Witam
kupiłem niedawno golfa II 1.8 założyłem instalke landi-renzo a, wczesniej miałem audi 1.3 również na gaźniku i zamiast tradycyjnego miksera miałem wwierconą taką 8milimetrową dysze u dołu gaźnika przy samym kolektorze.
Chciałem zapytać czy takie rozwiązanie jest lepsze od tradycyjnego oraz czy odległość parownika od gaźnika ma jakiś wpływ na moc czy na odpalanie zimnego silnika.
Pytam o to wszystko bo mam problem z odpalaniem zimnego silnika. Jak jest ciepły i jak postoi z 15 min to też ciężko pali. Wymieniłem: świece, przewody, palec rozdzielacza, kopułke oraz filtr powietrza.
Audi było z 81 roku miało istalke z `92 roku i nie było z nim raczej problemów.
Mój gazownik wydaje mi się być zielony... i rozkłada ręce.