MotoNews.pl
  

[126p] Ładowanie na wysokich obrotach przy pradnicy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem ma sie tylko na wysokich obrotach silnika - elektrniczny regulator napiecia nie daje rady bo przy wyzszym napieciu z pradnicy sie zwyczajnie pali... wtedy sie przepina pradnice na krotko i efekty sa wiadome - akku sie gotuje.
Nie moge zapodac alternatora bo wczesniej zle skonczyl - zbyt wysoko sie kreci - nie wiem co lepsze - wieksze kolko na pradnicy czy moze regulator napiecia i pradu starego typu 3 zworkowy?
Ktos moze wie na ten temat cos lub kombinowal z tym problemem - wole zasiegnac rady niz znowu spalic cos - czesci sie koncza
Z gory dzieki za pomoc


[ wiadomość edytowana przez: bassman dnia 2005-11-28 16:09:34 ]
  
 
Nie rozumiem.
Regulator napięcia ma niedopuścic do wzrostu napięcia powyzej 14,4V wiec moze był nieprawidłowo podłaczony.
  
 
prawidlowo i nawet dzialal dopoki obroty silnika nie przekrocza 5000 - 5500 obr/min
pozniej jest smrod i nie ma ladowania wcale... to juz drugi elektroniczny regulator wiec wolalbym trzeciego juz nie palic bo to ostatni...
  
 
Jak masz na prądnicy kondensator to go wywal. Dokopałem się do informacji że to co dobre dla prądnicy i reg. nieelektronicznego, dla zestawu z reg. el. może być zabójcze a na pewno zakłóca jego pracę. Spróbować można.
  
 
spoko tak zrobie ale z tego co pamietam to tam nie mam kondensatora... napewno nie na pradnicy... (nie przykrecalem dziada)
  
 
Moze pradnice masz jakas dziwna, bo ja mialem elektroniczny regulator, wysoko krecilem silnik i nic sie nie uszkadzalo.

Pradnica wcale nie jest bardziej odporna na wysokie obroty, wg. ksiazki lozyska pradnicy sa przewidziane na obroty max. 7000rpm a alternatora na 15000rpm. To co sie rozlatuje to raczej wiatrak.
  
 
czy to forum 126p? tylko i wylacznie
  
 
Cytat:
2005-11-27 23:24:48, stasiu pisze:
czy to forum 126p? tylko i wylacznie



inne sie nie psuja
  
 
a spodziewales sie ze o oplu bedzie nawijka?...!

wiatrak juz polecial na altku rozrywajac obudowe i urywajac alternator od stopy przy bloku silnika... masiakra sajjgonki i duzio siosu
skoro powiadacie ze pradnica powinna wytrzymac takie obroty to oki ale czemu nie wytrzymuje ich ten pieprzony regulator - laduje laduje i w pewnym momencie juz jest po wszystkim i nie ma ladowania...
dlatego mysle o regulatorze starego typu tam sie nie ma co spalic.
  
 
kazmirz to nie jest terytorium gdzie tutuly watkow zaczynaja sie" dzisiaj mialem srednio duzego stolca..." temat o zarowkach H4 albo "wczoraj wdepnalem w psie gowno o 14:18 .." temat o tym czy wartop kupic opony na zime...




piszesz w temacie ze chodzi o 126"p"azdzierz i wtedy osoby nie zainteresowane tematem tego bolidu poprostu nie traca czasu na otwieranie go i sprawdzanie o jakie auto chodzi.
  
 
Co do tematu to z przykroscia musze przyznac ze masz racje
a co do Twoich wypowiedzi to pozostawie to sobie - nie trzeba nic o Tobie pisac sam siebie kreujesz

Pozdrawiam trzymaj sie cieplo bo zima nadeszla
PS jezdzij jak najwiecej tym oplem slyszalem ze sol dobrze konserwuje (szczegulnie ople)
  
 
No i to tyle wiedzy na ten temat? troche malo...
  
 
Regulator pradnicy oprócz stabilizacji napięcia ma dodatkowy układ ograniczający prad ładowania.
Byc moze to wada regulatora. Przez regulator płynie prad ładowania (dokładnie przez diode ktora zabezpiecza przed cofaniem sie pradu) i brak stabilizacji, ograniczenia pradu moze palic ta duza diode.
Jesli dwa razy zamontowałes regulator tej samej firmy to moze tu jest przyczyna.
Na pewno winna nie jest pradnica bo kontrolowana jest regulatorem i to on odpowiada za max napiecie i max prąd ładowania.
W przypadku alternatorów regulatory działają inaczej i ten problem nie wystepuje.
  
 
Regulator może uwalić przepięcie pochodzące z instalacji. Źródłem może być np. iskrzenie na wyłączniku, ukruszonym kablu. Wtedy lubi trzeszczeć radio.
Prądnicę można sprawdzić na pracę silnikową. Zdjąć pasek klinowy. Zewrzeć wyjście i wzbudzanie i podłączyć plusa. Ma chodzić dość szybko 1000..1300 obr, i równo. Prąd 6...9 A. Jeśli się rozbiega to padło wzbudzanie. Jak wolno i nierówno to zwarcie międzyzwojowe lub coś mechanicznego [łożyska, ocieranie wirnika o stojan] ale to słychać. Zakładam że szczotki i komutator ok. Nie wolno podłączać prądnicy odwrotnie bo się przemagnesuje i klapa.
Masz jakieś papiery do tych regulatorów? Chodzi o to czy są o działaniu ciągłym [starsze] czy impulsowym [nowe]. Przy pierwszych ważne byłoby odprowadzenie ciepła.
Pozdr.
  
 
Dzieki za wskazowki sprawdze pradnice na prace silnikowa - moze cos wyjdzie natomias regulatory to te starsze... ale sie nie grzeja...
Slyszal ktos z was moze o obwodzie wzbudzenia realizowanego przez zarowke? Zastanawiam sie czy nie mozna by bylo wogule wywalic tego regulatora... i zastapic czyms takim?...
Jesli pradnica bedzie chodzic dobrze rownomiernie i prad bedze w dobrym zakresie to co wtedy?...