[2106] Przednia szyba - montaż

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem z przednia szyba w 2106 nie mam pojecia jak sie ja wklada .alozylem uszczelke na szybe ale gdy ja dopasuje do kształtu karoserii to dosyc duzo mi odstaje u góry w rogach.jak to cholera założyc? i kiedy mam sie marnować i wkladac klin ? metoda na sznurek nie przeszla ,weszła jedynie do 2/3 wysokosci szyby;/

[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-12-13 12:18:28 ]
[ powód edycji: korekta tytulu ]
  
 
aha to wszystko by bylo? hmm duzo tego .nikt nie wie ? tyle ze instrukcje typu zrob to za pomoca jakiegos sznurka raz dwa ciach to ja serdecznie dziekuje ...
  
 
ja moge jedynie doradzic zakup nowej uszczelki za ca 15 zl.
potem posmarowac wazelinka czy ludwikiem krawedz szyby i uszczelki - no i zaczac raczej wlasnie od gory wpychanie. Klin stary ciezko wlozyc, wiec tez warto nowy. Wczensiej niech polezy w b.cieplej wodzie. Zmieknie i latwiej go ukladac, jedynie na rogach bedzie oporny. Przyda sie szeroki srubokret, by rozpierac uszczelke zaraz przed wpychanym klinem. I nie idzie to latwo, oj nie....

nowa powinna sie ladnie po rogach ulozyc, bo starej tez za cholere nie moglismy upchnac, tez wstwawala. A nowa - poszla w pol godziny. Klin - ze 2 godziny i kupe przekelnstw.
  
 
Cze. Wkładałem starą szybę ze starą uszczelką. Klin powinien być włożony przed założeniem szyby, bo później nie wchodzi.
Zaczynałem od dołu, wpasowując uszczelkę na blachę.
Potrzebne są śrubokręty i druga osoba do pomocy, która wciska szybę z zewnątrz.
Ty siedzisz w środku i nakładasz gumę centymetr po centymetrze.

Wkładaj powoli i nie śpiesz się, napewno wejdzie.
Zauważyłem, ze im starsza uszczelka i bardziej sparciała, tym lepiej pasuje.
Powodzenia
  
 
Cytat:
Zauważyłem, ze im starsza uszczelka i bardziej sparciała, tym lepiej pasuje.


i lepiej przepuszcza wode
  
 
To prawda, puszczała odrobinkę - skąd wiesz??
  
 
Takie sprawy z założeniem uszczelki i klina kosztują w zakładzie 15-20 PLN. I to sa dobrze wydane pieniądze. Maja taki specjalny przyrząd do zakładania klina i wszystko trwa kilka minut.
  
 
Cytat:
2005-12-13 11:28:07, A13 pisze:
To prawda, puszczała odrobinkę - skąd wiesz??


bo stara. Bula ulozona, uksztaltowana tak, jak byla pierwotnie zalozona. PO wyjeciu juz tak nie przylega i popuszcza. Mozna temu troche zapobiec, zmarujac rant przy montazu silikonem. Ale chyba lepiej dac nowa uszczelke i nowy klin. I do tego ladniej wyglada.
  
 
W obecnym aucie mam okno z nowszą uszczelką (nie jest sparciała), sztywna i twarda jest jak diabli (chyba zmieniana była).

Założyłem ją (tą uszczelkę) z inną szybą (stara pękła przy wyjmowaniu), wpasowała się dobrze i jeżdżę już 0,5 roku, nie przecieka.
  
 
no wlasnie jak na razie to jedynie lekko rozciolem uszczelke przez ten sznurek. chyba bede musial sie przejechac i zalozyc u kogos kto sie zna ta szybe nie dam rady sam jej założyc.
  
 
pozstała mi tylko do załozenia bocnza szyba wraz z korbowodem i ruszam zakladać szybe.piernicze nie bede sie marnował na tym
  
 
Panowie nikt mi nie chce założyc bocznej szyby od pasażara ! za duzo pierniczenia jest z tym jak sie ja zaklada? rady poprosze napewno juz sie z tym u siebie spotkaliscie. jest sam szkielet od czego zaczac?
  
 
może to ci coś pomoże
  
 
Nie jest tak zle z ta szyba od strony pasazera, u mnie jak sie urwalo to mocowanie co przesuwa szybe w dol i w gore po wyjeciu szyby i naprawieniu calosci poszlo nawet niezle cos chyba z godzine sie meczylem. trzeba odkrecic prowadnice a jak juz wlozysz szybe to dokrecic je z powrotem i zlozyc calosc do kupy ( linka i te koleczka co naciagaja linke i mechanizm opuszania) Troche cierpliwosci i niecenzuralnych słów i juz gotowe