MotoNews.pl
  

Alternator-padl:( moze jakis zamiennik...?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
dzis padl mi alternator, ladowanie na poziomie 12V wiec alternator nie laduje. czy do naszych autek pasuje moze alternator od innych aut? Moze od poloneza??bo widzialem tani no i nawet poodbny dzieki za odp
pozdrawiam
  
 
Był na forum kontakt, do taniego sklepu.

Hmm miejscowość... Chyba w Przywidzu ?
  
 
Cytat:
2005-11-27 14:26:48, papciak pisze:
Witam. dzis padl mi alternator, ladowanie na poziomie 12V wiec alternator nie laduje. czy do naszych autek pasuje moze alternator od innych aut? Moze od poloneza??bo widzialem tani no i nawet poodbny dzieki za odp pozdrawiam



po pierwsze..to ze masz 12V to jeszcze zaden dowod ze alternator nie laduje..sproboj obciazyc uklad np swiatlami i wtedy zmierz napiecie..jesli radykalnie spadnie to to faktycznie mozna to tak zinterpretowac..ale nadal nie powie to nic o rodzaju usterki ..przeciez moze to byc mostek..szczotki..diody..albo regulator npaiecia..cokolwiek..i nie widze powodu od razu szukac innego na wymiane..
po drugie..po jaka cholere szukac zamiennika? jesli juz to szukac sprawnego ale wlasciwego..zbedne kombinowanie z zamiennikiem ktory wcale nie musi byc tanszy..przeciez wlasnie za to lubimy espero..ze ma tanie czesci a moze kolber ma w swoim rozbitku sprawny alternator?
  
 
Polecam wyszukiwarkę...nie potrafię wskazać dokładnie ale nas 100% był wątek z konkretnym namiarem na gościa sprzedającego za przyzwoitą kasę alternatorki po kompleksowej regeneracji !....poszukaj dobrze na forum
  
 
Zanieś alternator do naprawy do zakładu w którym naprawiają silniki i alternatory.
Jeżeli się znasz odrobinę na elektryce to możesz sprubowac napawic sam.
Najczęstszą przyczyną są wytarte szczotki lub spalony regulator napięcia.
  
 
widzę że trza na talerzu podać bo inaczej dalej będziemy bawić się w Andersena...proszę...myślałem o tym :

Cytat:
2005-08-25 16:05:04, qbaj pisze:
to ja bym wolal kupic cos takiego niz bawic sie samemu....




[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2005-11-27 21:04:30 ]
  
 
w kwidzyniu jest sklep , gdzie sie zajmują alternatorami i rozrusznikami - za nowy alternator ( NOWY ) biora jakies 350-400 zeta ( niepamiętam dokładnie ), a jeśli chodzi o różne inne pierdoły to ja np. kupowałem diody prostujące to 70 zeta mnie uczyniło - facet ma wsyztsko do wszystkich alternatorów i rozruszników, ( bo w esperaku są dwa typy - ma czesci do obydwu ) jak coś to za dodatkowe 50 zeta zrobi ci to na miejscu
  
 
Napisałem do faceta od tych alternatorów z allegro z prośbą o podanie swoich namiarów ...dostałem odpowiedź, która moze się przydać wszystkim

Cytat:
Moja poczta aleksander_sojka@poczta.onet.pl tel.076 8660782 do godz.16 lub 604956967.Do Daewoo mam pojedyncze egzemplarze alternatorów i rozruszników,chętnie odpowiem na problemy związane z rozrusznikiem czy alternatorem.Pozdrawiam



  
 
Również mi się to przytrafiło !!!

Brak ładowania i dwie sławetne kontrolki / aku i HandBrake /

Wiem wiem ale zapytam bo adresów jest kilka a powiedzcie mi coś na temat mocy alternatora czy są inne większe, lepsze wersje !!.

Raffsa
  
 
Cytat:
2006-02-28 07:45:26, raffsa pisze:
Również mi się to przytrafiło !!! Brak ładowania i dwie sławetne kontrolki / aku i HandBrake / Wiem wiem ale zapytam bo adresów jest kilka a powiedzcie mi coś na temat mocy alternatora czy są inne większe, lepsze wersje !!. Raffsa



też miałem problemy z alternatorem jak padł.Po wymianie zespołu prostowniczego wszystko wróciło do normy.Alternator nasz typ
cs130 ma wystarczającą moc ,jak jest sprawny nie widzę powodów by kombinować i podbierać cos innego więcej możesz poczytac na stronie:http://www.alternatorparts.com/cs130_sbpage1.htm http://www.alternatorparts.com/cs130_sbpage2.htm
  
 
To dzisiaj postaram się go zdemontować i określić co poszło !!.:
szczotki czy mostek.

Raffsa
  
 
Cytat:
2005-11-27 19:47:17, rysiu1 pisze:
Zanieś alternator do naprawy do zakładu w którym naprawiają silniki i alternatory. Jeżeli się znasz odrobinę na elektryce to możesz sprubowac napawic sam. Najczęstszą przyczyną są wytarte szczotki lub spalony regulator napięcia.



Zgadzam sie najczęściej padają szcotki i przy tym może ale nie musi regulator napięcia.
Mi teraz w piątek padły dioty i regulator napiecia a szczoty wytrzymały
  
 
Cytat:
2009-08-16 23:30:09, BAD_BOY-ART pisze:
Zgadzam sie najczęściej padają szcotki i przy tym może ale nie musi regulator napięcia. Mi teraz w piątek padły dioty i regulator napiecia a szczoty wytrzymały


jak juz tak odklulałeś topik
Moze ktoś ma ochotę i chęci moje szczoty wymienić ? chyba ze nie jest to takie trudne jakby sie wydawało! ?
  
 
po co kupować nowy. Słabe ładowanie to kwestia wymiany regulatora napięcia, a przy okazji wymień szczotki i po sprawie (chyba, że jest w całości). Posłużę się przykładem z dziś rana gdzie kumpel w audi b3 miał ładowanie 9V i okazało się, że jedna szczotka jest już krótka, a druga była ok. Nie wiem jak regulator bo wymienia się całość. Po wymianie wszystko ok. Koszt do audika 32zł a roboty na 30 min z przerwą. Więc głowa do góry
  
 
te alternatory to niewypal genetycznie skazany na awarie - ja po 3 awarii (w sumie juz nie bylo co naprawiac) alternatora sie wk... przerobilem mocowania (glownie chodzi o gorne bo "nowy " ma wieksza srednice ) i wstawilem kupiony za 40 zl alternator boschowski 60A od jakiegos seata rocznik 92 - i od tego momentu juz pol roku spokoj
  
 
co to jest alternator?
albo akumulator w espero? 12 lat orginał i ciagle w formie
  
 
Zagraj w lotto najlepiej tego wloskie bo widac masz farta
  
 
Co do alternatora to powiem tak, przy wymianie diod trzeba bardzo uważać na diody plusowe jak i minusowe są też prostownicze ale to inaczej zamontowane te już ciężko zdemontować. Ja ostatnio robiłem swój alternator godzinę, kompletna naprawa bo padł całkowicie, napięcie na zapalonym silniku pokazywał mniej niż 12 V a akumulator nowy. Mała podpowiedz sobie rozbierz na czynniki pierwsze i przeczyść go w środku jeśli to szczotki do wymiany. Co do wymiany diod trzeba je wybić młotkiem takim mniejszym i przecinakiem tak jak ja to robię i sposób działa. Potem wbijesz je powoli na swoje miejsce i powinien hasać.