Przelewanie plynow

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
chcialbym przelac cos z duzego kanistra do malego ale przez wezyk.wiem ze mozna tak latwo przelac bez rozlewania uzywajac lejka.i tu jest problem bo nie wiem jak to zrobic.mam pol metra weza i dwa kanistry(duzy i maly).chcem z duzego przelac do malego i tyle wiem.aha i wiem ze trzeba zaciagnac z duzego buzia a potem ma leciec do malego.jak to technicznie wyglada?jak ktos to robil prosze o podpowiedz.
pozdrawiam
  
 



...czyżbyś przelewał paliwo z firmowego auta ?
  
 
Mozna tez urzyc plastikowej butelki (pet) np 1,5 l i wkladasz tam wezyk i zasysasz jak leci to widzisz i masz pewnosc ,ze sie nie napijesz
  
 
Jak by Ci sie zdarzyło zassać do ust troche paliwa( co nie jest wykluczone przy zasysaniu ustnym ), to miej przy sobie kruche ciastka z marmoladą na przegryzkę. Łatwiej Ci będzie pogodzić sie z rzeczywistością przez pierwsze minuty po fakcie zassania.. A tak całkiem powaznie to lejek będzie panaceum na Twój problem.
  
 
Jesli chcesz przelać z kanistra do kanistra takiego metalowego, prawdziwego to nie potrzeba zadnych weżyków i lejków.