Problem z odpaleniem prosze o pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam escorta 1.4 z 92roku i mam pewien problem z nim.zauwazylem ze jak jest wszystko wporzadku i przkrecam kluczyk w stacyjce slychac takie wycie tak jakby cos sie otwieralo przepustnica albo cos nie jestem pewien nie zna sie ale po tym zawsze wiedzialem ze samochod odpali a teraz cos mi sie popsulo i nie slychac tego i samochod nie chce wogule zapalic rozrusznik kreci a tu nic.prosil bym o pomoc nie wiem zabadzo z czym to jest zwiazane.slyszalem ze ten problem moze byc spowodowany skrzynka bezpiecznikow czy to prawa???
  
 
Sprawdz bezpiecznik od pompy paliwa!!!
  
 
no dobra a ktory to i gdzie on jest i czy aby to tylko to??
  
 
Na początek sprawdź bezpiecznik,o ile sie nie myle numer 5.
Znajduje się on w skrzynce bezpieczników
  
 
a jesli to nie bezpiecznik moze to byc wina calej tej skrzynki , chyba ze czy moglo by to spowodowac odciecie paliwa w alarmie??
  
 
a jesli to nie bezpiecznik moze to byc wina calej tej skrzynki , chyba ze czy moglo by to spowodowac odciecie paliwa w alarmie??
  
 
Ja miałem to samo w swoim!!!
To jest napewno przekaźnik taki duży zielony!!!
  
 
u mnie nic nie słychac bo pomka nie działa ,ale sie nie spaliła tylko prąd sie zgubił daj do przewodu plusowego inny prad i bedziesz wiedział czy prad czy pomka. a jeszcze jedno czy słychac przekaznik??