Co moze byc przyczyna?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam nastepujacy problem z moja instalacja gazowa.
Mianowicie gdy odpalam samochod i probje go przegazowac zeby przeszedl na gaz to gdy w zbiorniku mam mniej niz polowe to nie zaskakuje od razu a dopieru po przejechaniu kliku minut. Nastepnie po dluzeszej jezdzie np 120km i po zrobieniu 15 minutowej przerwy gdy przegazuej go na gaz (bez wiekszych problemow) to po przejechaniu kilkuset metrow tak jak by mu brakowalo bazu i gasnie mi, po czym musze go na nowo zapalic i porzadnie przegazowac.

Jesli ktos wie co moze byc przyczyna to bede bardzo wdziecny za wszelka pomoc.

pozdraiam
  
 
Witam.
Czy masz instalację 5 generacji z cieklym wtryskiem gazu. Nie piszesz jaką masz instalacje.
  
 
Witam!

Nie pisalem jaka mam instalacje bo sam dokladnie nie wiem ale jest to instalacaj w Ford Escort '96 1.3. Cenna tej instalacji byla 6miesiecy temu 2000zl. Filtr gazu mam przy samym silniku.
To tyle co moge powiedziec na jej temat.

Z gory dziekuje.

pozdrawiam
  
 
wiec nikt nie wie
  
 
Hazy Przyczyn może być kilka, brudny filtr gazu , przycinający się/nie otwierający się od razu na full elektrozawór przy filtrze/parowniku, przycinający się wielozawór w zbiorniku, zagnieciony przewód gazu między zbiornikiem, a filtrem.
Wymieniłem je w kolejności prawdopodobieństwa. Powodzenia.
  
 
Witam!
Rozmaiwalem ostatnio telefonicznie z kolesiem kotry mi zakladal gaz i on powiedzial ze najprawdopodbniej to jest problem z parownikiem (najprawdopodbniej z powodu kiczowego gazu) i ze mam kupic WD-40 i go sobie wyczyscic.

O czym pamietac robiac to? Czy mam sie spodziewac gdy go rozkrece ze gaz bedzie uciekac przez chwilke tak jak przy odkrecaniu filtra gazu?

Wilekie i dziki pozdrawiam
  
 
Hazy, po pierwsze bezpieczeństwo. Więc najlepiej by było jakbyś wyjeździł gaz do końca, jeśli nie chcesz tego robić to koniecznie zakręć zawory na butli i wypal resztki w przewodach (tak jak przy wymianie filterka). I poczekaj aż wystygnie reduktor.
Następnie przygotuj sobie jakieś dwa koreczki do zatkania przewodów wodnych. Odkręcasz od reduktora wszystkie przewody gazowe i przewody wodne starając się, żeby Ci płyn nie uciekał i je zatkaj.
Teraz możesz odkręcić reduktor i zabrać na warsztat. Może się zdarzyć, że jakieś resztki gazu się jeszcze ulotnią, natomiast charakterystyczny zapach jeszcze dłuuuuugo pozostanie.
Po odkręceniu przewodu gazowego (tej cienkiej, sztywnej rurki miedzianej) może się okazać, że kołnierz na przewodzie nie nadaje się do ponownego użycia i trzeba będzie go zrobić od nowa. Służy do tego specjalny przyrząd.
Rozłożenie i złożenie parownika to już zależy od modelu, możesz się posiłkować opisem regeneracji parownika lovato, który gdzieś wisi na necie. Niestety nie pamiętam adresu, ale jak chcesz to Ci podeślę na maila ściągniętą stronkę w offline.
WD40 to sobie może daruj, lepiej umyj parownik w nafcie technicznej, albo benzynie ekstrakcyjnej.
Po założeniu parownika z powrotem dokładnie sprawdź czy wszystko jest szczelne, np. pianką do sprawdzania szczelności instalacji gazowych, albo przynajmniej wodą z płynem do naczyń.
Powodzenia.
Jeśli coś pominąłem to proszę o uzupełnienie
  
 
Wielkie dzieki Danek!
Troszke to bardziej skomplikowane od wymiany filtra wiec nie wiem czy sie na to zdecyduje. Tak czy owak gdy znajde odrobine czasu to zerkne no i ewentualnie przy dalszych watpliwosciach bede pytac.

Pozdrawiam.

PS u mnie na szczescie robota z zaworami odpada bo jak sie ostatnio dowiedzialem mam elektrozawor.
  
 
No i zapomnialem dodac ze bede bardzo wdzieczyny Danek jesli zechcesz przeslac mi te stronke o ktorej pisales.
Zrob to prosze na Lukasz_zajac@hotmail.com
Wilkie dzieki i pozdrawiam