Napinacz paska klinowego - B 2,5 TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Kilka dni temu odpalam samochod na parkingu i nagle wszystko sie zatrzeslo. Odpalam drugi raz ale znowu caly samochod sie trzesie dziwacznie. Otworzylem maske, ale bylo ciemno i nic nie zauwazylem podejrzanego, wiec odpalam po raz trzeci. Samochodem najpierw zatrzeslo, ale od razu przestalo i odpalil ladnie. Wiec sobie mysle ze juz "bylo - minelo", ale po sekundzie widze ze jednak nie do konca Zobaczylem palaca sie kontrolke akumulatora. No to wlaze lapa pod samochod i wyciagam to czego sie spodziewam czyli strzepy paska klinowego jednak nie to bylo najgorsze, a to ze obok tychze strzepow lezala rolka napinacza paska tzw "łapa" (dokladniej jej kawalek). Pekly "trzymadelka" ktore sa dosc grubymi, plaskimi i szerokimi kawalkami metalu, pomiedzy sruba ktora mocuje napinacz w jego srodkowej czesci do silnika, a rolka po ktorej leci pasek. To miejsce (mniej wiecej) juz kiedys widzialem ze bylo pekniete, ale kilka miesiecy temu bylo spawane. Domyslam sie ze spaw mogl byc za slaby, ale z drugiej strony jednak na tej czesci nie widac sladu po spawie, tak wiec moze sie okazac ze peklo kompletnie w innym miejscu. Dowiedzialem sie ze byc moze zuzyl sie amortyzatorek ktory jest na drugim koncu napinacza, choc tez nie wiem czy napewno (bo sklaniam sie raczej do wersji z wczesniejszymi peknieciami). Znalazlem na allegro czlowieka ktory mial na sprzedaz napinacz za 50 zl, ale wczoraj odeslal mi kase gdyz gdzies mu sie zapodzial i nie moze go znalezc. Inny gosc sprzedaje caly napinacz z amortyzatorkiem za 100 zl. I tutaj pytanie:
Czy jest sens kupowac cos takiego, czy moze ta czesc nalezy do grona takich ktore lepiej wymienic na nowe? A jezeli jest sens to radzilibyscie ja rozkrecic i domontowac do obecnego amortyzatorka czy zamontowac od razu tak jak jest? W serwisie opla patrzylem ile kosztuje to co mi peklo (bez srubek, amortyzatorka, rolki itp... po prostu samo "trzymadelko") i okazalo sie ze okolo 130 zl. Byc moze lepiej to kupic? A moze ktos z Was ma cos takiego na sprzedaz?
No i drugie pytanie: kupilem pasek wielorowkowy (ten podstawowy - 72zl, a w serwisie chcieli prawie 150!), ale jak porownalem go ze strzepami jakie wyjalem spod samochodu to okazalo sie ze wyjalem tez strzepy drugiego, wezszego paska, jak sie domyslam od klimatyzacji (chwilowo niesprawdzone, ale na 99% pewne). Pytanko brzmi czy mozna jezdzic bez zalozonego tego paska, jezeli wogole sie nie korzysta z klimy? (nieczynna, nieuzupelniona i nie wiadomo czy wogole szczelna). Czy jego tez trzeba dokupic koniecznie?
A przy okazji trzecie pytanie: czy ktos z Was jest z okolic Warszawy i posiada specjalny klucz wlasnie do montowania napinacza? Ponoc jest on jakis nietypowy... Moze mozna od kogos pozyczyc? No i czy cala czynnosc wymiany napinacza i zalozenia paska nalezy do bardzo trudnych?

Jezeli jeszcze cos mam doprecyzowac to piszcie.

Z gory dziekuje za porady
  
 
Witam.

Jakis miesiac temu mialem to samo. Co zrobilem:
1. Kupilem nowy napinacz.
2. Nowe paski, zalozylem i smiga lepiej niz przed wymiana. Nie wiem z czego to wynika ale tak jest.

Co do wszelkich kombinacji to odradzam. Nie ma sensu tego spawac i kombinowac. Najlepiej nabyc nowa czesc, oba paski i po klopocie.

Co do koniecznosi posiadania paska do klimy to nie wiem. Moj sie nie zerwal przy okazji zerwania "duzego", ale wymienilem go przy okazji, bo nie wygladal juz najlepiej.

P.S. Nastepnym razem jak cos strzeli to nie odpalaj silnika bezmyslnie, bo mozna go w przeciagu kilku minut zniszczyc, gdyz np. nie dziala pompa wody co oznacza, ze motor blyskawicznie sie grzeje.
  
 
Nie rozumiem co masz na mysli mowiac kombinowac... no i napinacz kupiles i chodzi Ci o to mocowanie, czy calkowicie nowa czesc ze wszystkimi podzespolami? Jezeli to drugie to w serwisie opla wyceniaja to na chyba jakies 500 zl, a na ten samochod juz tyle kasy bylo wydanej ze nie zamierzam teraz kupowac ciagle samych nowych czesci jezeli NIE TRZEBA - i stad moje pytanie.
O pompie wodnej wiem - przejechalem jeszcze samochodem i akurat wystarczylo, bo gdy parkowalem to komp zaczynal juz odlaczac moc - temperatura przekroczyla chyba 105 stopni. Strasznie sie poczatkowo przerazilem, ale okazalo sie ze to niepotrzebne Otworzylem maske i zaraz bylo po klopocie. W minute temperatura spadla ponad 10 stopni.
Wzgledem paska do klimy to tez juz go zakupilem (25 zl) wiec pytanie o niego pozostawiam dla samej teorii...
  
 
Piszac kombinowac mialem na mysli, ze lepiej wymienic caly komplet na nowy. Niestety nasze silniki maja to do siebie, ze czesci sa do nich drogie (wiadomo BMW). Dodatkowo oszczedzajac na waznych sprawach eksploatacyjnych mozna sobie latwo te koszty zwielokrotnic.

P.S. Probowales w BMW? Czasem czesci sa tam tansze niz u Opla.
  
 
Oki. juz po sprawie. Za porada Taxikrzyska (serdeczne dzieki ) zakupilem nowa lape w serwisie opla (135 zl) i znalazlem zaklad ktory to wymieni i wyreguluje - nie autoryzowany opla, ale "zwykly" opla - w godzine wszystko zrobili (wymienili lape, zalozyli paski i naciagneli je) - koszt w serwisie 100 zl czyli razem z paskami (100zl) jest jakies 340 zl. Nie najgorzej Przy okazji dowiedzialem sie ze mam peknieta lewa lape pod silnikiem i natychmiast trzeba to wymienic... ech... kolejne 300 zl pojdzie.
  
 
No to fajnie, ze udalo Ci sie wszystko zalatwic w miare tanio. Ja zaplacilem jakies 45GBP za napinacz i 70GBP za wymiane co daje razem 115GBP czyli wedlug obecnego kursu jakies 670zl A zaznaczam, ze robilem to zaraz po objeciu fotela przez Ka..ke wiec kurs byl wtedy wyzszy niz teraz.

Pozdrawiam
Marian
  
 
Witam,
Wzgledem paska do klimy - jeśli masz dobrą sprężarke, a pękł ci pasek, to na długą metę nie praktykuj jeżdzenia bez paska, uszkodzenie łożysk sprężarki wielce prawdopodobne! Poza tym klimatyzacja w zimie też jest przydatna.
--------------
Pozdrawiam
  
 
Czy sprezarka jest dobra - tego nie wiem. Wiem ze cala instalacja jest pusta i klima nie dziala, a przed wiosna nie bede tego sprawdzal. Pasek juz jest kupiony... 25 zeta to nie jest na szczescie duzy wydatek
  
 
u mnie przyczyna urwania napinacza był właśnie pasek sprężarki który jak wiadomo ma tez napinacz i trzeba przy wymianie prawidłowo go naciagnąć (róznie zależnie od silnika)x,y.Przy okazji rozwaliło mi tez częściowo wentylator(włąsnie szukam na alegro)
  
 
Przy okazji powiem ze gdy dla porownania ceny spytalem sie w serwisie opla podczas kupowania lapy o pasek klimatyzacji, to gosc szukal, szukal, z 5 lub wiecej minut, pozniej zawolal kolege i nic nie znalezli. Stwierdzili ze musze miec na pewno zakladana gdzies i wogole nie ma nigdzie w zadnym takim oplu osobnego paska do klimy. Troszke dziwne, ale jak patrzylem na ten ich program to tez nic nie widzialem... Wydaje mi sie ze nie jestem jedynym posiadaczem 2,5TD ktory ma osobny pasek do klimy i mysli ze mimo iz nie jest posiadaczem tej omy od nowosci, to nie uwaza aby ona miala dorabiana klime. Moze maja jakies braki w tym programie? Nie mam pojecia, ale z tego wniosek ze jak by ktos chcial kupic ten pasek w autoryzowanym serwisie to moga byc z tym problemy
  
 
Bzdura. Trafiles na jakis dziwny serwis. Ja mam 2 paski (rocznik 96). Popytaj w innym serwisie. Moze to zabrzmi smiesznie ale ja kiedys pytalem o wtryski do 2.5TD w FOTA S.A i powiedzieli, ze nie maja i nie beda miec. Wedlug mnie smiechu warte...

P.S W wiekszosci samochodow, ktore maja klime jest oddzielny pasek.
  
 
bzdura, bzdura... wiem ze to troszke absurdalne ale dokladnie tak bylo A serwis byl to ASO w Warszawie na Rudnickiego, przy czym kozystali z dokladnie tego samego programu ktory widzialem w innych miastach w tamtejszych serwisach.
  
 
Bylem ostatnio w zwyklym samochodowym sklepiku u znajomego. On ma programik z czesciami do wszyskich (prawie ) modeli samochodow i od razu mi powiedzial ze dwa wchodza tylko ze koszt za te paski zamknie sie w 60 zeta
  
 
w tych motorach są 2 paski jeden bliżej bloku silnika napędza alternator,pompe wspomagania i pompe cieczy chlodzacej pozatym są tam 2 rolki z czego jedna tworzy można powiedzieć napinacz ale różnie to nazywają np tłumik drgań , drugi króciutki pasek napedza tylko agregat z klimy i ma rolkę napinającą dla zainteresowanych mogę posłać rysunek .

pozdro
  
 
Miałem kilka tygodnitemu to samo co chemik333. Kupiłem nowy napinacz i przy wymianie okazało się że pasek pękł i połamał napinacz prawdopodobnie przez drugą rolke tzw. napinacz dolny.
Jest on od spodu powleczony na bieżni jakimś tworzywem u mnie to tworzywo skruszło i z rolki zrobiło sie jajo z zadrami a przez to szczelił pasek. Więc radzę sprawdzać też od spodu
  
 
Podepnę się pod ten temat - pytanie moje - czy sam dam radę wymienić pasek wielorowkowy? Czy trzeba tam jakieś czarodziejskie klucze? Muszę wymienić pasek bo zauważyłem że pękł już do połowy w jednym miejscu, a że jestem praktycznie non stop poza domem i jestem praktycznie tylko w niedzielę w domu muszę sam sobie radzić. Wszyscy piszą że oddawali auto do warsztatu - stąd moje pytanie. Jeśli ktoś to sam robił proszę o wskazówki - co muszę zdjąć żebym mógł założyc nowy pasek itd.
  
 
1. Luzujesz gorny, glowny pasek (delikatnie z amortyzatorkiem! nie naciskac od dolu na jego "oko" tylko napierac na zwezajace sie ramionka lapy napinacza).
2. Obawiam sie ze potem musisz sciagnac dolny pasek do klimatyzacji. W tym celu zdejmujesz z napinacza pokrywke z jednej strony i odpowiednia sruba go luzujesz.
3. Odkrecasz srube z rolki napinacza gornego paska i wyjmujesz pasek.
4. Zakladasz wszystko w odwrotnej kolejnosci uwazajac znowu na dolny zaczep amortyzatorka glownego paska, oraz na to aby nie dokrecic rolki napinacza w glownym pasku za mocno tak jak mi jakis popapraniec dokrecil i teraz ni kija nie mam jak tego zdjac bo mi sie kolko w srubie torx zrobilo.

Klucze - nic specjalnego, standardowy zestaw wystarczy.
  
 
Dzięki chemik333 za szybką i sprawną odpowiedź - będę walczył !!!
  
 
potrzebny tylko pręt, aby odgiąć napinacz !
Jeśli masz klimę, tak jak pisał chemik, od dołu trzeba poluzować napinacz paska klimy i zdjać pasek.
  
 
Nie pret!!! Pret kosztowal mnie 100zl i koniecznosc jeszcze jednej wyprawy po amortyzatorek!
Jak ktos ma zestaw kluczy to dobrze podwaza sie to wsadzajac tam dluga koncowke nasadowa klucza chyba 17 i do tego podlacza sie dwie przedluzki 1/2" (zwykla i krotka). Taki zestaw spokojnie wystarcza do skutecznego podwazenia.