MotoNews.pl
  

[Wydech] - z nierdzewki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
jeśli była juz o tym dyskusja, to prosze o odesłanie do archiwum.

Co myślicie o wykoniu odcinka dwururka- rura- 1 tłumik (czyli o jeden ,mniej) do Fiata?

Czy to prawda że jest to rzecz wlaściwie niezniszczalna? tzn. (nierdzewiejąca?)

I czy jeden tylko tłukim njie będzie zbyt glosny? Ponoć nie ma wiekszej rożnicy..



Proszę o opinie!



[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-04-19 00:27:18 ]
[ powód edycji: Modyfikowałem tytuł ]
  
 
jeśli przez "1 tłumik" masz na myśli końcowy - to będzie sporo głośniej...

co do niezniszczalności... może nie aż tak.. ale spokój od rdzy na dluuuuugie lata...
  
 
faktycznie nie jest jakoś makabrycznie głośno, ale jednak sporo głośniej.
Sąsiad ma tylko końcowy i jest znośnie, a ja mam tylko środkowy i też jest znośnie
Pozdro
  
 
a gdzie w okolicy wawy mozna dostać cienkościenną rurę plus kształtki fi45 albo fi50 z kawasówki???






[ wiadomość edytowana przez: Admiral dnia 2005-11-17 15:10:38 ]
  
 
Cytat:
2005-11-17 15:09:47, Admiral pisze:
a gdzie w okolicy wawy mozna dostać cienkościenną rurę plus kształtki fi45 albo fi50 z kawasówki??? [ wiadomość edytowana przez: Admiral dnia 2005-11-17 15:10:38 ]



Jakie to ma fi to nie wiem ale robią coś z podobnej rury (balustrady) z kwasówki na ul.Płochocińskiej 15.

Mają tam również coś do wygięcia kształtów a na tym samym placu facet robi tłumiki więc można by ew. zerknąć na wzór.
  
 
W garazu mam tłumik końcowy, który ma już 25 lat Zrobiony jest z perforowanej rury ze stali nierdzewnej (stosowanej do wodorozdziału w chłodniach kominowych ) i puszki wykonanej z płótna szklanego z koców ppoż, utwardzonego żywicą epoksydową czyli Epidianem 5 W czasach braku części, Ojciec wykonał cóś takiego, i gdyby nie urwany wieszak jakies 5 lat temu, tłumik dalej by pracował. Stan rurki jest bez najmniejszej rdzawej skazy. Także pomysł z nierdzewnym wydechem sie sprawdza.
  
 
Witam

Przypuśćmy że w garażu już leży trochę nierdzewki i rury cienkościenne, a w końce stoi migomat, teraz trzeba by jeszcze kupić trochę drutu nierdzewnego. I teraz mam pytanie do Was jaki gaz należy użyć do osłony, czy może być CO2 czy musi być śakiś inny?
  
 
Cytat:
2006-08-03 12:21:20, Asinus pisze:
Witam Przypuśćmy że w garażu już leży trochę nierdzewki i rury cienkościenne, a w końce stoi migomat, teraz trzeba by jeszcze kupić trochę drutu nierdzewnego. I teraz mam pytanie do Was jaki gaz należy użyć do osłony, czy może być CO2 czy musi być śakiś inny?



Nierdzewkę należy spawać w osłonie argonu.
  
 
Cytat:
2006-08-03 14:37:39, Koval_stm pisze:
Nierdzewkę należy spawać w osłonie argonu.



W między czasie (od ostatniego mojego zaglądania tu) pospawałem kilka fragmentów nierdzewki (tak na próbę) w osłonie CO2 spaw wyszedł całkiem nienajgorzej. Teraz się zastanawiam czy takie spawy będą tak samo nierdzewne jak blacha, bo mocne są bardzo . Pytanie do znawców dlaczego wszyscy polecają argon a odradzają CO2 ? Gdzie jest haczyk?
  
 
bo tak jest. Osłonę CO2 używa się jako otulinę gazową do spawania stali węglowych, a osłonę Ar (czyli z gazów obojętnych) do stali wysokostopowych jaką jest nierdzewka która zawiera ponad 13% chromu
  
 
Nierdzewke z dodatkiem tytanu można spawać bez osłony bo generalnie chodzi o to że przy spawaniu tworzą się węgliki chromu i spada stężęnie chromu poniżej 13% a wtedy stal jest już podatna na korozję a tytan ma większe powinowactwo chemiczne do węgla niż chrom i wtedy tworzą się węgliki tytanu a nie chromu i po problemie, jeśli dobrze pamiętam to zamiast tytanu mógłby być też niob. Druga sprawa to trzebaby dobrze wybrać gatunek nierdzewki bo jest ich kilka bo na pierwszy rzut oka najlepsza wydawałaby się chromowo niklowa ale taka stal jest w pełni odporna na korozję elektochemiczną a w wydechu mamy jeszcze doczynienia z agresywnymi czynnikami chemicznymi także najlepsza wydałaby się żaroodporna.