Żuraw do silnika potrzebny - raczej Kraków

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie (i Panie) potrzebuje helpa Mianowicie remont zbliza sie naprawde wielkimi krokami i mam taka sprawe.
Jako ze wytargac silnik rekami bedzie chyba dosyc trudno, to zwracam sie do Was z taka prosba czy tez pytaniem.
Czy ktoś dysponuje może zurawiem? Potrzebował bym pożyczyc takie cudo przynajmniej na 1-2 dni. Sam bym oczywiscie przyjechal i odebral i odwiozl i oczywiscie odwdzieczyl sie w browarkach czy czym tam kto by preferowal.

[ wiadomość edytowana przez: Julo_ dnia 2005-12-05 15:23:35 ]
  
 
phi tam.
wyciaga sie za pomoca rury i liny
zdejmujesz caly osprzet, glowice, silnik jest lzejszy - cos kolo 100kg i z kolega za pomoca w/w sprzetu wyjmujesz.
  
 
łatwiej kupić sobie wyciągarkę linową za ok. 75 zł i masz sprzęt na lata i wiele remontów.
  
 
my z Ojcem wybiliśmy szybkę w garażu przeżucilismy pasek klinowy nad drzwiami i wyciągarką z reduktorem wyciągnelismy
  
 
Cytat:
2005-12-05 15:31:11, JerryP pisze:
łatwiej kupić sobie wyciągarkę linową za ok. 75 zł i masz sprzęt na lata i wiele remontów.


Trzeba ją jeszcze mieć gdzie przyczepić. Ja widziałem statyw do wyciągania silnika zrobiony ze starej huśtawki dla dzieci.
  
 
No wlasnie trzeba miec gdzie to wszystko pzyczepic.
Co do szybki - nie mam szybek w garazu
Co do metody Nikusa trzeba do tego jeszcze jakas solidna podpore. w sumie z tegop co rozumiem to to jest wlasnie dos w rodzaju zurawia, nie? Wiec takie cos by sie przydalo wlasnie. Wystarczylo by. No chyba ze ktos ma jakas inna kostruktywna teorie n/t wyrywania silnika bez zadnych dodatkowych sprzetow to chetnie wyslucham
  
 
dluga rura,
kladziesz dwie szmaty na blotnikach - i tak wspominales ze bedziesz je zmienial
rure w poprzek przedzialu silnikowego
silnik odkrecasz, wyciagasz skrzynie itede...
wiazesz silnik do rury
po bokach masz dwa kawalki rury
bierzesz kolege
ty stajesz z jednej strony kolega z drugiej
wyciagacie do gory i do przodu silnik - maska zdjeta
ot cala filozofia
  
 
w tym szalenstwie jest metoda. chyba zaloze topic "kupie rure" Dzieki. Ale tak czy siak jakby sie zuraw znalazl to by bylo gites
  
 
Cytat:
2005-12-05 16:11:05, nikusss pisze:
dluga rura, kladziesz dwie szmaty na blotnikach - i tak wspominales ze bedziesz je zmienial rure w poprzek przedzialu silnikowego silnik odkrecasz, wyciagasz skrzynie itede... wiazesz silnik do rury po bokach masz dwa kawalki rury bierzesz kolege ty stajesz z jednej strony kolega z drugiej wyciagacie do gory i do przodu silnik - maska zdjeta ot cala filozofia


Do tej opcji lepiej mieć trzech kolegów - inaczej można się nabawić przepukliny lub uszkodzić kręgosłup. Nie żartuję.