Obroty zdychają :-(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie. Mam problemik. Bardzo często przy wciskaniu sprzęgła obroty tak mi spadaję, że mało mi się Essi nie udusi. Trochę to denerwujące zwłaszcza na skrzyżowaniach. Miał ktoś może coś takiego? Mam MkVII 1,6 16v ZETEK.
  
 
Cytat:
2005-11-29 16:06:57, entmag pisze:
Witajcie. Mam problemik. Bardzo często przy wciskaniu sprzęgła obroty tak mi spadaję, że mało mi się Essi nie udusi. Trochę to denerwujące zwłaszcza na skrzyżowaniach. Miał ktoś może coś takiego? Mam MkVII 1,6 16v ZETEK.



czujnik predkosci przy skrzyni biegow.

poszukaj na forum
  
 
u mnie poskutkowała wymiana sensora wolnych obrotów. czasami moze być to wina instalacji gazowej.
  
 
Przychylam sie do odpowiedzi Radena. Czujnik halla (linka predkościomierza przy skrzyni biegów). W momencie wcisnięcia sprzęgła i hamowaniu autko gasnie. Kiedyś tak przez całe miasto przejechałem odpalając auto co światła (niezła jazda była ))
  
 
Dzięki wielkie. Sprawdzę.
  
 
Silnik krokowy na 99%
  
 
Prawdopodobnie silnik krokowy. Ale ja ostatnio też tak miałem i po czyszczeniu krokowac nic sie nie zmieniło i okazało się ze to zawór powietrza dla wolnych obrotów umiera - tzw. bypass. Po wymianie zaworka (150zł - lekko używany) jak narazie jest ok, czyli wszystko wskazuje na to że on był sprawcą zamieszania.
  
 
jesli by to byl krokowiec to prawdopodobnie na postoju tez falowalyby obroty,chociaz wykluczyc nie mozna
  
 
Cytat:
2005-12-01 08:19:15, Pawel_N pisze:
Prawdopodobnie silnik krokowy. Ale ja ostatnio też tak miałem i po czyszczeniu krokowac nic sie nie zmieniło i okazało się ze to zawór powietrza dla wolnych obrotów umiera - tzw. bypass. Po wymianie zaworka (150zł - lekko używany) jak narazie jest ok, czyli wszystko wskazuje na to że on był sprawcą zamieszania.


Jak dla mnie to silnik krokowy i ten zawór wolnych obrotów to to samo, ale mówią że sie nie znam