Nie gaśnie silnik :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanownych forumowiczów! Mam problem z wyłączeniem silnika. Po zatrzymaniu i wyłączeniu kluczykiem silnik dalej pracuje ! po naciśnięciu pedału hamulca wyłacza się ! Nie jest to non-stop ale dość często się powtarza Autko to Escort Combi 1,6 benz. 1992 oprócz tej "przypadłości" silnik pracuje wyśmienicie. Proszę o jakiekolwiek sugestie. Pozdrawiam
  
 
Ja bym zaczął od wyczyszczenia punktów masy i zajżałbym pod kolumnę kierownicy czy przypadkiem nie plącze sie tam jakiś kabelek........
  
 
wujek tak ma w polonezie, ale tylko na zimnym siliniku jak komputer "ma właczone ssanie" bo normalnie to jest ok. w serwisie mu powiedzieli ze to jakis moduł jest do wymiany za 2000zł wiec stwierdził ze mozna z tym zyc
  
 
Znalazłem nadłamany (ledwo się trzymał) taki gruby kabelek łączący minus akumulatora z alternatorem (przykręcony do alternatora nakrętką) .jutro podłącze bo dzisiaj w garażu zbyt ciemno ... Może tu tkwiła przyczyna?
  
 
Wygląda na to że masz gdzieś małe zwarcie. JA sobie raz przez przypadek zrobiłem przewiązke i poprowadziłem zasilanie od postojówek dodatkowo do światła przeciwmgielnego i zamiast postojowek mialem mijania zawsze a auto gasło tylko po wyłączeniu świateł Czyli podobnie...
  
 
Witam. Naprawiłem ten kabelek od alternatora ale....znowu dzisiaj 4 razy wyłączył się normalnie a za 5tym znowu musiałem wcisnąc hamulec...... Może to stacyjka nie rozłącza??......