Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mateoos Miłośnik FSO czarnuch Szczecin | 2005-11-10 00:30:29 Przemierzając bezkresne odmęty internetu natrafiłem na coś takiego:
POLONEZ Z SILNIKIEM COSWORTHA Nie mam pojęcia, czy o tym wiecie ![]() ![]() |
![]() Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2005-11-10 00:50:47 Wiemy, ten pold już nie ma tego silnika, nie stać Cie, temat do zamknięcia. |
![]() Janek_125p Miłośnik FSO Fiat 125P Pavulon Team :D | 2005-11-10 02:13:25 to bardzo stary wątek... |
![]() DooMinick FSO 1500 Kraków | 2005-11-10 03:07:06
Czemu od razu tak ostro? Kajtek... spokojnie. Temat niekoniecznie do zamkniecia, bo moze niektorzy chcieliby sie czegos dowiedziec. Z mojej strony jednostka 2.0 Turbo Coswortha jest zrobiona na bloku z 2.0 OHC, wiec mysle ze bez wiekszych problemow mozna ja tam wpasowac zamiast niego... |
![]() winiar7 125p 1978/1979/1987/ ... warszawa | 2005-11-10 16:13:31 Obserwując wypowiedzi kolegi W-K dochodze do wniosku że się za dużo rzuca
Powinien sie chłopak trochę wyciszyć |
![]() vazyl Miłośnik FSO Fiat 125 Super 1600 Przemyśl | 2005-11-10 18:58:31 Wiele etapów ciekawej polskiej (prawie) motoryzacji jest już zamkniętych, ale czemu od razu tak ostro? Ja pierwszy raz się o tym potworku właśnie teraz dowiedziałem. Owszem słyszałem plotki, ale tłumaczyłem to sobie gawędziarstwem co poniektórych osobników. Czy ktoś mógłby powiedzieć coś o mocowaniu tego silnika i skrzyni do nadwozia, oraz mostu? Sam silnik i srzynia mnie nie interesuja, bo to przecież nie dłubana "seria". No właśnie most jest chyba podstawowym zagadnieniem które mnie nurtuje. To przeróbka forda z niezależnym zawieszeniem, czy prawdziwy sztywny most? No i co to za szpera? |
mateoos Miłośnik FSO czarnuch Szczecin | 2005-11-10 19:30:47 Też chętnie bym się dowiedział. A o tym, czy mnie stać, czy nie, zadecyduję sam, jak tylko poznam przybliżone koszty przeróbki. |
![]() Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2005-11-10 22:54:52 Aj czepiacie się.
Temat już był wałkowany i naprawdę nieliczni o nim nie wiedzieli. Ale co tam, damy radę. Aha Winiar ODKACZKUJ SIĘ ![]() ![]() Koszta są ogromne i niewspółmierne do osiągów. Poza tym silnik coswortha jest bardzo awaryjny, a w tym egzemplarzu awaryjność przechodziła ludzkie pojęcie. Miał oprócz tego kłopoty z chłodzeniem. Most był seryjny i nie wytrzymywał za długo...w zasadzie, to mosty były ![]() Wsadzenie tego wymaga jednak sporo dłubaniny, znacznie więcej niż przy 2.0 bez turbo. Pozdrawiam |
mateoos Miłośnik FSO czarnuch Szczecin | 2005-11-10 23:59:16 Ogromne koszta oznaczają 3000 zł czy 10000 zł? Interesuje mnie choć przybliżona kwota. |
![]() Janek_125p Miłośnik FSO Fiat 125P Pavulon Team :D | 2005-11-11 00:35:59 mateoss 10 tys i w góre !!!...Niestety tak jak pisał Wujek o awaryjności tych silników … nio dość, że są awaryjne to znalezienie takiego silnika jest nie lada wyzwaniem. A znalezienie takiego silnika tylko nie zajechanego to już naprawdę szukanie igły w stogu siana. Silniki coswaotha są piekielnie drogie a części do nich to w ogóle inna bajka. ( fakt faktem, że ten silnik daje niesamowitą frajdę z jazdy ale za te pieniążki niestety nie opłacalne. W moim wypadku to był Escort Cosworth ) |
![]() smoczy Miłośnik FSO Szczecin | 2005-11-11 02:09:43 Escort Cosworth jest bardzo fajnie dopieszczony wizualnie a o części mechanicznej nie wspomnę bo jest to dla mnie niewyobrażalne ![]() |
![]() Wujek-Kajtek Miłośnik FSO FSO KRAKÓW | 2005-11-11 10:40:45 Właśnie owner tego polozena włożył trochę ponad 10 tysi i okazało się, że za tą kwotę mógł jedynie robić "druciarkę" z tym silnikiem, co spowodowało jego szybki zgon.
Poza tym CHŁODZENIE!!! W polozenie praktycznie niemożlwe jest zrobienie układu chłodzenia wystarczającego dla tego silnika. Za mało miejsca niestety. |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2005-11-11 12:17:31
Tak sobie czytam, czytam i śmiać mi się chce. ![]() ![]() Można mieć ubaw po pachy. Panowie - wszystkim marzycielom na początek proponuję banalną konwersję silnika seryjnego na "bezproblemowe" w przekładce dohc fiata, albo jak tak bardzo ktoś jest uprzedzony do tych silników - to bożyszcze nowoczesności w polonezie, jakim się mniema silnik rovera. Zróbcie takiego swapa - a przy każdym jest mniejsza lub większa filozofia - bo raz wał nie pasuje, innym poduszka skrzyni biegów, przegub elastyczny, poduszki silnika bywają za krótkie, komus się maska nie zamyka, innemu się chłodnica z wiatrakiem nie chce zmieścić, nie wspomnę o wymyślnym patencie na sterowanie przepustnicami... to tylko krótki wyciąg z pewnej listy problemów jakie mogą się przydarzyć podaczas przekładania silnika, który co do zasady "pasuje". A problemy te, niejednego rozłożyły i psychicznie, i fizycznie i finansowo. Marzyć każdy może, ale dla wielu jednak lepiej będzie jeśli na marzeniach się skończy. |
![]() OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2005-11-11 14:33:21 Marcin, święte słowa, święte słowa.... Nie jest to takie proste... Choć nie przerabiałem tego i już chyba nie będę , gdyż mam "nowego" Poloneza - Rovera, to jeszcze nie tak dawno marzyłem o wstawieniu 2.0 DOHC Fiata do mojego czerwonego bzyczka... Niestety, łatwiej było i taniej kupić PN-R niż najpierw wyremontować 2.0 i wstawić do Poldka... Jak miałem pieniążki na to , to nie było czasu i odwrotnie... Mnie również marzył się silnik Cosworth'a w Poldku (po przeczytaniu tego artykułu kilka miesięcy temu uwierzyłem że jest to możliwe) ale jakie koszty są do tego potrzebne, to już mnie to ostudzilo ... Fajnie, że są marzenia... |
![]() vistula Miłośnik FSO Polonez Caro 95' Przystajń | 2005-11-11 14:39:45 Ech , wstawiajcie sobie te silniki coswortha. ![]() Ja w przyszłym roku kupuje roverka... ![]() KUpiłbym teraz ale prawo jazdy C+E kosztuje sporo... |
![]() vazyl Miłośnik FSO Fiat 125 Super 1600 Przemyśl | 2005-11-11 16:56:32 A ja się dalej nic nie dowiedziałem. No prawie nic. Wiem, że niedługo będę "spawał" most ze 132, ale chciałbym coś więcej. Nie jestem bajkopisarzem, ale chciałbym mieć coś czego będę pewny na 100%. Może mocy w 2.0F nie ma w nadmiarze, ale zastanawiam się nad jakimś opcjonalnym rozwiązaniem tylnego zawieszenia. Chodzi mi po głowie most z Capri 2.8, ale te z LSD są praktycznie nie do wyrwania. Co więcej można tam wykombinować? I nie piszcie że najprościej na szrot i kupować co pół roku standard. Nie będzie mi się chciało w kółko wymieniać. |
![]() Janek_125p Miłośnik FSO Fiat 125P Pavulon Team :D | 2005-11-11 17:45:03 Vazyl ale z tego co mi sie wydaje to wątek dotyczy poloneza z silnikiem coswortha a nie mostu ![]() |
![]() vistula Miłośnik FSO Polonez Caro 95' Przystajń | 2005-11-11 18:36:23
|
![]() vazyl Miłośnik FSO Fiat 125 Super 1600 Przemyśl | 2005-11-11 20:20:44
Wiem, ale w odpowiednim do tego poście niewiele się można dowiedzieć, a ja tylko myślałem że dowiem się czegoś o tym konkretnym przypadku. |