MotoNews.pl
  

Astra F 1.6 16V problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich poraz pierwszy.Mam Astre F 1.6 16V gaz od 2 lat najprostsza instalacja gazowa.Mam pytanko Co by mi dalo podlaczenie do instalacji gazowej takiego zestawu oto link

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=75805937

albo to

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=75933849
i jeszcze to co byscie z tych trzech proponowali

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=75759227

i jeszcze jedno z tego co wyczytalem to moglabym wymienic mikser na wiekszy bo umnie tez moc troche spadla na benie a w koncu to silnik 103konny.A i co by mi do tego jeszcze dal caly ten blos mikser moze zamiast tego staga to ten blos i czy da sie zalozyc wtedy stozka filtr.Prosze o odpowiedz.Powiem jeszcze ze swieci mi sie caly czas check engine wiem ze wszystko jest sprawne bo podlaczalam sie pod komop ale wykazal zbyt uboga zbyt wysoka mieszanka..Doradzcie cos zeby ta bryka miala kopa a nie tak jak bym jezdzila oplem 1,4.Dzieki.

[ wiadomość edytowana przez: JSZ11 dnia 2005-12-08 17:33:06 ]

[ wiadomość edytowana przez: JSZ11 dnia 2005-12-08 17:42:39 ]
  
 
szczerze mowiac to nie polece Ci nic z tych rzeczy bo nie znam ich, jesli samochod nie ma mocy to wina nie zawsze lezy po stronie instalacji, pozatym nie masz najprostszej bo najprostsza jest na gazniku a Ty masz pewnie masz wtrysk gazu w dolot i prosta elektronike tzn silnik krokowy komputer emulator sondy lambda. sprawdz filtry powietrza i gazu, swiece kable itp itd, jedz na regulacje gazu jesli to nie pomoze to sprawdz sonde lambda skoro podaje za uboga mieszanke co do kontrolki check engine to pewnie gazownicy zle wpieli sie w instalacje elektryczna samochodu, a od mocy wazniejszy jest moment obrotowy
  
 
No nie wiem komputera to nie mam to mi sam gaziasz powiedzial silnika krokowego od gazu to za cholere nie moge znalesc i pewnie tez go nie ma.Ale wymienie sonde kupie nowe swiece i przewody i podjade do gaziarza ale innego i zapytam sie go czy dobrze sie wpieli pod ta sonde lambde.A co do tego Blosa to czemu nie.
  
 
Fend18, trochę mylisz pojęcia. II gen. to nie wtrysk gazu w fazie lotnej, tylko to samo co I gen. (gaźnik) wzbogacona o sterowanie dawką gazu za pomocą attuatora na podstawie sygnałów z sondy lambda. I gen. montowano nie tylko na gaźniki .
Check może się świecić z powodu niepoprawnego ustawienia emulacji sondy lambda, albo braku emulatora. Wskazuje na to błąd na kompie benzynowym.
Poszukaj dobrego gazownika, niech to przejży dokładnie, poustawia i wyreguluje.
Spadek mocy (ok. 10-30%) przy II generacji jest normalnym zjawiskiem, wynika ze zwężonego dolotu w wyniku założenia miksera gazowego. Blosa nie polecam, bo z tego co czytałem to trzebaby założyć zwykłego blosa, a nie "elektronicznego", ten drugi niestety nie sprawuje się najlepiej.
Co do tych aukcji, to są to kompy sterujące do instalek II gen., ten drugi to bardzo zubożona wersja pierwszego (nie polecam), a trzeci to jakiś "wynalazek" DT gas system, nie znam go więc nic na jego temat nie mogę powiedzieć. Osobiście wolę mieć możliwość samodzielnego ustawienia poszczególnych parametrów, bo wtedy wiem co mam ustawione i czego się spodziewać.
A tak na marginesie to ciekawe jak przechodzisz przeglądy techniczne , bo dwa lata temu był już obowiązek montowania instalacji II gen. w samochodach z sondą, a z Twojego postu wynika, że masz zwykłą, bez kompa.
Jeżeli jednak masz kompa LPG (czyli instalkę II gen.) to myślę, że wystarczy ją porządnie wyregulować.
  
 
tak ale wtryskdawkowanie jak zwal tak zwal jest w dolot i to komputer gazowy steruje calym procesem dawkowania gazu, chyba troche przesadzasz z az 30% spadkiem mocy, przy dobrze ustawionym kompie i sprawnym silniku i osprzecie powinien byc delikatnie wyczuwalny spadek, wiem ze mozliwe jest zamontowanie I generacji na wtrysk, ale wtedy nie ma elektroniki gazowej(tak mi sie wydaje) i sonda lambda nie jest tu potrzebna przy jezdzie na gazie. Takze przy I instalacji zbyt wielkich mozliwosci regulacyjnych nie ma, odkrec 1/4 obrotu na wezu doprowadzajacego gaz i przyspiesz nieco zaplon o kilka stopni, ale to juz niech zrobi Ci jakis fachman no chyba ze sam dasz rade. swoja droga dziwne ze przy instalacji na wtrysku elektronicznym masz instalacje I generacji

[ wiadomość edytowana przez: fend18 dnia 2005-12-08 23:17:12 ]
  
 
Fend, nie do końca tak jest jak piszesz. Komputer gazowy steruje otwarciem (w określonym zakresie) silnika krokowego na podstawie sygnałów sondy, ale krokowy nie tylko blokuje przepływ gazu do miksera, ale jednocześnie zmniejsza przekrój przewodu, przez co podciśnienie działające na membrany parownika też jest ograniczane, przez co parownik oddaje mniej gazu (takie sprzężenie zwrotne). To powoduje o wiele szybsze dopasowanie składu mieszanki do panujących warunków. Co do spadku mocy to owszem subiektywne odczucie spadku mocy może być nie zauważalne, bo jak słusznie zauważyłeś, najważniejszy jest moment obrotowy. Ale po pierwsze wartość energetyczna gazu jest dużo niższa niż benzyny i tu spadek mocy jest największy i na to wpływu nie mamy, po drugie mikser zawsze ogranicza przepływ powietrza, na to też w zasadzie nie ma wpływu, bez tej zwężki I i II gen. wogóle nie będzie pracować. Natomiast jedynym czynnikiem na jaki mamy wpływ jest przede wszystkim optymalne dobranie miksera i parownika oraz regulacja, a z tym jest bardzo różnie, często niestety tragicznie.
Jeśli ktoś na wtrysk zakłada I gen. to w większości przypadków koniecznie trzeba dołożyć emulator lambdy i wtrysku (elektronika), bo komp benzynowy będzie łapał błędy i będą problemy na benie, albo nawet po jakimś czasie autko przestanie jeździć również na gazie.
JSZ11, moja rada jest taka: Jedź do dobrego gaziarza, niech dołoży kompa LPG i resztę gratów i wyreguluje wszystko porządnie i będzie cacy. A blosa sobie daruj, bo to raczej dla bardziej zaawansowanych użytkowników, a mało który warsztat wogóle chce/umie to montować. No i niestety musisz się pogodzić z lekkim spadkiem osiągów (ale nie dużo, rzeczywiście prawie tego nie zauważysz).
  
 
Dobra Danek dolozyc kompa i reszte gratow a reszta tych gratow to co to ma byc moze mi wymienisz co.A dlaczego nie np stag 100 przeciesz tam jest komputer sterujacy emulator lambdy silnik krokowy albo ten stag 50.Co ty na to.A o przeglady to sie nie martwcie.Siema.
  
 
Danek a moze o to chodzi.Link

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=74875915

moze to rozwiaze moje problemy co ty na to.Tu chyba jest komputer.

[ wiadomość edytowana przez: JSZ11 dnia 2005-12-09 15:44:37 ]
  
 
Ta reszta gratów jest na zdjęciu , a jest to: od lewej; komputer, wiązka przewodów z silniczkiem krokowym, czujnik temp., bezpieczniki, przełącznik, końcówki przewodów i śrubki .
Owszem to jest właśnie całkiem dobry komp LPG za rozsądną cenę, na dodatek ma już wbudowany emulator wtrysku i lambdy. Można śmiało brać. Co do staga 50, to niepolecam ze względu na bardzo ubogie możliwości (dla mnie żadne), 100 - trochę lepsza, ale ja bym tego nie brał (sam komputer to nie wszystko, jest jeszcze program, który tym wszystkim steruje ). Osobiście polecam (w kolejności alfabetycznej ), Autronic, Bingo, Landi Renzo, Protec Digital Orion.
  
 
Danek przeczytaj moj nowy post ten pierwszy to sie zdziwisz co tam napisalem.To muwisz zeby wziasc ten AUTRONIC ustawic gaz i jazda powinno byc lepiej co.I jeszcze jedno Danek twoim zdaniem ile gaziarzpowinnien wziasc za zamontowanie tego w instalacje gazowa i ustawienie gazu.



[ wiadomość edytowana przez: JSZ11 dnia 2005-12-09 19:08:50 ]
  
 
JSZ11, znowu zakładasz niepotrzebnie kolejny wątek .
Wcale mnie nie dziwi opinia Twoich gazowników Dlaczego myślisz, że miałoby mnie to zdziwić?. Osobiście uważam, że w takim aucie jak Twoje II gen. to minimum. Ponadto kłopoty z błędami w kompie benzynowym mogą się skończyć poważniejszą awarią. Zakładanie blosa to jak już wspomniałem lekka loteria, moim zdaniem lepiej założyć dobrą instalkę II gen. Co prawda znam pare osób, które jeżdżą podobnymi autami na I gen. ale oni zmieniają wozy jak rękawiczki, więc ich nie interesuje co się będzie działo potem. Moje zdanie znasz. Decyzja leży po Twojej stronie.
  
 
Czyli Danek kupic tego Autronic tak.Tylko szczerze czy sobie darowac i kupic sonde i porzadna regulacja nie patrz na koszta co bys zrobil na moim miejscu.Dzieki.A tak przy okazji do gdzie powinien sie znajdowac krokowiec od gazu gdzie powinnien byc zamontowany.

[ wiadomość edytowana przez: JSZ11 dnia 2005-12-09 21:36:57 ]
  
 
Jak to kupić sondę? Przecież Masz autko na wtrysku i z sondą , chyba ,że się mylę.
Tak ja bym na Twoim miejscu szybciutko dołożył kompa LPG (może być Autronic. Jak zmieniałem u siebie z Lov-eco na Bingo to koszt razem z montażem i regulacją wyniósł mnie 350 zł (280 kosztował komputer z "przyległościami"). Jest tylko pytanie, czy Masz dobrze dobrany mikser (średnica) i parownik (wydajność), bo nawet najlepsza elektronika sobie nie poradzi ze źle dobranymi tymi elementami. Krokowy jest montowany w miejscu registra (śrub regulacyjnych) na wężu między parownikiem, a mikserem. Aha jak będziesz montował kompa, to ja bym sobie darował montaż (ewentualnie wyłączył w sofcie) czujnika temperatury parownika. Wolę sam decydować kiedy silnik ma przejść na gaz, a z czujnikiem to już kicha, będziesz skazany na czekanie, aż parownik osiągnie odpowiednią temp. a w tym czasie silniczek będzie chlał benę.
  
 
A z ta sonda to chodzilo mi o to ze moze czas ja wymienic bo moze nie ma takich napiec jak trzeba mam przebieg 180 tys i raczej nie byla wymieniana.A poczym poznac jaka wydajnosc ma parownik bo na allegro sprzedaja nowe za 250zeta podam ci link

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=75931931

albo dac jeszcze taki

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=75931990

ale chyba raczej najpierw sprubuje kupic sobie ta elektronike i zobacze wtedy.Co ty nato.Albo zaczac od podstaw najpierw reduktor zalozyc jeden z tych co ci dalem linka moze mi powiesz ktory bardziej jakis wiekszy mikser pozadna regulacja a potem z drugiej wyplatki kompa jak myslisz.I dzieki Danek ze mi pomagaz aby wielu ludzi bylo takich jak ty na tym forum.Mam nadzieje ze dalej bedziesz mi sluzyl pomoca.Jeszcze sobie spisze co tam pisze na reduktorze i poszukam w internecie informacji moze jest odpowiedni ale bym polemizowal.



[ wiadomość edytowana przez: JSZ11 dnia 2005-12-10 15:07:16 ]
  
 
Parownik ma oznaczenie do jakiej mocy silnika jest przeznaczony np. 100HP - do silnika o mocy maksymalnej 100 KM, ale lepiej jak parownik ma lekki zapas, tak 10-20 koników. W sumie to ważniejsze jest by mikser był odpowiedni, bo jak będzie za szeroki to ciężko będzie (jeśli wogóle) wyregulować instalkę, a jak za wąski to strasznie zmuli auto (na benie też). Sondę możesz sprawdzić zwykłym miernikiem cyfrowym (taki za 20 pln). Podpinasz pod sondę i jak wskazania latają 0,2-0,8 V, a nie stoją w miejscu (i to dość szybko) to sonda ok. tylko, że najpierw musi być instalka dobrze wyregulowana. Na benie jak Ci już nawtykało błędów to pewnie będzie i tak bogato (powyżej 0,55V).
Co do zakupów, to nie wiem ile Twój parownik ma przelatane, ale jak poniżej 30 tys. to na razie bym odpuścił. I kupił kompa. Poczytaj sobie ten wątek tu klik jeśli jeszcze nie czytałeś, to będziesz trochę więcej wiedział.
  
 
Siema Danek moj parownik pewnie ma ze 40 tys,nie pewnie a napewno.A z tym co powiedziales zebym mogl sam przelaczyc z benzyny na gaz zebym nie musial czekac az silnik sie nie nagrzeje to gaziarz bedzie wiedzial o co chodzi.I jak myslisz powinnien tez wiedziec jaki mniej wiecej mikser dac,nie.Dzieki za wszystkie odpowiedzi widze ze z ciebie to fachowiec ale juz przynajmniej wiem o co chodzi.Jakby co Danek zajrzyj od czasu do czasu na ten moj post jakbym mial jakis problem to moglbys mi pomoc.Dzieki jeszcze raz.
  
 
Do fachowca to mi daleko Dzielę się tym co wiem i tyle. Miło mi jak mogę pomóc, a zaglądam często gęsto jak zapewne zuważyłeś, nie tylko tu . Miksera niech na razie nie rusza, może będzie cacy po montażu samej elektroniki i regulacji. Powodzenia