Bardzo ważne...!!!:( znów essi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ehhhhh już niemam siły do tego auta:/ mam taki problem że...miałem reszte paliwa no i odpaliłem auto pochodziło no i zgasło bo zabrakło paliwa no to wziołem i odpiołem akumulator bo niechciałem żeby mi sie rozwładował(dużo razy tak robiłem bo mi sie rozładowywał jak stał 7 dni bez odpalania) no i dziś kupiłem paliwo żeby go przepalić no i nalałem, podłączylem akumulator i przekręcam kluczyk, wszytsko idealnie ale niesłychac pompy paliwa co jest grane:/ próbuje pare razy i dalej jej niesłychać:/ patrze radio gra ale przestała działać dmuchawa:/ wszytskie stopnie dmuchawy niedziałaja:/ kuuuurde no co chwile coś wyskakuje:/ sprawdzałem bezpieczniki i wszytskie good no i cioska mi powiedział żeby spróbował na wyłączniku/włączniku pompy nacisnac bo moze sie wyłączyła no i też nic dalej to samo! RAAATUJCIE PROOOOOSZE!!!:/ napewno to było ale niemam naprawde czasu żeby szukac wszędzie po forum
  
 
ja bym powiedział że to skrzynka bezpieczników się sypneła..chociaż nie koniecznie.Jednak w zeszłum roku miałem właśnie tego typu problem i oprócz ścieżek na pompe zimne luty były też na dmuchawe.......... może to zbieg okoliczności był ale mi sę tak przytrafiło. Pompr sprawdź podają 12 woltt bezpośredni o na styki po zdjęciu kostki przypompie. Na bank będzie sprawna..... i pewnie skrzynka płata takie figle
  
 
no tylko że ja niejestem elektrykiem i niewiem co dokładnie zrobić...niemam nawet miernika:/ ale dało by sie to na żarówce sprawdzić też raczej...to do czego to mam podpiąć bo tam gdzie jest ta zakrywka przy nogach od kierowcy czyli tam gdzie ten magiczny przycisk to jest ten przycisk w takiej kostce, taki przekaźnik do którego idą 4 kable no i jeszcze idą 2 kable do jednego bezpiecznika (na końcu wchodzą do tego bezpiecznika tak jakby) i następne 2 kable któe też są połączone na końcu bezpiecznikiem..............to co tego to dać???
  
 
hehe, jak widzę takie wołania o pomoc to mam już szaleńcze poczucie, że nie tylko mój ford to porażka, widać wszystkim nam się to trafia, moje auto stoi już u mechanika 14 dni...na pocieszenie powiem Ci, ze mechanik stwierdził w końcu, ze to na pewno skrzynka... jak kiedyś już tak miałem, zmostkował skrzynkę i chodziło...2 miesiące, jak przyszła jesień, znów mam to samo, ale mostkowanie już nie pomaga, trzeba wymienić skrzynkę... ale musi być identyczny model.
  
 
jak by moj stal tylko 14 dni u mechanika to bym sie cieszyl
  
 
no i wszytsko jasne....po zaholowaniu do mechanika niestety niepotwierdziło się to co chciałem żeby sie potwierdziło no i wiem że niestety pompa do wymiany!!!:/ tylko że trzeba ściągnać bak żeby ją wyciągnąć:/ beznadzieja ale on to zrobi trikiem hehe zasilanie dobre, przełącznik dobry hehe wszytsko dobre ale pompa niedobra...wiec moge wam powiedzieć żeby NIEJEŹDZIĆ NA RESZTKACH!!!!! mam nauczke:/ dziękuje za wszelkie odpowiedzi
  
 
no to jest proste i oczywiste, ze jak sie jezdzi na oparach to sie zajezdza pompe paliwa..

ja mam lpg a w baku zawsze minimum 1/4 baku PB
  
 
a nie lepiej na LPG odcinać pompę przekźnikiem ?:> ja mam w baku litr który mi na tydzień starcza dzięki temu rozwiązaniu
  
 
Cytat:
2005-11-26 15:30:12, polityk pisze:
a nie lepiej na LPG odcinać pompę przekźnikiem ?:> ja mam w baku litr który mi na tydzień starcza dzięki temu rozwiązaniu



hmm.. mi litr starcza na.. 10 dni roboczych
  
 
buuuu ja tez tak chce ale z moją nogą to chyba niemozliwe
Zbyt czesto wracam na PB podczas jazdy
  
 
ja tez mam ciezka noge.. ale dopiero na LPG
  
 
Ja na LPG mam 2 pozycje pedału gazu: ON, OFF
  
 
heheh no wiec odnawiam temat:d dziś sie dowiedziałem że pompa paliwa jest DOOOOBRA!!!! gdy sie ją wyciągnie z auta to działa...:/ a gdy zamontuje to nie:/!!! jaki bezsens no ale jest szansa prawdopodobnie winna będzie skrzynka lub przekaźnik bo dmuchawa razem z pompą przestała działać i zaraz przy okazji będe miał sprawny rozrusznik hehe czyli będzie good ale wkuuurza mnie to że takie przekręty sie dzieją z tym autem:/:/;/