Uszczelka pod glowica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
przepraszam ze nieszukalem - ale wyszukiwarka mi niechce dzialac

objawy mam takie :
duzo bialego dymu
ubytek plynu chlodzacego
jakby nierowno chodzi - na Lpg gasnie

chyba uszczelka pod glowica

i teraz pytanie ile trzeba na to szykowac w Wawie ???
  
 
moja rada..zacznij od ASO..zadzwon na kotsisa...ja dzis sie zdziwilem milo bo dowiedzialem sie ze za zrobienie rozrzadu pasek+rolka+napinacz+robocizna chca 328zl z czego 200zl to czesci a 128 robocizna..i juz wiem gdzie bede ten rozrzad robil qrde chyba jeszcze przed gwiazdka

wejdz na www.autoparts.com.pl tam masz telefony..naprawde zlego slowa o tym ASO nie powiem i od pewnego czasu juz ze wszystkim tam jezdze bo i niedaleko i szukac mi sie nei chce
  
 
Niekoniecznie uszczelka pod głowicą. Jeżeli dodatkowo nie chce chodzić na LPG to możliwe jest uszkodzenie przepony w parowniku. Koszt wymiany przepony a właściwie przepon w parowniku to koszt rzędu 100-300 zł w zależności od wykonawcy i rodzaju parownika. Możesz to łatwo sprawdzić, odłącz obydwa przewody wodne od parownika i złącz je razem kawałkiem rurki. Nie włączaj wtedy gazu ale pojedz na benie, jeśli dymienie ustąpi (po kilku kilometrach i rozgrzaniu silnika) oraz przestanie ubywać płynu to na 100% przyczyną będzie parownik.
  
 
tzn tak :
- maselka na korku niemam
- odpalilem na samej benzynie i dym az do rozgrzania nieustapil (dlaczego proponujesz aby odciac parownik poprzez rurke ?? chyba samo przelaczenie na benze powinno wystarczyc ??)
- wiec to chyba nie parownik ( a taka mialem nadzieje)

jezeli to uszczelka to ile to moze kosztowac ??
i czy w tym stanie moge jeszcze pare kilometrow zrobic (pilnujac plynu i temperatury) czy raczej odrazu na warsztat (niemam plynu w oleju i oleju w plynie tez raczej niema )

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-12-08 03:12:59, A-M pisze:
czy raczej odrazu na warsztat (niemam plynu w oleju i oleju w plynie tez raczej niema ) pozdrawiam


No właśnie, tego nie wiesz... Z tym to akurat lepiej nie czekać i zrobić... Kwestia kilku stówek - koło 500 zależy co wyjdzie jeszcze przy tym (np pompa wody)... Ale to tak orientacyjnie...
  
 
no 500 to raczej gorna granica chyba ze ktos tak jak ja kiedys przy okazji rozwalonej uszczelki zrobi z rozpedu rozrzad
  
 
Cytat:
(dlaczego proponujesz aby odciac parownik poprzez rurke ?? chyba samo przelaczenie na benze powinno wystarczyc ??)


Samo przejście na benzynę może nie wystarczyć. Mikser jest w dolocie więc w nim i rurce gazu aż do silnika krokowego panuje podciśnienie. Jeśli masz tylko silnik krokowy to może wystarczyć, ale często gazownicy montują silnik krokowy razem ze śrubą regulacyjną i w dodatku szlifują trzpień silnika krokowego. Wtedy silnik krokowy jest jako sztuka (bo musi być) i podciśnienie dochodzi aż do parownika. Gaz masz odcięty, ale przy uszkodzonej przeponie podciśnienie porywa drobinki płynu chłodzącego i spala w silniku. W takim przypadku dymienie nie ustąpi niestety. Znajdz dobry warsztat, taki gdzie ustalą Ci przyczynę bez nabijania kosztów. I nie wchodz od razu z gadką, że walnęła Ci uszczelka pod głowicą bo większość nie będzie dyskutować tylko wymieni Ci uszczelkę, a potem będzie szukać przyczyny.
  
 
Cytat:
2005-12-07 20:31:03, qbaj pisze:
moja rada..zacznij od ASO..zadzwon na kotsisa...ja dzis sie zdziwilem milo bo dowiedzialem sie ze za zrobienie rozrzadu pasek+rolka+napinacz+robocizna chca 328zl z czego 200zl to czesci a 128 robocizna..i juz wiem gdzie bede ten rozrzad robil qrde chyba jeszcze przed gwiazdka wejdz na www.autoparts.com.pl tam masz telefony..naprawde zlego slowa o tym ASO nie powiem i od pewnego czasu juz ze wszystkim tam jezdze bo i niedaleko i szukac mi sie nei chce


to chyba zależy jak kto trafi bo ja juz do nich nie pojadę skoro krzyknęl sobie za przegub 1050 netto + robocizna i jeszcze gadali że nie pasuje ten od lanosa (bo jest tańszy więc po co). Znalazłem w necie gościa ktory prowadzi hurtownię na Powązkowskiej hdmot i kupiłem u niego przegub do Espero za....150zł brutto (taki sam jak do lanosa) A jak wymieniłem u nich świece i przewody WN to oczywiście potem nie chciał mi jeździć na gazie i zanim wylechałem z warsztatu to poprosiłem żeby coś z tym zrobili, podłaczyli wyregulowali i... zaczeło się: nie ma Pana Stasia, srasia,Jurka i innego, a to że teraz jest wymiana porannej zmiany, a to że nie mają kompa do mojej instalacji, i wogóle idź se zrób gdzie indziej i nie zawracaj głowy). Oczywiście podjechałem gdzie indziej (niedaleko wrocławskiej) i gosciu srubokrętem pokręcił i już palił, jak widac żadna filozofia jesli ktoś ma o tym pojęcie, a tamci widocznie nie mieli. Zatem każdy ma inne doświadczenia z Autoparts.
A co do wymiany rozrządu to ja zapłaciłem za wymianę paska rozrządu+ napinacz(czy jakoś tak) i jakaś rolka czy rolki, wymianę linki prędkościomierza, wymianę zbiornika płynu chłodzącego, prawej poduszki pod silnikiem całe 350 złotych wolę nie myslec ile bym za to zapłacił w Autoparts na Jagiellońskiej. Oczywiście zrobiłem to w woj podlaskim w Madziarki w mieście więc to nie warszawskie ceny


[ wiadomość edytowana przez: YeLonkoskY dnia 2005-12-08 10:01:02 ]
  
 
Cytat:
2005-12-08 03:12:59, A-M pisze:
jezeli to uszczelka to ile to moze kosztowac ??


w hdmot na powazkowskiej sama uszczelka (pytałem dla siebie do do 2.0) kosztuje 30zł więc reszta to robocizna
  
 
Cytat:
2005-12-07 17:07:42, A-M pisze:
i teraz pytanie ile trzeba na to szykowac w Wawie ???



Zadzwoń do p.Sławka (tel 846-58-97) ,espero ma obcykane w małym paluszku i jest naprawdę niedrogi! Ja w tej chwili juz tylko do niego jeżdżę i z moim esperakiem i z corsą żony
  
 
Cytat:
2005-12-08 03:12:59, A-M pisze:
... chyba samo przelaczenie na benze powinno wystarczyc ??) - wiec to chyba nie parownik ( a taka mialem nadzieje) jezeli to uszczelka ...


Newystarczy

Czy mzsz bąbelki gazu w zbiorniczku wyrównawczym?
Jeżeli nie masz emulsji(masełka) i nie masz bąbelków w zbiorniczku to raczej nie uszczelka
  
 
Aby wykryć przecieki płynu chłodzącego należy zrobić sobie zastępczy korek wlewu zbiornika wyrównawczego wraz z zaworkiem zwrotnym np.od dętki rowerowej.Podpompować do ok 1,5-2 atm.Obserwować gdzie zacznie nam uciekać płyn.Uszczelka do wewnątrz cylindrów ulega b.rzadkim uszkodzeniom.Kanału chłodzące są na zewnątrz i tam łatwiej ciecz się przedostaje.Do wewnątrz uszczelka jest zbrojona metalowym uszczelniaczem.To też przeszkoda dla płynu.- większa niż materiał uszczelki i dlatego ciecz prawie zawsze ucieka na zewnątrz.
  
 
po przejechaniu ok 10 km od ostatniego postu pojawilo sie maselko (malutko ale jednak ) i chyba widzialem wode na bagnecie - samochod na warsztacie przypominam sobie jak sie jezdzi autobusem
  
 
Poproś oby dali ci tą zużyta uszczeke pod głowice.Zobaczysz co było przyczyną.
  
 
to niestety byla uszczelka na wysokosci 4 cylindra - widzialem osobiscie - golwica o 0,20 o ile dobrze uslyszalem aniewiele mi to mowi wiec sie niedopytywalem - podobno ro nieduzo
dziekuje wszystkim za zainteresowanie i porady