MotoNews.pl
  

Czy krótkofalówka może zastąpić CB-radio? [zupełny laik]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przepraszam za byćmoże głupie pytanie.
Od pewnego czasu chcę kupić zestaw CB. Szukanie rozpocząłem od kilku pytań na 4ach samochodowych i przejrzenia oferty na allegro. Jestem już zdecydowany na zakup, aż nagle wpadła mi do głowy pewna myśl - po co kombinować z CB (jeżdżę peugeotem 406 - nie mam gdzie radia ukryć przez złodziejem, nie chce by poniewierało się gdzieś po konsoli, nie uśmiecha mi się rysowanie lakieru anteną magnesową, nie chciałbym wiercić otworów w karoserii by przykręcić zwykłą antenę), skoro mógłbym kupić krótkofalówkę (walkie talkie).
Sprawdziłem kilka modeli i przeważnie mają one po kilkanaście kanałów i gdybam sobie że to mogą być te same kanały na których nadaje CB radio.
Czy można używać walkie talkie jako CB-radio?
Chodzi mi o użwyanie w samochodzie do komunikacji z innymi kierowcami - użytkownikami CB.
  
 
Odpada, krótkofalówki działają na innym paśmie niż CB.
Jeśli chcesz mieć coś takiego jak krótkofalówka to możesz kupić tzw. ręczniaka, czyli ręczne CB radio.
  
 
dziękuję za opinię!
proszę w takim razie polecić mi jakiegoś "ręczniaka"
- takiego, z którego powinienem być najbardziej zadowolonym.
  
 
Osobiście nie polecam takiego rozwiązania do auta - ręczniak będzie dawał dość mizerny zasięg, i tak będziesz musiał zastosować antenę zewnętrzną żeby być w miarę usatysfakcjonowanym, a w takiej sytuacji lepiej już chyba kupić małe, proste radio stacjonarne/przewoźne i cieszyć się dobrym zasięgiem. Co więcej takie radio będzie tańsze niż ręczniak.
  
 
MacTB napisał:
"lepiej (...) kupić małe, proste radio stacjonarne/przewoźne i cieszyć się dobrym zasięgiem"

proszę mi coś zaproponować, jakies nazwy, zestawy, może linki...

wiem, że zadręczam, liczę na wyrozumiałość

  
 
Sztandarowy przykład najprostszego i stosunkowo niedrogiego radia: Uniden Pro510XL. Radio prościutkie w obsłudze, z wyposażeniem ograniczonym do niezbędnego minimum, dające jednocześnie bardzo dobry, czysty odbiór z mocno ograniczonymi szumami dzięki wbudowanemu, wyłączalnemu filtorwi ANL. Ten model to wydatek rzędu 250-260 zł.
Jeśli zależy Ci na czymś bardziej rozbudowanym to ciut bogatszym (jeśli chodzi o wyposażenie) radiem jest model Pro520XL (około 315-320zł), albo jeszcze wyższa półka, np. President Johnny II ASC, ale to już wydatek na poziomie 407-450zł...


[ wiadomość edytowana przez: MacTB dnia 2005-11-14 22:36:56 ]
  
 
a sprzęt firmy ONWA jest coś wart?
czy lepiej unikać?
Pytam ponieważ, mają atrakcyjne ceny, a jeden z moich kolegów bardzo je zachwala
  
 
Ja zachwalałem Alana 100+... dopóki nie porównałem z czymś innym (Unidenem). Z Onwą nie miałem bezpośredniej styczności, ale spotkałem się z opiniami, że jest to praktycznie to samo co najtańsze Alany, czyli lepiej dołożyć 30-40 zł i mieć o niebo lepsze radio jakim jest model 510 Unidena.