Skrzynia czy sprzęgło do wymiany

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Sprawa ma się tak podczas jazdy gdy puszczę nogę z gazu i samochód zwalnia słychać straszne metaliczne tarcie gdzieś pod maską jak wrzuce na luz lub wcisne sprzęgło to cichnie. Jak jade to cały czas coś letko huczy już z tym jeżdze 3 m-c ale czas coś z tym zrobić
  
 
...może łożysko oporowe sprzęgła?
  
 
Mam to samo. Najbardziej słychać podczas hamowania silnikiem na pierwszych 3 biegach, przy dynamicznym ruszaniu na 1 i 2 również. Nazwałbym to charczeniem

Diagnoza niestety przykra - łożyska w skrzyni dostały po uszach i raczej nadaje się do śmietnika (koszt remontu skrzyni przewyższa cenę używki z gwarancją - 450PLN). Moja skrzynia padał przez jazdę bez oleju (ok 500 - 800km) z powodu paskudnego wycieku z wałka sprzęgłowego, sprawdź poziom oleju być może masz to samo. Ja na razie jeżdżę tak od września dolewając olej co 500km i zbieram kasę na skrzynie, sprzęgło, uszczelniacze i inne cuda żeby 2 razy nie rozbierać.

Pozdro
  
 
tez mam tak i jezdze z tym ponad rok a poprzedni wlasiciel nie wiem jak dlugo na tym jezdzil
  
 
Czyli skrzynia
Zaczne zbierać kase na skrzynie i sprzęgło bo koszt robocizny mnie powala
  
 
Sprzęgło jak jest ok to po co wymieniać?? a koszt skrzyni to okolo 200zl i wymiana okolo 100zl
  
 
W moich rejonach skrzynia 300-450 wymiana 250 lub ja w moim przypadki we własnym zakresie

[ wiadomość edytowana przez: mleko dnia 2005-12-08 19:22:25 ]
  
 
U mnie skrzynie chdzą od 400 w góre a za wymiane conajmniej 200

A sprzęgło to troche zaczyna ciągnąć
  
 
Skrzynia...

Ja miałem wyciek ze skrzyni. Zrobiła się dziurka od jakiegoś kamienia na drodze. Przejachałem tak ze 200 km. Gość zaspawał mi skrzynię elegancko i był spokój. Ale po jakichś 2 miechach zaczęło się coś podobnego... Ostatnio przy wymianie oleju powiedziałem o tym mechanikom. A oni że skrzynia... I że da się z tym jeździć. Tylko nie potrafili powiedzieć jak długo. Jak na razie sprawuje się super. Tylko jest niemiłe charczenie właśnie i drgania...

Sprawdziłbym olej w skrzyni. Może jest jakiś wyciek u Ciebie?
  
 
Olej jest.
Szczególnie naq2 i 3 biegu jak zdejme noge z gazu to słychać baardzo głoścne tarcie jakby tarła blacha o blache w miare zwalniania cichnie
  
 
Cytat:
2005-12-10 18:28:06, misio557 pisze:
Olej jest. Szczególnie naq2 i 3 biegu jak zdejme noge z gazu to słychać baardzo głoścne tarcie jakby tarła blacha o blache w miare zwalniania cichnie



Skrzynia siada
  
 
Niechcę zaczynać nowego wątku a ten jest dość podobny.
Sprawa się ma tak. Od niedawna niekiedy mam probtem z włączaniem i zmianą biegów i to bez różnicy czy ciepły czy zimny. I to obojętnie którego muszę jeśzcze raz wcisnąć i puścić do końca sprzęgło i w tedy zaskakuje. Dodam że bardzo szybko mi łapie i przy puszczeniu gazu znacznie zwalnia i dość szarpie czy także przy ruszaniu (nie jest zbytnio uciążliwe ale odczuwalne). Co to może być ? bo ptrzebuje samochodu do dojazdu do pracy i jest mi potrzebny i wolę naprawę zaplanować

[ wiadomość edytowana przez: Albert1110 dnia 2006-01-13 23:39:41 ]
  
 
A ja bym chciał zapytać wszystkich którzy mieli kłopoty z hałasami w skrzyni przy hamowaniu silnikiem ile udało im się przejechać i jakie były objawy jak skrzynia naprawdę padła. Bo niestety też mi hałasuje.....
  
 
W sierze jezdziłem jeszcze około 7 miesięcy i wymieniłem ale nie z powodu rozsypania się do końca tylko hałas już był nawet w trakcie jazdy na 2,3,4,
  
 
W sierze jezdziłem jeszcze około 7 miesięcy i wymieniłem ale nie z powodu rozsypania się do końca tylko hałas już był nawet w trakcie jazdy na 2,3,4,
  
 
u mnie dzieje sie podobnie jak z tym że jeszcze dodatkowe jak samochód stoi na luzie na odpalonym silniku to cos szumi a jak wcisne sprzęgło to szum ustaje wydaje mi sie że moze to być łozysko w sprzęgle,a jeslichodzi o skrzynie biegów to sprawdzałem olej i jest jakies 4-5 mm poniżej tego otworu ale nie wiem czy to nie zamało,czy przez to że jest troche zamało oleju w skrzyni może ona "chrobotać",czy dolanie oleju coś pomoze??
  
 
nie chce zaczynac nowego wątku...
mam taki sam problem czyli charczenie na kazdym biegu prawie, po swapie przejezdzilem dopiero 100km i juz ten halas dzis jednak zaczely sie prawdziwe klopoty bo bardzo czesto nie chce wejsc 3 i 4...

szykowac sie nowa skrzynie, czy wymiana lozyszka i synchronizatorow zalatwi sprawe?


[ wiadomość edytowana przez: RysiekLBN dnia 2006-12-15 23:48:19 ]
  
 
ja to sie juz nie bawie w naprawy skrzyn biegów bo wychodzi to drożej niż kupno drugiej używanej,w sumie nie wiadomo co sie kupi ale zawsze mozna sie dogadac ze sprzedajcym żeby dał jakąs gwrancje albo szukac skrzyni z pewnych rąk,mnie też już powoli zaczyna denerwpwac hałas w skrzyni biegów ale dopiero ją wymienie jak sie całkiem rozsypie, zazwyczaj podgłasniam radio i staram sie nie nasłuchiwac
  
 
gorzej jak sie radia niema a wlasnie chce sie ktos zamienic za zegary w slupek? Radio oby dzialalo na 100% i bylo cd
  
 
misio557 moja kumpela miała w ibizie taki szumek nasilający się, jaki opisujesz wszystko szumiało, tarło, grzechotało ...skrzynia jeździ na urzywce już 4 mies.
narazie jest gites