Smiac sie czy plakac ?

Jade sobie dzis do gazownika do iwicznej i kolo Auchana przed piasecznem patrze jakis taki koreczek siem zrobil podjezdzamy blizej a tam nissan almera w stoi sobie .... uwaga na tych barierkach co oddzielaja pasy ruchu, wszystkie kola w powietrzu, mial delikatnie puknienty przod bo skosil taki slupek i "wlazl" na barierke - jakby gosciu chcial to by tak nie zrobil kurka wodna jak potrzebuje aparatu to nigdy nie wezme moze bedzie w wiadomosciach albo w kurierze

widzieliscie kiedys cos takiego

pozdr

kiedys widzialem tak zaparkowane tico na trasie torunskiej

Już nie miał gdzie zaparkować.

Taa albo nowy system Nissana Inteligentny Samochod nie trzeba kierowac sam jedzie po szynach

pozdr

Hmmm... Ciekawy sposób na brak miejsc parkingowych

A w ajki sposób on tam wjechał? Czy tam był jakiś ksos tej barierki? Po to niemozliwe żeby tak go podbiło!
Panowie, a może to akcja reklamowa Nissana. Zobaczcie jeden samochodzik na barierkach i cała polska o nim gada i ogląda. To jest dopiero reklama!

Ja to widziałem kilka lat temu jak gościu "zaparkował" Wartburga na chodniku koło Wisłostrady. Autko było na dachu pomiędzy ławką (taką drewnianą do siedzenia), a barierką. Żeby było bardziej interesująco był oparty bagażnikiem o barierkę, a maską o ławkę. Tak że miał trzy punkty podparcia.

Nissan for ever.

To ktos musial byc zajebiscie wytrawnym kierowca zeby sie tak slicznie na tym utrzymac i az tyle bez upadku przejechac :> ... tzn nie wiem ile tam jest miedzy obiema barierkami ale musialo to wygladac dosc smiesznie

Widziałem analogiczną sytuację na moście Gdańskim w Warszawie. Koleś tak daleko nie wjechał - tylko do połowy auta. O ile pamiętam auto też było srebne i też Nissan (tylko 3-drzwiowy). Może to jakaś nowa moda?