Powazny problem z Fordem.PILNE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wracam z pracy, odpalam samochod, odpalil za pierwszym razem ale ciezko, ruszam, jedzie halasujac i trzesac sie jak maly traktor, malo mocy i przerywa, dopiero jak sie rozgrzal zaczal w miare normalnie chodzic.Co to moze byc?????????


[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2005-11-05 18:31:15 ]
[ powód edycji: zmiana tematu ]
  
 
Moze blok cewki a moze zawor a moze .............................
DEx
  
 
Trzeba było łady nie sprzedawać

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Cytat:
2005-11-05 16:12:42, Franc pisze:
Wracam z pracy, odpalam samochod, odpalil za pierwszym razem ale ciezko, ruszam, jedzie halasujac i trzesac sie jak maly traktor, malo mocy i przerywa, dopiero jak sie rozgrzal zaczal w miare normalnie chodzic.Co to moze byc?????????



Rozumiem ze chodzi o nieładne auto, widzę że masz na wielopunkcje to moze to być wina paliwa lub wtryski Ci się zawieszają. Proponuję sprwadzić świece na początek wlać dobrego paliwa. Co do wtrysków to wole nie dawać żadnych rad znaiomemu pomogł preparat do czyszczenia wtryskiwaczy ale czy u Ciebie pomoże niema najmniejszej gwarancji.
  
 
to jest jednopunkt, dalem ta sama wiasomosc na forum forda i tam stawiaja raczej na przewody WN lub na kjatalizator.Ale sprawdze wszystko.
  
 
katalizator takich jaj raczej nie spowoduje, ale lambda to juz moze bruzdzic....
A ze spytam: ile ma ten wtrysk przebiegu? Bo cos slyszalem, ze w essich kolo 200.000 lubi poleciec. Sprawdz, czy nie lata w oprawce wtryskiwacz, jak lata to sprobuj go umocowac jakkolwiek i zobacz, czy jest jakas poprawa....
ale cos mi tu lambda zalatuje
  
 
żeczywiście sprawdź świece i przewody co do katalizatora to prosta sprawa trzeba zobaczyć czy spaliny wychodzą z rury ale nawet jakby się zapchał to raczej było by odwrotnie że po odpaleniu było by w miare ok tylko po chwili by go zadusząło , co do sondy to też możę być to można sprawdziś multimetrem czy działa , zakres sygnału powinien być 300-900 mV może wystarczy zdjąć kleme z akumulatora na jakieś 5 min żeby się centralka zresetowała i będzie dobrze.
Powodzenia...
  
 
A wiec wczoraj poznym wieczorem poszedlem jeszcze raz odpalic i wszystko gralo, auto chodzilo cacy, zaraz ide sciagnac przewody i je wyczyszcze,Auto ma przebieg 160000 adasco.A co do wtryskiwacza to watpie, bo jak tylko sie rozgrzal wczoraj jak to sie stalo chodzil juz normalnie.Gdyby wtryskiwacz byl luzny to przeciez caly czas bylby taki klopot.
  
 
no wlasnie Franc - heca w tym, ze po nagrzaniu luzny wtryskiwacz przestaje bruzdzic....
  
 
A może czujnik temperatury? Komp nie dostał info że silnik zimny i nie wzbogacał mieszanki.
  
 
No i problem sie czesciowo rozwiazal, 2 gar nie pali, swieca cala czarna po zdjeciu przewodu, jak ja wykrecalem to ceramika mi sie roztrzaskala, widac ze iskry nie dawala.Przed wykreceniem wyczyscilem ja z gory ale tez nie palil na ten gar, wiec moze to tez wina przewodu.Musdze kupic nowa swiece i wtedy sie wszystko wyjasni.
  
 
poza tym polroczna swieca a wyglada jakbym ja wykrecil po kilku latach.Przewod moze byc sprawny, poniewaz wczoraj dawal prad.Zobaczymy jak kupie swiece.
  
 
i po klopocie, wymienilem felerna swiece i problem zniknal.