Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() BARRY zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-03-31 19:52:19 Witam
mam przyrzad do sciskania sprezyn zaworowych ale niestety nic to nie daje... zamek nie chce wyskoczyc ? co zrobic w takim razie ... ? pozdrawiam |
Piter20 (M) A3 WRC | 2003-03-31 20:15:07 Opukaj młotkiem miskę sprężyny. Głowicę połóż na jakiejś desce (dużej) i energicznie naciśnij ściskaczem na sprężynę. Zawór oprze się o deskę i zamek sam wyskoczy. Czasem trzeba jeszcze podłożyć nasdadkę (w dohc'u wystarczy 22-24) pod zaworki, wtedy zawór się wogóle nie ruszy i sprężyna pójdzie niżej. Zaworów nie pogniesz, także miłej zabawy ![]() |
![]() Granturismo FSO 125p 2000DOHC Opalenica | 2003-03-31 22:27:21 Mój sposób, to przy ścisniętej sprężynie uderzyć młotkiem gumowym w grzybek zaworu. Zamek powinien wyskoczyć. |
![]() BARRY zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-04-01 09:06:52 WIelkie Dzieki ![]() teraz jeszcze jakimi pastami docierac zawory 0,1,2,3 ? trzeba wszystkimi czterema ? mozna np 1 i 3 ? |
![]() SAL RWD Poznań/Wrocław | 2005-10-25 17:21:19 Nie mam żadnego przyrządu do ściskania sprężyn itd. a mam głowice na wierzchu i chcę zawory ściągnąć. Nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić. Da się to zrobić domowymi narzędziami? W ogóle na jakiej zasadzie wyciąga się zawory? |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-10-25 17:45:32
robi sie to specjalnym kluczem który sie kontruje o szpilki głowicy, sciska sie spreżyny wyjmuje kliny, które blokują górę trzonka... itd |
![]() JanKo Polonez Warszawa | 2005-10-25 18:06:15 Witam!
Można inaczej, chyba prościej: na miseczce zaworowej opieramy nasadkę (trzeba sobie dobrać rozmiar) i energiczne w nią uderzamy. Trzeba tylko patrzeć gdzie lecą zamki. Pozdrawiam. |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-10-25 18:31:59 okej tak moze i zdejmiesz ale z założeniem juz tak łatwo nie bedzie |
![]() JanKo Polonez Warszawa | 2005-10-25 20:26:26 Jeśli chodzi o zakładanie, to radziłem sobie w ten sposób: na szpilki nakręcałem nakrętki + podkładki a jako dźwigni używałem żaby (tak nazywam kombinerki regulowane, hmm mam nadzieję że rozumiecie o co chodzi). Gwintów nie uszkodziłem. Jeszcze trzeba podłożyć coś pod zawory, ale to chyba oczywiste. Do tego celu wykorzystywałem korek od wina. Pozdrawiam |
![]() Admiral Miłośnik FSO Honda CB750, HONDA V ... wieczny malkontent | 2005-10-25 21:23:19 aaaa. właśnie. olo ma mój przyrząd do rozpinania zaworów...
|
![]() SAL RWD Poznań/Wrocław | 2005-10-29 15:12:27
Ile taki przyrząd kosztuje i gdzie to można dostać? |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-10-29 17:21:07 uuuu pewnie nie mało... Jesli w ogole jest dostępny w handlu....
|
![]() Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2005-10-30 07:32:17 Wszystko jest dostępne w handlu - jeśli masz kase to możesz sobie kupić np. oryginalny komp serwisowy w BMW albo jeździć na szkolenia. Unia ![]() |
![]() czeczun Miłośnik FSO FSO 125p '87 Toruń | 2005-10-30 12:32:24 my z Kaowcem wyjmowaliśmy zawory za pomocą dwóch młotków.
Potrzebne do tego są dwie osoby - jedna naciska na sprężynę dwoma młotkami a druga w tym czasie wyjmuje zamki zaworów. Oczywiście pod zawór trzeba podłożyć jakąś desekczkę czy inny klinik. |
![]() DooMinick FSO 1500 Kraków | 2005-10-30 13:58:51 Ja z kuzynem skonstruowalem specjalny sciagacz z deseczki, 4 dziurki na sruby i jedna duza na sprezyne. Przykrecam deseczke do glowicy rownomiernie, na krzyz i pomalutku sprezyna zostaje pewnie i mocno scicnieta.
Drugi patent, bardziej uniwersalny (tamten tylko Fiat DOHC) to duza podkladka przyspawana dwoma precikami do jednego preta i zakladane to jako wiertlo na wiertarke statywowa, a nastepnie podkladamy glowice tak, zeby zawor byl pod tym, podpieramy i sciskamy. |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2005-10-30 15:36:54
iii tam.... wystarczy w zupełnosci jedna osoba, a żeby zamków nie szukac po całym garazu (chodniku, trawniku itp) to wystarczy kawałek większej szmaty, którą należy nakryć sprężyny z nałożoną nasadką, służącą za "ściągaczo-wybijak"... ot cała filozofia. Przez wprawionych metoda opanowana do tego stopnia, ze zamki wyskakuja po max trzech uderzeniach młotkiem ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: Mrozek dnia 2005-10-30 15:37:27 ] |