazniku (jezeli takowe byly) lub cos innego bez elektroniki, wtryskow itd

Z jakimi kosztami musze sie liczyc? (oleje, rozrzad, sam silnik - wszystko). Czy moze lepiej sobie odpuscic i Essine na czesci sprzedac?

jak byś chciał to mam komplet do sprzedania:
silnik, skrzynie, kompa, wiązke, obudowe filtra, alternator, rozrusznik ogólnie wszystko. nie mam tylko półosiek bo szczeliła jedna jak miałem przy dzwonie a drógą sprzedałem. co do pompy to moja z 1,6 bez problemu pompuje do 2.0 wiec wydaje mi sie ze powinno zadziałać.
jak cos to zapraszam na priv

a ja mam dwie poloski kompletne przeguby byly dobre nie bylo zadnego halasu

Cytat:

2005-11-02 19:41:41, niesztof pisze: Ja tylko chcialbym dodac, ze warto sie zastanowic, co z zawieszeniem i hamulcami. Przyspieszanie przyspieszaniam, ale ttrzeba sie jeszcze zatrzymac...

zaciski też mam (moge oddać ze starymi brembo, klocki nie wiem w jakim stanie), pompa hamulcowa też sie znajdzie
zeberko ma półośki to już masz wszytko

Cytat:

Myslalem zeby isc po najmniejszej linii oporu, tzn bez komputera - gaznik. Ma ktos jakies wiadomosci jak to od strony technicznej wyglada? Aha, tak btw. ile silnik z osprzetem?

nie wiem czy to dobry pomysł kombinowac z gaznikiem o ile wogóle sie da...nie jestem mechanikiem ale z moim skromnym doświadczeniem śmiem watpić